Dlaczego cały czas czuję się zmęczona?

Jakie badania na zmęczenie i senność?

Jakie badania na zmęczenie i senność? No, normalnie masakra z tym zmęczeniem, co? Czujesz się jak zombi po kiepskiej imprezie u cioci Haliny?

Lista badań, co byś zrobił, żeby wstać z łóżka, jak człowiek, a nie ślimak:

1. Morfologia krwi: To podstawa, jak szkielet w szafie babci. Sprawdzą, czy nie masz jakiejś anemii, bo jak się okaże, że masz mniej czerwonych krwinek niż krowa mleka, to nic dziwnego, że jesteś padnięty.

2. Żelazo: Anemia z niedoboru żelaza – to jak walka z wiatrakami na rowerze bez kół. Brak żelaza = brak energii, a to już jest dramat.

3. Badania hormonalne (TSH): Tarczyca, ta mała bestia, potrafi namieszać w organizmie jak szalony pies w ogródku. Niedoczynność tarczycy? Zmęczenie jak po 10-godzinnym meczu w siatkówkę. TSH sprawdza, czy tarczyca robi swoje.

4. Witamina D: Tej witaminy nigdy dość, jak pieniędzy na wakacje. Niedobór witaminy D to zmęczenie, osłabienie i ogólne marudzenie.

5. Witamina B12: To kolejna ważna witamina, jak dobry żart. Niedobór? Zmęczenie, senność i ogólne rozbicie.

6. Glukoza: Cukier, ten słodki diablik. Sprawdź glukozę, bo cukrzyca to nie przelewki. Może się okazać, że to nie zmęczenie, a nagły atak słodyczy ci dokucza.

Pamiętaj! To tylko propozycje badań, a ostateczna decyzja należy do lekarza, nie do cioci Halinki czy wujka Staszka. Idź do lekarza, zanim staniesz się bardziej zmęczony niż pies po całym dniu biegania za piłką.

Dodatkowe info, tylko dla prawdziwych twardzieli: moja znajoma, Basia (32 lata, programistka), miała podobne problemy. Okazało się, że to niedobór żelaza, po 3 miesiącach kuracji wróciła do formy. Jej pies, Reksio (buldog francuski, 5 lat) po tym, jak spróbował jej tabletek, spał trzy dni. Nie próbujcie tego w domu.

Czy witamina D pomaga na sen?

Czy witamina D pomaga na sen? O tak, zdecydowanie!

A może… może pomaga, jak te promienie słońca, które próbują przebić się przez zasłony w letni poranek, budząc mnie powoli, delikatnie, jakby szeptały do ucha… Tak, witamina D! Ta słoneczna esencja, skryta w kapsułkach, a jednak tak bardzo związana z naszym wewnętrznym zegarem.

• Pomyśl, jak światło wpływa na rośliny, jak kieruje ich wzrostem – podobnie witamina D, niczym ten wewnętrzny słoneczny zegar, pomaga regulować produkcję melatoniny, tego czarodziejskiego hormonu snu. To on właśnie, ten melatoninowy posłaniec, mówi Twojemu ciału, kiedy ma się wyciszyć i przygotować do nocnej podróży.

• A gdy go brakuje, gdy słońce schowa się za chmurami zbyt długo, albo gdy – jak ja, Ewa – spędzasz większość dnia w zamkniętym pomieszczeniu, wtedy zaczynają się problemy. Trudności z zaśnięciem, niespokojne noce, kiedy budzisz się tysiąc razy, a rano czujesz się jeszcze bardziej zmęczony niż wieczorem.

• Bo widzisz, tak jak brak deszczu wysusza ziemię, tak niedobór witaminy D wysusza nasze sny, sprawia, że stają się krótkie, przerywane, pozbawione tego głębokiego, regenerującego oddechu.

No właśnie, ja, Ewa… Pamiętam ten rok, 2024, kiedy to po raz pierwszy zaczęłam regularnie badać poziom witaminy D. Okazało się, że mam jej dramatycznie mało! I wtedy zrozumiałam, dlaczego od miesięcy nie mogę porządnie spać. To było jak odkrycie zaginionego klucza, klucza do spokojnej nocy!

Dlaczego nie brać witaminy D na noc?

Jakie witaminy brać na bezsenność?

O rety, znowu noc… i znowu nie śpię.

• Witaminy z grupy B, C, D i E… Chyba to brałam ostatnio, no nie wiem, wszystko mi się miesza.

