Do jakiej kwoty darowizny nie trzeba zgłaszać do urzędu skarbowego?

Do jakiej kwoty darowizny nie trzeba zgłaszać do US w 2024 roku?

Oj, z tym US to się trochę pogubiłam. W 2024 roku? Nie pamiętam dokładnie, ale kojarzę, że coś koło 36 tysięcy złotych było bez podatku od rodziców. Wiem, że tata wtedy mówił, że jak przekroczymy tę sumę, to trzeba coś zgłaszać.

No i ten poradnik… Czytałam go 14 stycznia 2025, na stronie poradnikprzedsiebiorcy.pl. Wtedy szukałam informacji bo ciocia dostała od mamy sporą kasę na remont, nie wiedziałam czy trzeba to gdzieś meldować. To było stresujące.

Te 36 120 złotych – brzmi znajomo. Myślę, że to ta kwota, ale musisz sama sprawdzić aktualne przepisy. Bo prawo się zmienia, a ja nie jestem specjalistką od podatków. Lepiej dopytać w urzędzie skarbowym, żeby mieć pewność. Ja wolę uniknąć problemów.

Pytania i odpowiedzi:

• Kwota wolna od podatku przy darowiźnie od rodziców w 2024? ~36 000 zł (należy zweryfikować)
• Obowiązek zgłoszeniowy darowizny? Tak, powyżej kwoty wolnej od podatku.

Jaką kwotę darowizny nie trzeba zgłaszać w urzędzie skarbowym?

Darowizny nie zgłaszasz, gdy kwota jest poniżej progu. Progi, niestety, zależą od grupy podatkowej.

• I grupa:36 120 zł. Tu wpadają: małżonek, zstępni (dzieci, wnuki), wstępni (rodzice, dziadkowie), pasierb, zięć, synowa, rodzeństwo, ojczym, macocha i teściowie. Zawiłe, wiem.
• II grupa:27 090 zł. Do tej grupy zalicza się zstępnych rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępnych i małżonków pasierbów, małżonków rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonków innych zstępnych.
• III grupa:5 733 zł. Reszta. Znajomi, dalsza rodzina, każdy, kto nie pasuje do I i II grupy.

Pamiętaj: liczy się suma darowizn od jednej osoby w ciągu 5 lat. Przekroczyłeś? Zgłaszasz. Inaczej urząd cię znajdzie.

A jak urząd znajdzie, to boli. Wiem, bo Agnieszka Kowalska z Urzędu Skarbowego, ta od kontroli, ma oko, nie ma co ukrywać. Lepiej nie igrać. Sama mi to mówiła przy okazji rozliczenia PITu, jak mnie kontrolowała… To znaczy… Długo by opowiadać.

Ile można dać darowizny bez zgłaszania do urzędu skarbowego?

Ile można dać darowizny bez zgłaszania do US?

36 120 zł – to jest kwota, którą możesz otrzymać od jednej osoby w ciągu pięciu lat bez konieczności składania deklaracji do urzędu skarbowego. To jest limit, ważny na 2024 rok. Pamiętaj, że chodzi o kumulację darowizn od tej samej osoby.

• Ważne! Liczy się wartość wszystkich darowizn od tej samej osoby w okresie 5 lat, wliczając ostatnią otrzymaną. Przekroczenie tej kwoty oznacza konieczność rozliczenia się z fiskusem. Uff, skomplikowane, prawda?

• Zwolnienie dla rodziny: Oczywiście, przepisy przewidują pewne uproszczenia dla najbliższej rodziny. Sprawdź dokładnie na stronie podatki.gov.pl, bo tam mają pełne info. Ja, Marek Nowak, nie jestem specjalistą od prawa podatkowego. Po prostu przeczytałem o tym w internecie. Muszę przyznać, że system podatkowy to dla mnie czarna magia. Zawsze lepiej sprawdzić samemu, co? Może to wydawać się oczywiste, ale lepiej dmuchać na zimne.

Dodatkowe informacje:

• Przepisy dotyczące darowizn i podatków mogą się zmieniać, zatem zawsze sprawdzaj aktualne prawo. Serio, to nie żarty.
• W przypadku wątpliwości, zawsze skonsultuj się z doradcą podatkowym. Ja bym tak zrobił. Lepiej uniknąć problemów.
• Pamiętaj, że to tylko moje rozumienie tematu. Nie ponoszę odpowiedzialności za ewentualne błędy w interpretacji przepisów. To jest tylko moje luźne spojrzenie na sprawę. Można by się nad tym głębiej zastanowić, ale czasami lepiej zostawić to profesjonalistom.

Kiedy zgłaszać darowiznę 2024?

Zgłoszenie darowizny w 2024 roku? Sprawa prosta jak drut, a jednocześnie skomplikowana jak przepis na piernik staropolskiej babci. Kluczowa data? 6 miesięcy od otrzymania prezentu. Nie ma tu miejsca na artystyczne interpretacje kalendarza – prawo jest tu bardziej ortodoksyjne niż zakonnica w zakonie.

• Druk SD-Z2: To twój najlepszy przyjaciel w tej sytuacji. Bez niego jesteś jak kot bez kociej mięty – bezbronny i sfrustrowany. Znajduje się online, ale lepiej pobrać go z urzędu, bo papierowy ma większy szacunek dla skarbu państwa. Przynajmniej ja tak uważam.
• Zwolnienie z podatku: Ah, ta piękna wizja wolności od fiskusa! Jak zjawiskowa panna młoda na ślubie – piękna i nieosiągalna dla wielu… Ale dla ciebie, jeśli wypełnisz wszystko poprawnie, jak najbardziej realna. Żadnych ograniczeń, żadnych kruczków – czysty zysk, jak wygrana na loterii, tylko że mniej emocjonująca. Chyba, że lubisz wypełniać deklaracje. To wtedy emocje będą wręcz wybuchające!
• Termin: Nie ociągaj się, bo urzędnicy nie są znani z cierpliwości. Wyobraź sobie: są jak wilki w owczej skórze – uśmiechnięci, ale z oskubania podatników mają ogromną przyjemność. Pamiętaj, że 6 miesięcy leci szybciej niż wakacje!

Pamiętajcie moi drodzy, że ja, Kasia z Wrocławia (i to moje imię i nazwisko naprawdę! A nie jakiś tam pseudonim!), mówię to z własnego doświadczenia. W zeszłym roku walczyłam z formularzami jak Lew z myszą! Na szczęście udało mi się wygrać i zaoszczędzić trochę grosza. Ale potem te pieniądze poszły na pyszne lody… moralność tej historii? Zróbcie to na czas, żebym ja nie musiała o tym znowu pisać.

Dodatkowe informacje:

• Możliwość korekty deklaracji istnieje, ale to już bardziej skomplikowana zabawa. Lepiej zrobić to dobrze za pierwszym razem.
• W razie wątpliwości – skonsultuj się z doradcą podatkowym. To będzie taniej niż kara za spóźnienie.
• Informacje te mają charakter jedynie poradniczy i nie zastępują profesjonalnego doradztwa podatkowego. Zawsze sprawdzaj aktualne przepisy prawne.

#Darowizna #Próg #Zgłoszenie