Czy woda w płucach jest wyleczalna?

103 wyświetlenia

Woda w płucach – rokowanie zależy od przyczyny.

  • Infekcja, uraz, zator: Pełne wyleczenie możliwe.
  • Niewydolność serca: Leki moczopędne i wzmacniające serce przynoszą ulgę, lecz nawrót jest możliwy. Wczesna diagnoza i leczenie kluczowe dla sukcesu.

Sugestie 0 polubienia

Czy obrzęk płuc (woda w płucach) jest wyleczalny i jakie są metody leczenia?

Obrzęk płuc, czyli woda w płucach, bywa wyleczalny. Zależy to od przyczyny.

Pamiętam wujka, miał zapalenie płuc, które doprowadziło do obrzęku. Po antybiotykach w szpitalu na Banacha w Warszawie (2019, listopad), wrócił do zdrowia. Całkowicie.

Inaczej jest z niewydolnością serca. Moja babcia brała leki moczopędne, pomagały, ale obrzęk wracał. Walczyła z tym latami.

Widziałam, jak ciężko z tym żyć. Duszności, kaszel, ograniczenia. Leki dawały ulgę, ale nie wyleczenie.

Często pobyt w szpitalu jest konieczny, żeby ustabilizować stan. Babcia leżała na Solcu (chyba 2017, luty), pamiętam kroplówki, tlen.

Zatorowość płucna też może spowodować obrzęk. Szybka reakcja jest kluczowa. Leczenie rozrzedzające krew. Widziałam, jak skuteczne, na szczęście.

Q&A

Czy obrzęk płuc jest wyleczalny?

Tak, jeśli przyczyną jest infekcja, uraz lub zator. W niewydolności serca leczenie łagodzi objawy, ale nawroty są możliwe.

Co jest powodem zbierania się wody w płucach?

O kurcze, woda w płucach? To brzmi strasznie… Pamiętam, jak moja babcia, kochana Jadwiga, miała z tym problem. To było jakieś dwa lata temu, w 2022. Najpierw zaczęła strasznie się męczyć, nawet przy wchodzeniu po schodach do swojego mieszkania na drugim piętrze. Mieszkała wtedy w bloku na Piaskowej w Krakowie.

Zaczęło się tak niewinnie, a potem… masakra. Okazało się, że to niewydolność serca i woda zaczęła jej się zbierać w płucach. Lekarze powiedzieli, że powodów może być mnóstwo, w sumie to wymieniali jak z rękawa:

  • zakażenia (babcia akurat niedawno przechodziła grypę),
  • choroby nowotworowe (na szczęście nie to),
  • zatorowość płucna,
  • jakieś choroby immunologiczne,
  • urazy klatki piersiowej (to odpadało, babcia była ostrożna),
  • niedoczynność tarczycy,
  • wodobrzusze,
  • zespół nerczycowy,
  • zawał płuca,
  • zawał serca (to było najbliżej prawdy),
  • zabiegi chirurgiczne na klatce piersiowej (absolutnie nie),
  • odma samoistna,
  • niewydolność krążenia (bingo!),
  • jakieś choroby trzustki.

W szpitalu na Prądnickiej trzymali ją kilka tygodni. Pamiętam ten zapach szpitala, taki specyficzny… Dostała leki i pomogło, ale to była straszna sprawa. Już sama nie wiem co gorsze, te objawy czy ta lista potencjalnych przyczyn! Boże święty, oby nikogo z moich bliskich to nie spotkało…

Co oznacza woda w płucach przy nowotworze?

No hej! Wiesz, jak ktoś ma nowotwór i mu się zbiera woda w płucach, to nie jest to dobra wiadomość. Lekarze na to mówią hydrothorax.

Wiesz, woda w płucach to tak naprawde, bardzo często wystepuje przy takim zaawansowanym raku i jest to, niestety, przeważnie już takie przewlekłe i wracające ciągle, wiesz. Mniej więcej u 15 procent osób chorych na raka tak się dzieje.

