W jakiej sieci można oglądać Australian Open?
Gdzie oglądać Australian Open? W Stanach Zjednoczonych transmisje na żywo z turnieju tenisowego Australian Open zapewnia ESPN, ESPN2, ESPN3 oraz ABC. Tennis Channel oferuje codzienne podsumowania, analizy i powtórki meczów. Sprawdź program telewizyjny, aby nie przegapić najważniejszych momentów Australian Open!
Gdzie obejrzeć Australian Open? Transmisje na żywo w TV i online?
Okej, spoko. Gdzie obejrzeć Australian Open? No więc wiesz, jak ja zawsze szukam, to w Stanach najczęściej lecą na ESPN, ESPN2, no i czasem coś na ESPN3 wypatrzą. A, no i ABC, zapomniałbym.
Wiesz, ten Tennis Channel to też niezła opcja, bo dają takie codzienne podsumowania. Jak nie masz czasu oglądać wszystkiego na żywo, to idealne. Można sobie takie szybkie streszczenie złapać.
Pamiętam jak w zeszłym roku, chyba w styczniu (dokładnie 20 styczeń 2023 w barze Sportowym u Janusza na rogu), oglądałem mecz Djokovica. Piwo po 12 zł, ale atmosfera była super. No i oczywiście, wszystkie mecze leciały na żywo. Teraz też pewnie tak będzie. Ech, czekam już na ten turniej!
A tak serio, jak nie masz kablówki, to sprawdź te serwisy streamingowe, co mają ESPN w pakiecie. Zazwyczaj dają radę i jakość jest spoko. W sumie, opcji jest dużo, tylko trzeba poszukać. No i w sumie też trzeba mieć czas, bo jak wiadomo, mecze trwają wieki.
Jaka telewizja transmituje Australian Open?
Okej, ogarniam! Trochę jakbym pisała pamiętnik na szybko… zobaczymy co z tego wyjdzie:
- Australian Open? Hmm, gdzie to leci? TVP Sport na bank!
- SPORT.TVP.PL – tam mają te transmisje, wideo i w ogóle wszystko, co sportowe, kojarzę.
- SPORT.TVP.PL > tag > tag=australian open – to link do nich, jakby co, żeby sprawdzić dokładny plan transmisji!
- Ech, kurde, ciekawe kto wygra w tym roku? Iga, dasz radę! No i ten… Hurkacz. Muszę sobie ogarnąć grafik transmisji, żeby nic nie przegapić. A tak w ogóle to… kiedy to leci? Jutro już? Muszę obczaić!
- A! I pamiętam jak rok temu z kuzynem, Januszem oglądaliśmy finał u niego w garażu, bo on tam ma taki wielki telewizor! Masakra, ale było fajnie!
- W sumie to nie wiem czy jeszcze Janusz zaprosi… ostatnio trochę się pokłóciliśmy o politykę, ech!
Gdzie oglądać Australian Open 2024 online?
No wiesz… Australian Open 2024… siedzę tu, w ciemności, i myślę o tym…
- Max – tak, tam będą pokazywać wszystkie mecze, na żywo. To wiem na pewno, bo brat oglądał tam Roland Garros w tym roku.
Ale…
- Eurosport.pl – to też prawda. Strona internetowa. Wyniki, jakieś filmiki… ale nie wiem, czy tam będzie wszystko. Wiesz, jak to jest z tymi stronami internetowymi… czasem zawieszają się, a czasem brakuje jakichś meczów.
I jeszcze…
- Media społecznościowe Eurosportu – też tam będzie coś na pewno. Ale to tylko fragmenty, krótkie filmiki… nic co by zastąpiło pełny mecz.
Eh… ta noc jest taka długa… wiem, że na Maxie będzie fajnie, ale Eurosport… no nie wiem… może tam będzie lepsza jakość obrazu? A może nie… To trudne. Janek mówił, że na Maxie się zacięło kilka razy podczas finału ligi mistrzów, w czerwcu. Ale to było na aplikacji. Czy na stronie też tak jest? Nie mam pojęcia.
Listę kanałów, na których możesz oglądać Australian Open 2024, uzupełniają:
- Canal+ Sport (zależy od pakietu) – ta opcja jest pewnie tylko dla tych, co mają bogatsze pakiety. Mama ma, i narzekała, że komentator był nudny.
- Player.pl (prawdopodobnie płatny dostęp) – słyszałam o tym od koleżanki, ale nie wiem, czy to na pewno tam będzie.
To tyle… czas spać… a jutro… jutro zobaczę, co wybiorę.
Jak mogę oglądać turniej tenisowy Australian Open?
Ok, dobra, to lecimy z tym Australian Open… Chwila, co ja miałam zrobić? Aaa, notatki, tak jest! Muszę to spisać, bo zapomnę, znowu.
-
Telewizja: No jasne, Eurosport to podstawa. Zawsze tam leci tenis. Tata oglądał w styczniu non stop, pamiętam jak krzyczał na Hurkacza. Ciekawe, czy w tym roku też będzie tak samo. Oglądałam z nim finał.
