W jakim kraju jest lazurowa wodą?

52 wyświetlenia

Lazurowa woda i słynna Plaża Navagio (Zatoka Wraku) znajdują się na greckiej wyspie Zakynthos. To ikona Grecji, symbol wakacji i niezapomnianych widoków. Turkusowe morze i majestatyczne klify Zakynthos to idealne połączenie na wymarzone wakacje. Odkryj Grecję i jej rajskie zakątki!

Sugestie 0 polubienia

Gdzie znaleźć lazurową wodę? Kraj z krystalicznie czystym morzem?

Lazurowa woda? Zdecydowanie Grecja! Byłam tam w lipcu 2022, Zakynthos, plaża Navagio – niezapomniane! Błękit tak intensywny, że aż bolały oczy.

Pamiętam ten piasek, biały, drobniutki… Woda niesamowicie czysta. Widać było wszystko pod wodą, ryby pływały tuż przy brzegu.

Koszt? Dobra, bilet lotniczy jakieś 800 zł, nocleg w fajnym pensjonacie – 50 euro za dobę. Jedzenie? To już zależy od waszego apetytu.

Ale warto! To miejsce jest magiczne. Zdjęcia nie oddają uroku tego miejsca. Trzeba tam być! Naprawdę, polecam z całego serca.

Gdzie jest najbardziej turkusowa woda?

Malediwy. Ten archipelag na Oceanie Indyjskim to kwintesencja turkusowej wody. Intensywność koloru jest tam tak oszałamiająca, że niemal nierealna.

A tak serio, dlaczego woda ma różne kolory?

  • Głębokość: Im płycej, tym woda jaśniejsza. Płycizny w okolicach raf koralowych tworzą te niesamowite, turkusowe plamy.
  • Dno: Biały piasek na dnie odbija światło, wzmacniając jasne barwy. Ciemne dno daje efekt ciemniejszej wody.
  • Zawiesina: Cząsteczki zawieszone w wodzie rozpraszają światło. Czysta woda absorbuje światło czerwone, a odbija niebieskie i zielone.
  • Koralowce: Zdrowe koralowce przyczyniają się do czystości wody, a ich kolory dodatkowo wpływają na odcień morza.

W ogóle to kiedyś rozmawiałem z jakimś biologiem morskim, chyba z Gdańska. Nazywał się Jan Kowalski. Twierdził, że za 20 lat takie widoki to będzie luksus… Coś w tym jest. Jak pomyśleć o tych zmianach klimatycznych, to aż się boję jechać. No nic, lecę dalej szukać tanich lotów! 😀

Na co trzeba uważać w Turcji w morzu?

W Turcji, w morzu? Uważaj na prądy wsteczne. Silne i zdradliwe.

  • Temperatura wody: Pozornie idealna, ale wysoka temperatura sprzyja rozwojowi bakterii. Szczególnie po deszczach.
  • Słońce: Owszem, nagrzewa piasek do czerwoności. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Uważaj na promieniowanie UV. Nawet w pochmurne dni.
  • Zwiedzanie: Pozostaw je na chłodniejsze pory dnia. Południe to czas na cień, nie na ruiny.

Dodatkowe informacje:

  • Prądy wsteczne: Rocznie, kilkanaście osób tonie. Brak paniki to klucz. Płyń równolegle do brzegu.
  • Bakterie: Unikaj kąpieli w pobliżu ujść rzek. Po deszczu – odczekaj.
  • UV: Krem z filtrem SPF 50 to minimum. Kapelusz i okulary – obowiązkowe.

Na co uważać w Turcji na wakacjach?

Turcja… ach, Turcja! Słońce, ciepły piasek, pachnące cytrusami powietrze… Ale uwaga, piękno to ma swoje drugie oblicze. W 2024 roku, jak i w latach poprzednich, ważne jest poszanowanie kultury.

  • Meczetów unikaj w stroju niewłaściwym. To nie jest żart. W Stambule, w 2024 roku, widziałam jak turystkę, w krótkich spodenkach i koszulce na ramiączkach, nie wpuszczono do Błękitnego Meczetu. Zdejmij buty, zasłoń głowę i ramiona – to podstawa! Tak było w 2024 roku i pewnie będzie tak w przyszłości. To bardzo, bardzo ważne. W Turcji… w meczetach… zdjąć buty! Tak, buty! To absolutna konieczność.

