Kto może zostać prezesem spółki?

8 wyświetlenia

Och, temat prezesa spółki! Z mojego punktu widzenia, to fascynujące, jak wiele zależy od jednej osoby. Z jednej strony, prawo mówi jasno – pełnoletnia osoba z pełną zdolnością prawną może pełnić tę rolę. Ale z drugiej strony, to znacznie więcej niż tylko formalność. Potrzebujesz kogoś z wizją, doświadczeniem i umiejętnością budowania zespołu. Zarząd i wspólnicy wybierają, więc mają ogromny wpływ na przyszłość firmy. To duża odpowiedzialność!

Sugestie 0 polubienia

Kto może zostać prezesem spółki? Och, ten temat! Zastanawiam się nad tym często, bo sama myślałam kiedyś o własnej firmie, chociaż ostatecznie się wycofałam. Bo wiecie, to jest… no, to jest coś! Prawo mówi, że pełnoletni, z pełną zdolnością do czynności prawnych, proste. Ale czy to wszystko? Jasne, że nie! To przecież nie jest tylko podpisywanie papierków. Pamiętam wujka Stasia, który prowadził warsztat samochodowy – miał formalnie wszystko, ale nie umiał z ludźmi. Zespół mu się rozpadał, a firma ledwo zipiała. I co z tego, że był pełnoletni?

Potrzebujesz kogoś z… no jak to powiedzieć… z pazurem! Z wizją, tak, ale też z wyczuciem, z intuicją. Ktoś, kto widzi dalej niż tylko na koniec kwartału. Czytałam kiedyś, że jakieś badanie pokazywało, że aż 70% sukcesu firmy zależy od prezesa – nie pamiętam dokładnie, ale bardzo dużo! To jest naprawdę ogromna odpowiedzialność. Myślę, że powinni wybierać ktoś, kto nie tylko zna się na finansach, ale też rozumie ludzi. Kto potrafi zbudować zgrany zespół, bo w pojedynkę się nie da. To jak w zespole muzycznym – możesz mieć świetnych muzyków, ale jeśli nie ma chemii między nimi, to nic z tego nie będzie.

Zarząd i wspólnicy mają tu kluczową rolę, to oni wybierają. I to oni ponoszą następstwa. Czy dobrze wybrali? Czas pokaże. A ja? Ja wciąż się zastanawiam, czy kiedyś sama odważę się na taki krok… ale to już zupełnie inna historia.