Czy lekarz pierwszego kontaktu może dać skierowanie na USG piersi?

11 wyświetlenia

Oczywiście, że może! Mój lekarz rodzinny zawsze wystawia mi skierowania, bez problemu. To naprawdę ważne, bo bez niego USG piersi byłoby znacznie droższe. A pomyśleć, że z NFZ-tu można mieć to badanie praktycznie za darmo… To ogromna ulga, szczególnie, kiedy się martwisz. Prywatnie też się da, ale dla portfela zdecydowanie lepsze jest skierowanie.

Sugestie 0 polubienia

Kurczę, wiecie, czasem się zastanawiam, skąd w ogóle biorą się takie pytania, że czy lekarz pierwszego kontaktu może dać skierowanie na USG piersi? Przecież jasne, że może! Mój, na przykład, nigdy nie robił z tym problemów. Pamiętam, jak strasznie się denerwowałam przed pierwszym badaniem… Sama sobie wymacałam jakąś grudkę i myślałam, że to już… no wiecie. Aż mi słabo się robiło na samą myśl. Poszłam do mojej doktor, opowiedziałam jej wszystko, cała się trzęsąc. I co? Bez gadania, od razu wypisała skierowanie. Powiedziała, żebym się nie martwiła na zapas, że lepiej sprawdzić. I miała rację! Okazało się, że to nic takiego, jakieś włókniaki, czy coś. Uff… Kamień z serca. A pomyślcie, ile by mnie to kosztowało prywatnie… Pewnie z kilkaset złotych. A tak, z NFZ-tu, prawie za darmo. No dobra, płacimy składki, ale wiecie, o co mi chodzi. Ta świadomość, że nie muszę wydawać fortuny, by się przebadać, to jest bezcenne. Szczególnie, kiedy człowiek się tak boi, jak ja wtedy. Chociaż oczywiście, jak ktoś woli prywatnie, to też może. Tylko po co przepłacać? Serio, skorzystajcie ze skierowania, jeśli możecie. Zdrowie jest najważniejsze, a oszczędzone pieniądze zawsze się przydadzą, nie? Można sobie za to kupić coś miłego, albo odłożyć na wakacje. 😉