Jakie badania na ciągle wzdęty brzuch?

33 wyświetlenia

Ugh, ciągle wzdęty brzuch to koszmar! Z własnego doświadczenia wiem, że warto zrobić gastroskopię i kolonoskopię, żeby wykluczyć poważniejsze problemy. Testy na nietolerancje (laktoza, celiakia) i SIBO też są ważne. A ten NANOBIOME brzmi intrygująco – analiza mikrobiomu może wiele wyjaśnić! Mam nadzieję, że znajdziesz przyczynę i w końcu poczujesz ulgę.

Sugestie 0 polubienia

Wzdęty brzuch? O Boże, znam to aż za dobrze! To okropne uczucie, prawda? Jakby balon w środku miał zaraz eksplodować. Ja sama przeszłam przez piekło, zanim w końcu zaczęłam rozumieć, co się dzieje. Najpierw, oczywiście, gastroskopia i kolonoskopia – te badania to podstawa, żeby wykluczyć coś naprawdę poważnego. Pamiętam ten dzień, jak dziś, nerwy mnie zjadały, ale okazało się, że na szczęście nic groźnego nie ma. Uff!

A potem… testy na nietolerancje pokarmowe. Laktoza? Pewnie! U mnie wyszła, i co za ulga, kiedy wyeliminowałam mleko i sery z diety. Myślałam, że umrę z tęsknoty za serem cheddar, ale warto było. A celiakia? Na szczęście mnie ominęła, ale wiem, że wiele osób zmaga się z tą chorobą. To naprawdę duży problem.

No i SIBO… o tym słyszałam już tyle, że głowa mała. Niby nie mam potwierdzonego SIBO, ale podejrzewam, że u mnie też odgrywa jakąś rolę. Nie wiem, może powinnam zrobić jeszcze raz badania? Trudno się zdecydować.

A ten NANOBIOME… o tym czytałam! Analiza mikrobiomu jelit. Brzmi jak kosmiczna technologia, ale podobno może naprawdę dużo wyjaśnić. Ciekawa jestem, czy to pomogłoby mnie… Może kiedyś się na to zdecyduję. Ile to kosztuje, wiesz? Bo badania nie są tanie, a ja ostatnio trochę na krócej się trzymam.

Najważniejsze to cierpliwość i systematyczność, tak mi się zdaje. Poszukać przyczyny, a nie tylko zwalczać objawy. Bo wzdęty brzuch to tylko objaw, a nie choroba sama w sobie. Znalazłam pomoc u dobrych lekarzy, ale i tak to długa droga. Mam nadzieję, że ty też wkrótce znalezioną ulgę. Trzymam kciuki!

#Badania Brzucha #Gazy Jelitowe #Wzdęty Brzuch