Czy można ćwiczyć plecy i bicepsy na jednym treningu?
Jasne, że można! Osobiście uwielbiam łączyć plecy i biceps. To po prostu ma sens – plecy to duża partia, a biceps mniejsza, więc najpierw męczę plecy, a potem dobijam biceps. Przecież i tak pracują przy wiosłowaniu czy podciąganiu, więc logiczne, że potem są już zmęczone. Robienie tego na odwrót wydaje mi się bez sensu i mało efektywne.
Kurczę, wiecie co? Zawsze się zastanawiałam, czy to dobry pomysł, te plecy i biceps razem? No i wiecie, co wam powiem? Ćwiczę tak od lat i uwielbiam! Serio, plecy i biceps na jednym treningu to dla mnie idealne połączenie. Plecy to przecież taka potężna partia mięśni, a biceps, no cóż, mniejszy, więc najpierw męczę te plecy, aż czuję, że zaraz padnę… A potem? Potem dopiero biorę się za biceps. Przecież i tak już trochę dostały w kość przy tych wszystkich wiosłowaniach, podciąganiu… Pamiętam, jak kiedyś próbowałam na odwrót – najpierw biceps, potem plecy. Masakra! Nie miałam już siły na te plecy! Zero powera! Po co się tak męczyć, no nie? Przecież to logiczne, że jak najpierw zmęczysz biceps, to potem nie podciągniesz się ani razu porządnie. A tak, zrobię martwy ciąg, potem jakieś wiosłowania… (uwielbiam wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia, czuję wtedy takie fajne napięcie w plecach!)… no i na koniec, jak już ledwo zipię, to jeszcze kilka serii na biceps. Uffff… Słyszałam kiedyś, że niby badania jakieś były, że lepiej ćwiczyć mniejsze partie po większych… Nie wiem, ile w tym prawdy, ale dla mnie to działa. Poza tym, oszczędność czasu, wiadomo. Kto ma czas siedzieć na siłowni cały dzień? Ja na pewno nie! A tak, dwa w jednym i lecimy dalej! No dobra, lecę, bo zaraz trening! 😉
#Trening Bicepsów #Trening Pleców #Trening SiłowyPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.