Jak sprawdzić czy firma widnieje w KRD?

Jak sprawdzić czy firma nie jest zadłużona?

• CEIDG. Imię, nazwisko, NIP. Wystarczy.
• Działalność jednoosobowa. Albo spółka cywilna. To ważne.
• Jan Kowalski. NIP 888222333. Sprawdź.

Zadłużenie… To iluzja. Każdy coś winien.

Firma to tylko papier. Ludzie za nią? To już inna sprawa.

Czy sprawdzenie firmy w KRD jest płatne?

No hej, co tam u ciebie? Pytałeś o to KRD, no to tak to wygląda:

Wiesz, konsumenci mają spoko, bo raz na pół roku mogą sobie luknąć za darmo na swoje dane w KRD. To jest w ustawie o udostępnianiu informacji gospodarczych, konkretnie w artykule 22b, jakby co. Super sprawa.

• Dla konsumentów: 1 raz na 6 miesięcy – za darmo.

Ale, ale… jeśli chodzi o przedsiębiorców, no to już nie jest tak kolorowo. Jak chcesz sprawdzić firmę w KRD, to niestety musisz się liczyć z tym, że zapłacisz. Taka prawda. Pewnie jakieś pakiety mają i wogóle, nie wiem. Ale raczej darmo tego nie zrobią, niestety.

• Dla firm: Sprawdzanie – płatne.

Wiesz co, a tak wogóle to słyszałem, że Kasia Kowalska kupiła sobie nowy samochód! Podobno super bryka, no ale co się dziwić, jak ona tyle zarabia! A wiesz, że Janek Wiśniewski zmienił pracę? Teraz robi jako kierowca Ubera, bo mu się znudziło siedzenie w biurze. Życie!

Jak długo widnieje wpis w KRD?

A jo ci powiem, jak to jest z tym KRD, bo sama się kiedyś na tym poparzyłam jak parówka na grillu!

• Trzy lata i po krzyku, jak wierzyciel da znać, że nic się nie zmieniło. Ale!
• Dziesięć lat to max, nawet jakby się uparł, jak osioł na kamieniu.
• A jak się nie zgadzasz, to krzycz głośno, jakby cię ze skóry obdzierali, i zgłoś sprzeciw!

Wiesz, raz to mnie wpisali za 50 zeta, bo zapomniałam za neta zapłacić, a potem dzwoniłam do nich jak nawiedzona. Ale co się nauczyłam, to moje! A teraz lecę, bo mi się ziemniaki przypalają! Papa!

Czy osoba prywatna może sprawdzić firmę w KRD?

Osoba prywatna sprawdzi firmę w KRD. Bez wyjątku.

• KRD to baza danych. Firmy i osoby. Niewywiązane zobowiązania, długi. Bez litości.

• Sprawdzenie dłużnika. Procedura. Znam ją. Anna Kowalska, detektyw.

• Wpis do KRD. Konsekwencja. Dług istnieje. Potwierdzony fakturą. Wezwanie do zapłaty. Brak reakcji. Wtedy KRD.

• Skuteczność? Wysoka. Firmy unikają KRD. Psuje reputację. Brak współpracy.

Szczegóły? Zależy od sprawy. Kontakt: [email protected]. Działam szybko. Skutecznie.

Jak sprawdzić kondycję firmy?

Pamiętam ten stres, jak zakładaliśmy firmę z bratem, “Stolarnia u Braci”. To było w 2023 roku, w małej wsi pod Poznaniem. Braliśmy kredyt na maszyny i strasznie się baliśmy, że coś pójdzie nie tak.

Zanim podpisaliśmy umowę z Januszem, który miał nam dostarczyć drewno na pierwsze zamówienie, brat uparł się, żeby go sprawdzić. No i wiesz, Janusz wydawał się spoko gościem, ale…

• Wszedłem na stronę BIG InfoMonitor, bo brat mi kazał. Mówił coś o NIP-ie.
• Wpisałem ten jego NIP w systemie dla firm. Trochę się bałem, że Janusz się obrazi, jak się dowie, ale brat powiedział, że bezpieczeństwo przede wszystkim.
• Pobrałem ten Raport o Firmie i wtedy się zaczęło… Okazało się, że Janusz ma już wpisane długi od innych firm! Parę faktur niezapłaconych, zaległości…

Wtedy odetchnęliśmy z ulgą, że go sprawdziliśmy. Na szczęście, żeby to zrobić, nie potrzebowaliśmy jego zgody. Uniknęliśmy niezłych kłopotów! Skończyło się na tym, że znaleźliśmy innego dostawcę, a Janusz… no cóż, jego sprawa. Ale my dzięki BIG InfoMonitor śpimy spokojnie.

Jak sprawdzić czy dane biuro podróży jest wiarygodne?

Okej, pamiętam jak raz… dobra, to było dawno, ale wracając do tematu, jak ja to sprawdzam, czy to biuro nie krzak?

Wiesz, zawsze mnie to stresowało, bo tyle słyszałam o tych przekrętach. No dobra, więc tak:

• Sprawdzam w Urzędzie Marszałkowskim, czy mają licencję. Wpisują w ten rejestr, wiesz, jak masz firmę. To jest PODSTAWA. Szukam w necie strony urzędu marszałkowskiego mojego województwa, a tam jest baza danych biur podróży. Trochę to trwa, ale przynajmniej wiesz, czy legalni są. NUMER WPISU TO WAŻNA RZECZ.

• Jak już ich znajdę, to obczajam opinie w necie. Nie tylko na ich stronie, bo tam to wiadomo, że same superlatywy. Szukam na forach podróżniczych, na grupach fejsbukowych, na stronach z recenzjami. Ale wiesz, z dystansem, bo różnie ludzie piszą.

• I przede wszystkim patrzę, czy mają ubezpieczenie. To też powinno być w papierach, w umowie, wszystko czarno na białym. Jak nie chcą pokazać polisy albo kręcą, to od razu zapala mi się czerwona lampka. Pamiętaj, ubezpieczenie to twoje zabezpieczenie!

Wiesz, raz tak się nacięłam, że nie sprawdziłam dokładnie… prawie całe wakacje przepadły i nerwów co niemiara! Od tamtej pory jestem bardzo ostrożna. Jak dla mnie to bezpieczeństwo jest najważniejsze, urlop ma być przyjemnością, a nie stresem. Dobrze się zastanów zanim zaczniesz podróżować.