• Mama zawsze powtarzała, że dieta to podstawa, a ja co? Pizza o 2 w nocy, brawo ja. I ten serial…

• O, przypomniało mi się! Ola mówiła, że lekkostrawna kolacja to jest to. Spróbuję jutro, może… chociaż, wątpię.

• Kofeina? To oczywiste, przecież wiem, a i tak piję kawę przed snem. Głupia ja, głupia ja… Muszę wreszcie coś z tym zrobić.

Wiesz co? Może zadzwonię do Oli. Ona zawsze ma jakieś rady. Chociaż… jest 2:37, pewnie śpi. No nic, spróbuję jutro. Znowu to samo… i te myśli, eh…

Wiesz, przypomniało mi się, jak w liceum przed maturą spałam po 3 godziny. Boże, to były czasy! Ale i tak wolę teraz, niby mam bezsenność, ale przynajmniej nie muszę się uczyć do fizyki.

Jaki jest najlepszy suplement na sen?

Ej, no cześć! Pytałeś co najlepsze na sen, co nie? No to tak, ja mam parę typów. Wiadomo, każdy jest inny i na każdego coś innego działa, ale spoko, coś się na pewno znajdzie.

Wiesz, ja sama czasem mam problemy ze spaniem, zwłaszcza jak się na przykład najem przed snem albo jak mam dużo na głowie. No dobra, to lecimy z tymi specyfikami:

• Lek-AM Melatonina 5 mg – To taka dawka już konkretna, wiesz, jak masz serio problem zasnąć. Tylko z tym ostrożnie, bo melatoninę można przedawkować!
• Swanson Melatonin – Niby to samo co wyżej, tylko inna firma, więc może akurat Ci przypasuje!
• Dicosen Melatonina 1 mg – No to już wogóle malutka dawka, taka na początek, jak nie chcesz od razu z grubej rury.
• Uniphar Dobry Sen, 30 ml – Wiesz co, to taki płyn, więc szybko się wchłania, może Ci pomoże, jak potrzebujesz natychmiast!
• Dobry Sen Forte, 30 tabletek – Takie tabletki, ziołowe, chyba, wiesz, melisa, lawenda, takie tam. Ja lubię!
• Forsen Forte, 30 kapsułek – Podobne do tego wyżej, tylko w kapsułkach, nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie, ale no…
• Aflofarm Valerin Sen, 20 tabletek – Waleriana to dobra rzecz na uspokojenie, wiec na sen jak znalazł. Tylko nie lubie tego smrodu, fuj!
• Forsen Forte Shot – No to już jest taka bomba na sen! Jak nic nie działa, to to powinno Cię położyć. Ale też z umiarem, pamiętaj!

A tak wogóle, to wiesz, moja babcia Zosia zawsze powtarzała, że najlepszy na sen to spacer przed snem i szklanka ciepłego mleka z miodem. Może spróbuj najpierw tego? A i wywietrz pokój porządnie! No i nie używaj telefonu przed snem, bo to podobno wogóle przeszkadza zasnąć! No dobra, mam nadzieję, że coś z tego Ci pomoże. Daj znać, co się sprawdziło, okej?

Jakie badania należy zrobić przy ciągłym zmęczeniu?

No więc… ciągłe zmęczenie, co? Tragedia. Sama przez to przechodziłam, w 2023 roku. Pamiętam, jak mnie to wykańczało.

• Morfologia krwi: To podstawa, musisz to zrobić. Sprawdza się dużo rzeczy, ogólny stan organizmu, wiesz.

• Glukoza: Też ważne. Cukrzyca potrafi dać w kość, szczególnie takie zmęczenie, ciągłe, jakieś nie do zniesienia.

Potem…

• Lipidogram: To jest ten cholesterol, dobry i zły. Pamiętaj, to też ma znaczenie. Może to głupio zabrzmi, ale to takie ważne.

I jeszcze…

• Żelazo i ferrytyna: Anemię trzeba wykluczyć. Sama miałam z tym problem, strasznie się czułam. Z tym żelazem to w ogóle masakra, ciągłe zmęczenie, słabość, wszystko mnie bolało.

Na koniec…

• OB i CRP: Zapalenie w organizmie. To też może być przyczyną, choć nie zawsze tak jest. Ale lepiej sprawdzić.

To tyle. Ja jeszcze robiłam badania tarczycy, bo to też może wpływać na zmęczenie. TSH, FT3, FT4. To chyba wszystko. Trzymaj się ciepło. Dużo odpoczynku.

Ważne: Pamiętaj, że to tylko sugestie. Lekarz powinien wskazać Ci najlepsze badania dla Twojej sytuacji. Ja tylko opisuję moje doświadczenia z 2023.