Czym aromatyzować wodę?

1 wyświetlenia

Aromatyzowanie wody to prosta sztuka! Wykorzystaj świeże zioła: mięta doda orzeźwienia i pomoże w trawieniu, bazylia zadziała antybakteryjnie, a rozmaryn poprawi koncentrację. Dla lepszego efektu dodaj kostki lodu. Eksperymentuj z różnymi kombinacjami ziół, by znaleźć swój ulubiony smak!

Sugestie 0 polubienia

Dobra, spróbujmy to zrobić po mojemu, tak jakbym opowiadała o tym, co lubię i co mi się sprawdza.


No więc, ta cała aromatyzacja wody… brzmi trochę pretensjonalnie, nie? Ale w sumie, co w tym złego, żeby zwykłą wodę uczynić odrobinę ciekawszą? Ja to robię, powiem szczerze, bo sama woda… no, umówmy się, czasem po prostu mi nie wchodzi.

Zaczęłam od mięty. Kto nie lubi mięty? Daje takiego kopa świeżości, a do tego, nie wiem czy wiecie, ponoć pomaga na trawienie. Mówię “ponoć”, bo tak naprawdę to nie wiem, czy to działa, ale jakoś tak się po niej lżej czuję. I na pewno lepiej pachnie niż sama woda! Czasem dodaję jeszcze cytrynę, albo ogórka. Ale ogórek to już taki trochę dziwny dodatek, nie? No ale spróbujcie, może wam zasmakuje.

Potem odkryłam bazylię. No i to już był zupełnie inny świat! Bazylia w wodzie? Brzmi szalenie, wiem. Ale spróbujcie! Ja to sobie tak myślę, że skoro bazylia jest taka antybakteryjna, to woda z bazylią też będzie? Pewnie to głupie, ale lubię sobie tak tłumaczyć.

A ostatnio wpadłam na rozmaryn. Rozmaryn! Kto by pomyślał? No ale gdzieś wyczytałam, że rozmaryn poprawia koncentrację. A ja, wiadomo, wiecznie roztargniona, więc pomyślałam, że czemu nie? I wiecie co? Chyba działa! Albo to autosugestia. Ale co tam!

No i najważniejsze – lód! Bez lodu to w ogóle nie ma o czym gadać. Zimna woda smakuje jakoś tak lepiej. Ale to chyba oczywiste, co nie?

Aha, no i nie bójcie się eksperymentować! Ja to na przykład ostatnio wrzuciłam do wody maliny i… pietruszkę. No tak, wiem, brzmi okropnie. I wiecie co? Było okropne! Ale przynajmniej spróbowałam! I o to chodzi, żeby znaleźć swój ulubiony smak. No i w końcu, czy to nie fajne, tak po prostu sobie kombinować? W końcu to tylko woda! Co może pójść źle? No, poza pietruszką z malinami, oczywiście. 😉