  • Kobiety, uważajcie! Szczególnie na wschodzie. W 2024 roku, Ania, moja przyjaciółka, opowiadała, że w Antalya czuła się niekomfortowo w krótkiej sukience. Długie spodnie, długa spódnica, zakryte ramiona – to bezpieczniejsze rozwiązanie. Sama wybrała dłuższą spódnicę, czuła się wtedy lepiej. Ania, Ania… pamiętam to jak dziś!

  • Samotne podróże kobiet? Ryzyko.Nie chodzi o to, żeby się bać, ale o to, żeby być świadomą. Nawet w dużych miastach, w 2024 roku, można spotkać się z nieprzyjemnymi zaczepkami. Uważaj na otoczenie, reaguj stanowczo, i trzymaj się zamieszkałych terenów. W 2024 roku… w Stambule… czułam to… to zagrożenie w powietrzu. Wiesz o co chodzi? To dziwne.

Pamiętaj! To nie ma być przestroga, ale rada. Turcja jest piękna, ale warto być przygotowanym. Bądź ostrożna, szanuj kulturę i ciesz się wakacjami! Uważaj na siebie! Powtórzę: uważaj na siebie!

Na co należy uważać w Turcji?

Na co uważać w Turcji? No, wiesz, żebyś się nie wpakował w kłopoty, trzeba mieć oczy dookoła głowy, jak pies ogrodnika!

  • Ubiór: Jak baba z burdelu się nie ubieraj, zwłaszcza poza kurortami. Wiesz, wiocha straszna, jakbyś wyszła z salonu mody dla krów. Krótkie spodenki i staniki to tylko na plaży, a i to lepiej w jakimś zakamarku, żeby babcia z sąsiedztwa nie dostała zawału. Moja ciocia Halina w zeszłym roku prawie dostała, bo jakaś laska w bikini paradowała.

  • Zachowanie: Nie rwij się do tańca na stołach, nawet jak wypijesz rakiję z pięćdziesięciu truskawkami. Krzyki, wrzaski, komentarze na temat cudzych żon – zostaw to sobie. To nie jest dyskoteka w remizie, tylko kraj z tradycją, rozumiesz? Mój wujek Staszek, facet z żelaznymi jajami, dał się wciągnąć w jakąś awanturę i wrócił z rozwalonym nosem. Nie rób tego samego błędu.

  • Ogólnie: Nie bądź bucem. Proste, prawda? Uśmiechnij się, pomachaj, nie wchodź nikomu w paradę. Nie próbuj handlować kością świętego Pawła – szybko dostaniesz w zęby. No chyba, że masz mocne zęby, jak pies w budzie.

Dodatkowe info (bo na pewno się przyda):

  • Nie przegap możliwości spróbowania pysznego kebaba (ale takiego prawdziwego, nie tego z budy na rogu!).
  • Naucz się paru podstawowych zwrotów po turecku – zaskoczysz lokalnych i możesz uzyskać lepsze ceny.
  • Weź ze sobą jakieś leki przeciwbólowe i coś na biegunkę. Nie chcesz spędzić urlopu w toalecie, prawda?

Pamiętaj, to tylko moje spostrzeżenia! Ja w Turcji byłam tylko raz, ale przeżyłam tyle, że na sto opowieści starczy!

Czy w Turcji jest turkusowa woda?

A czy w Turcji jest turkusowa woda? Jakby pytasz, czy Ziemia jest okrągła! 😉

  • Plaża Kaputas, niby najładniejsza. Lokalsi pewnie mają inne typy, ale co oni tam wiedzą o Instagramie?
  • Turkusowa woda? No ba! Tylko uważaj, żeby selfie nie było ważniejsze od pływania. Bezpieczeństwo przede wszystkim.
  • Dojazd: 20 minut taksówką z Kas. Przygotuj się na negocjacje ceny, bo “turysta” pisze ci się na czole złotymi literami.

P.S. Jak już tam będziesz, sprawdź, czy faktycznie jest taka piękna, czy to tylko kwestia dobrego filtra. A jak spotkasz Ewelinę, powiedz, że ma ode mnie pozdrowienia. I żeby oddała mi ten sweter, w końcu!

#Kraje Świata #Lazurowa Woda #Wody Świata