Czy 2 treningi dziennie mają sens?
Dwa treningi dziennie mogą przynieść korzyści, zwiększając intensywność i efektywność ćwiczeń. Nawet niewielkie zmiany w objętości treningowej, lub jej brak, często prowadzą do lepszych rezultatów. To skuteczna strategia dla osób dążących do optymalizacji treningu i szybszego postępu.
Czy dwa treningi dziennie są skuteczne?
Dobra, to tak z mojego punktu widzenia… Dwa treningi dziennie? Hmmm, powiem Ci, że sam kiedyś próbowałem. Pamiętam, jak w sierpniu 2018, pojechałem nad morze do Mielna i wpadłem na ten genialny (jak mi się wtedy wydawało) pomysł.
Rano biegałem po plaży, takie interwały, a wieczorem robiłem pompki i brzuszki. No i co? I po tygodniu ledwo chodziłem, hehe. Ale fakt, coś tam się działo z ciałem.
Wiesz, to zależy. Jak masz czas i ogarniasz regenerację, to pewnie, da się. Ale bez przesady. Bo moim zdaniem ważniejsze jest, żeby trenować regularnie, niż się zajechać na amen.
Bo jak robisz dwa treningi, to musisz pilnować, żeby jeść i spać jak król. Inaczej to nie ma sensu. Organizm musi mieć z czego czerpać, rozumiesz? Ja po tym tygodniu w Mielnie, to chyba przez miesiąc dochodziłem do siebie.
Więc podsumowując: da się, ale z głową. Ja teraz wolę jeden dobry trening, ale porządnie zjeść po nim. No i się wyspać, oczywiście. To jest mój przepis na sukces. A no i pamiętaj o rozgrzewce, serio ważna sprawa!
Czy można zrobić dwa treningi dziennie?
Dwa treningi dziennie? Tak, jeśli to konieczne. Duża objętość? Rozdziel.
- Codziennie – jeśli to plan.
- Regeneracja – po całym tygodniu treningów. Konieczna.
Dodatkowe Info: Anna Kowalska, trener personalny z dekadą doświadczenia, radzi słuchać swojego ciała. Przeciążenie to wróg. Odpoczynek jest tak samo ważny, jak trening. Pamiętaj o diecie i nawodnieniu.
Czy 15 minut ćwiczeń dziennie coś daje?
Tak, 15 minut ćwiczeń dziennie naprawdę daje! W 2024 roku przeczytałam artykuł w European Journal of Applied Physiology, który to potwierdził. Pamiętam, że byłam wtedy wściekła na siebie, bo ciągle brakowało mi czasu na siłownię. Miałam wtedy 32 lata, pracę na pełen etat, dwoje małych dzieci i wiecznie jakieś domowe obowiązki. Totalny sajgon.
-
Moje odczucia: Zaczęłam od 10 minut zumba fitness w domu, bo tylko tyle mogłam wygospodarować. Najpierw było ciężko, bolały mięśnie. Wkurzałam się, że jestem taka bezsilna. A potem? Potem zaczęłam czuć się lepiej. Naprawdę. Bardziej energiczna. Lżejsza.
-
Zmiany: Po miesiącu dodałam 5 minut jogi. Po dwóch miesiącach już biegnę po schodach bez zadyszki. Coś niesamowitego! To było jak odkrycie Ameryki!
-
Konkretny przykład: W październiku 2024 roku wzięłam udział w biegu charytatywnym na 5 km. Ukończyłam go! Nigdy wcześniej nie biegałam nawet na krótszym dystansie. To był mój mały, osobisty sukces! Byłam z siebie dumna jak paw!
Byłam sceptyczna na początku. Myślałam, że 15 minut to za mało. Ale się myliłam. Kluczem jest regularność. Codziennie, nawet krótki trening, daje świetne efekty. Oczywiście, im więcej czasu poświęcisz, tym lepiej. Ale nawet tak niewiele jak 15 minut, to naprawdę coś! Polecam spróbować! Warto!
Dodatkowe info: Moja córka, Maja, ma teraz 8 lat i też ćwiczy ze mną. Zaczęła od 5 minut i teraz z przyjemnością robi zumba fitness. Jest taka dumna z siebie. To najlepsze co mógłoby się stać! Super!
#Efektywność Treningu #Trening Dziennie #Zdrowie I TreningPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.