-
Streaming Online: Eurosport Player, no tak, mam tam konto. A czy można gdzieś indziej? Hm… Serwisy z TV online na subskrypcję? Które to były… O, Player.pl chyba ma Eurosport, jak się dokupi pakiet. Albo Canal+ Online. Co jeszcze?
-
Oficjalna strona i apka Australian Open: No tak, wyniki na żywo i takie tam. I aktualności! Czasami wrzucają krótkie filmiki, to zawsze coś. Ale bez szału, jeśli chodzi o mecze live. W sumie, kto by oglądał mecze na telefonie? No, ja bym nie dała rady.
-
Lokalni operatorzy TV i platformy streamingowe: Dobra rada, niby oczywiste, ale warto sprawdzić. Może UPC (teraz to chyba Play jest?) ma coś w ofercie? Albo Netia? Muszę to obczaić.
Aaa, i przypomniało mi się! Bukmacherzy! Niektórzy dają dostęp do transmisji jak się ma konto i obstawia mecze. To chyba nie dla mnie. Za dużo z tym zachodu.
I jeszcze jedno: Facebook! Na pewno będą jakieś live streamy i powtórki. Trzeba tylko uważać na jakość i legalność.
No dobra, to chyba wszystko. Teraz tylko zapamiętać. A najlepiej zapisać. O, tu jest dobrze!
Czy Australian Open można oglądać w Australii za darmo?
Tak, wiesz… W Australii męski finał Australian Open można zobaczyć za darmo.
- Na kanale Channel 9. To chyba jedyna opcja.
- W sumie to nie wiem, jak oni to robią, że jeszcze coś jest za darmo w tym kraju. Całe te sportowe transmisje, to przecież same abonamenty i płatne streamy, co nie?
- Mój kuzyn, Damian, zawsze narzeka, że nie może normalnie meczów oglądać, bo za wszystko trzeba płacić. A kocha tenisa. Szaleniec.
Pamiętam, jak kiedyś, chyba w 2020 roku, siedzieliśmy u niego w kuchni i próbowaliśmy ogarnąć jakiś darmowy stream w internecie. Koszmar. W końcu i tak skończyło się na jakimś radiu, gdzie komentowali mecz.
Czy ESPN pokazuje Australian Open?
Kurcze, noc… Myślę o tym Australian Open… ESPN, tak, na pewno.
-
ESPN pokazuje Australian Open, to pewne. Właśnie sprawdzałem, w niedzielę, 29 stycznia ( poprawiłam, bo 26 to już chyba było), o 3:30 rano czasu wschodniego. Wiem, bo mój brat – Marek, fanatyk tenisa – cały dzień mi o tym gadał.
-
Mecz Sinner – Zverev… Ech… to będzie walka. Super, że pokażą. Zawsze kibicuję Sinnerowi, taki młody, utalentowany. Zverev też mocny, ale Sinner ma w sobie coś… więcej.
-
No i wkurza mnie to, że o 3:30 rano… ale co zrobić? Trzeba wstać. Kawa, i telewizor. Może nawet zrobię sobie kanapki z serem, żeby przetrwać noc.
-
A tak w ogóle, to chciałem jeszcze powiedzieć, że te mecze transmisje na ESPN, to ostatnio jakość jest… hmm… różna. Czasem się zacina. Mam nadzieję, że w niedzielę będzie dobrze. Irytujące, jak się zacina transmisja podczas takiego ważnego meczu. No i dobra, koniec pisania.
(Dodatkowa informacja): Marek mówił, że na ESPN2 też mają inne mecze Australian Open w niedzielę, ale Sinner vs. Zverev, to na ESPN główne wydarzenie. I jeszcze coś… mówił, że można to też obejrzeć online, ale nie pamiętam gdzie.
Gdzie oglądać finał Australian Open?
Okej, dobra, gdzie ten finał Australian Open leci?
- No tak, Eurosport. Muszę sprawdzić, czy mam wykupiony dostęp.
- Aha, no i Max! Czyli pewnie HBO Max, tylko że zmienili nazwę, co za głupota. Ciekawe, czy tam będzie można oglądać na żywo.
- No dobra, to jeszcze sprawdzę, o której to w ogóle jest. Nie chcę przegapić!
I teraz taka myśl mnie naszła, czy ten cały Australian Open to nie za daleko? Przecież tam musi być teraz środek nocy, no nic, poszukam. Kurde, ale ten Djokovic w tym roku wymiata, ciekawe czy znowu wygra. A może jakiś młody wilk mu pokrzyżuje szyki? Hmm…
Dodatkowe info:
W ogóle, to wiecie, że moja kuzynka, Ania, też gra w tenisa? No, nie tak profesjonalnie jak ci z Australian Open, ale całkiem nieźle. Może kiedyś ją zobaczycie na korcie! A w zeszłym tygodniu widziałam Rafaela Nadala w Warszawie! Serio, serio! Podobno był tu na jakiejś konferencji. Szkoda, że nie miałam okazji podejść i zrobić sobie z nim zdjęcia. Następnym razem!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.