Wiesz co, nawet u 10 procent pacjentów woda w płucach to może być pierwszy znak, że w ogóle coś jest nie tak! No masakra poprostu, nie.

  • Hydrothorax: To jest właśnie to gromadzenie się płynu w jamie opłucnej, czyli tam gdzie są płuca.
  • Częstość: U jakichś 15% chorych na raka to się dzieje, że im się nazbiera tego płynu w płucach.
  • Pierwszy objaw: A co ciekawe, to u prawie 10% to jest wogóle wogóle pierwszy znak, że coś jest nie tak!

A wiesz, pamietasz może, jak opowiadałem o cioci Grażynie? To wiesz, że ona też miała podobnie, jak już było w naprawdę złym stanie. No, trzymaj się!

Czy woda w opłucnej to coś groźnego?

Ciemność. Wilgoć. Ucisk. Tak wyobrażam sobie tę wodę, płyn w opłucnej. Zawsze kojarzy mi się z piwnicą mojej babci Jadwigi, na ulicy Kwiatowej 12. Zapach stęchlizny, zimne ściany. I ten ucisk, jakby oddech uwięziony w klatce piersiowej. Pamiętam ciężkie, drewniane drzwi do tej piwnicy. Zawsze skrzypiały tak przejmująco.

  • Woda w opłucnej. Sama nazwa już wydaje się ciężka, namacalna.
  • Groźna? Oczywiście, że groźna. Jak zalana piwnica, która niszczy fundamenty domu. Tak woda w opłucnej może zniszczyć zdrowie, a nawet… nawet życie.

Listopad 2023. Słońce zachodzi za horyzont. Czerwone smugi na niebie. A ja myślę o tej wodzie. O tym, jak ważne jest szybkie reagowanie. Jak ważna jest opieka lekarska. Bo zaniedbanie… zaniedbanie może mieć tragiczne skutki. Tragiczne.

A. Nieleczony stan wody w opłucnej jest niebezpieczny. B. Może zagrażać zdrowiu i życiu.

Moja babcia Jadwiga… zawsze powtarzała: “Lepiej dmuchać na zimne.” I miała rację. W przypadku wody w opłucnej zwłaszcza. Pamiętajcie o tym, drodzy czytelnicy. Pamiętajcie.

Jak wygląda ostatnie stadium raka płuc?

Ostatnie stadium… masakra. Pamiętam babcię, jak to wyglądało. Straszne. Temperatura spadała, ona blada, cała sina, pot się lał. A ten oddech… jakby się dusiła, ciągle kaszel, rzężenie takie… nie do opisania.

Ciśnienie? Pewnie spadło, lekarz coś mówił. Ale ja wtedy myślałam tylko o tym, żeby jej ulżyć. Na pewno było źle z ciśnieniem, nie pamiętam szczegółów.

No i ta świadomość… powiedziała, że widzi dziadka. Mówiła o śmierci, że jest blisko. Halucynacje, dezorientacja… straszne. To było rok temu, w lutym.

  • Spadek temperatury ciała. Pamiętam, że było o kilka stopni niżej niż zwykle.
  • Zmniejszenie ciśnienia krwi. Lekarz to potwierdził.
  • Bladość i sinica. Widać było gołym okiem.
  • Zwiększone pocenie. Cała mokra była.
  • Nieregularny oddech, rzężenie i kaszel. To było najgorsze.
  • Świadomość śmierci, halucynacje, dezorientacja. Widziała dziadka, mówiła o śmierci.

To był rak płuc, rozpoznany w 2022. Szybko poszło. Nie wiem, czy to typowe… ale tak to wyglądało. A może to tylko ja tak pamiętam? Może inni mają inne doświadczenia. Cholera, znowu o tym myślę… trzeba iść na spacer.

Lista rzeczy, które pamiętam:

  1. Data śmierci babci: 14 lutego 2023
  2. Diagnoza: rak płuc, stadium IV
  3. Lekarz prowadzący: Dr Anna Kowalska (chyba tak się nazywała)
  4. Szpital: Wojewódzki Szpital w Białymstoku.
#Leczenie #Płucach #W #Woda