Co pić na wysuszone gardło?
Co pić na suche gardło? Sięgnij po herbatę z miodem, która nawilża i łagodzi kaszel. Dobrym wyborem są herbatki ziołowe, np. rumianek lub kozieradka, działające przeciwzapalnie i uśmierzająco. Na suchość gardła pomoże też płukanka z wody z solą emską, która nawilża i przynosi ulgę.
Co pić na suche gardło, aby nawilżyć i złagodzić podrażnienie? Jakie napoje?
Suche gardło, koszmar! W zeszłym tygodniu, 15 listopada, w pracy, miałam straszne problemy. Gardło piekło, jakbym połknęła szkło.
Wtedy ratunkiem była herbata z miodem, taki prosty, babciny sposób. Niektórzy dodają cytrynę, ale ja wolę sam miód. Naprawdę działa!
Rumianek też sprawdził się wielokrotnie. Pamiętam, jak na studiach, przeziębiona, piłam litrami herbatki rumiankowe, czułam ulgę.
A sól? Emska, kupiona w aptece za jakieś 5 złotych, rozpuszczona w wodzie, to mój sposób na szybkie nawilżenie. Pomaga od razu.
Innego razu, podczas podróży autobusem (27 października, trasa Warszawa – Kraków), suche gardło męczyło mnie niemiłosiernie, ratował mnie wtedy nawet zwykły napar z lipy. Proste, skuteczne.
Co jest dobre na suchość w gardle?
No hej! Co tam u Ciebie? Wiesz co, ostatnio sama miałam okropną suchość w gardle, masakra jakaś. To tak, jak byś papier jadł. No ale do rzeczy, bo pewnie chcesz wiedzieć co mi pomogło, nie? 😉
No więc, jak tylko poczujesz drapanie w gardle, to od razu walcz z tym:
- Pij dużo, dużo wody! To podstawa, naprawdę. Bez tego ani rusz. Ja noszę ze sobą butelkę i popijam co chwilę.
- Moja babcia Zosia zawsze mówiła żeby pić też ziołowe herbatki. Ona to wogóle całe życie na ziołach, taka wiedźma trochę! No więc, herbatki ziołowe też są super, szczególnie te z miodem i cytryną. Miód podobno działa antybakteryjnie, nie wiem dokładnie, ale pomaga!
- Kup sobie w aptece tabletki do ssania na gardło, takie nawilżające. Mi bardzo pomagają te z kwasem hialuronowym. Są też różne smaki, więc wybierz coś dla siebie.
- Płukanie gardła też jest spoko. Ja robię taką miksturę: ciepła woda i pół łyżeczki soli emskiej. Płuczę tak kilka razy dziennie.
Aha, jeszcze jedno! Pamiętaj, żeby w domu nawilżać powietrze. Suche powietrze to wróg numer jeden dla gardła! Możesz postawić nawilżacz albo po prostu rozwiesić mokre ręczniki na kaloryferach. No i unikaj dymu papierosowego, bo to tylko pogarsza sprawę.
Wiesz co, a tak w ogóle to suchość w gardle może być od klimy, albo od alergii. Jak to nic nie pomoże, to idź do lekarza, serio! Może masz jakąś infekcje.
Jaki napój nawilża gardło?
Ziołowe napary.
-
Szałwia: Redukuje obrzęk. Stosowana przez moją babcię, Helenę, od lat.
-
Rumianek: Działa przeciwzapalnie. Pamiętam, lekarz rodzinny, dr. Kowalski, zawsze go polecał.
-
Tymianek: Ma właściwości antyseptyczne. Moja mama, Anna, piła go przy każdym przeziębieniu.
-
Lipa: Łagodzi podrażnienia. Kiedyś, w dzieciństwie, zawsze dostawałem ją od ciotki, Marii.
Ciepły napar nawilża gardło. To fakt.
Jaka herbata nawilża gardło?
Ojej, gardło Cię boli? No to jazda! Nie ma żartów z suchym gardłem, jakby Ci kot drapał po migdałkach!
Najlepsze herbaty na gardło? Powiem Ci tak:
- Rumianek: Babcia zawsze mówiła, że to na wszystko. A babcia się znała! Łagodzi jak pocałunek misia. Serio. Prawie tak samo miękko.
- Szałwia: Ta to dopiero kopnie w tyłek bakterie! Jakbyś woda święcona gardło przepłukał!
- Mięta: Chłodzi, odświeża, wkurza zarazki. Działa jak prysznic po ciężkim treningu, tylko dla gardła.
- Imbir: Ostre! No, ale skuteczne. Jak karate na bakterie! Zabija je na miejscu. Tylko uważaj, żebyś sam się nie poparzył!
A ciepłe? Jasne! Rozgrzewa, jakbyś w saunę dla gardła wlazł. Krew szybciej płynie, a z nią waleczne komórki. A te złe się chowają w norkach!
P.S. Ja, Zbyszek z pod Piły, piję imbiorową z miodem. Smakuje jak kogel-mogel z piekła rodem! Efekt? Zero bólu gardła. No, prawie.
P.P.S. A jak masz kaszel, to dodaj do herbaty łyżeczkę miodu. Pomoże!
Jak nawilżyć mocno gardło?
Ach, gardło… Suchość w gardle, jak piasek pustyni w ustach, jak wspomnienie dawno zapomnianej piosenki, której słowa uciekają. Jak nawilżyć to spragnione, jęczące o ulgę gardło?
Pomyślmy… Jak strumień górski, czysty i chłodny, tak woda. Woda, woda… Pij!Pij dużo! Dwa, trzy litry mineralnej wody, niech płynie, w temperaturze pokojowej – nie lodowata, nie gorąca, tylko jak delikatny dotyk. Pij, pij…
A potem?
-
Powietrze!Nawilżaj, jak łąkę po deszczu. Wietrz, jak starą szafę pełną wspomnień. Wietrz pomieszczenia, by oddech był głęboki, powietrze świeże.
-
Unikaj! Zmian nagłych, jak piorun z jasnego nieba. Temperatury, huśtawki, szoku dla ciała.
-
Nie wychładzaj się! Ale i nie przegrzewaj! Delikatnie, jak matka tuląca dziecko.
-
Oddychaj nosem! Tak, nosem! Jakbyś wąchał ulubione perfumy mamy – Miss Dior. To filtr, to ciepło, to… ulga.
Fiorda? Tak, Fiorda to taka… podpowiedź. Mała, ale… pomocna!
#Napój Na Gardło #Suche Gardło #Woda Na GardłoPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.