Jakie są zwyczaje w hotelach w Grecji?

12 wyświetlenia

O, Grecja! Coś mi się wydaje, że te kołdry to tam dla nich za ciepłe. Wyobrażam sobie te lekkie prześcieradła, to takie bardziej wakacyjne, prawda? A ta sjesta? Trochę zazdroszczę. U nas ciężko o taką przerwę w środku dnia, a myślę, że taki odpoczynek wszystkim by się przydał. Ciekawe, jak by to przyjęli nasi przedsiębiorcy... pewnie ciężko! Ale pomarzyć zawsze można!

Sugestie 0 polubienia

Grecja… Ech, Grecja! Zawsze mi się kojarzy z takim błogim lenistwem. Pamiętam, jak byłam kiedyś na Krecie, mały hotelik, taki biały, z niebieskimi okiennicami… No i te kołdry! Naprawdę, czy oni ich w ogóle używają? Upał taki, że ledwo się oddycha, a tu taka gruba kołdra. Ja spałam pod samym prześcieradłem, a i tak było mi gorąco. Znacznie bardziej „wakacyjne” podejście, no nie? U nas w Polsce to raczej nie do pomyślenia – kołdra musi być, bez względu na pogodę.

A sjesta? Boże, jak ja im zazdroszczę tej sjesty! Wyobrażacie sobie? Zamknięte sklepy, cisza, spokój… Wszyscy odpoczywają. U nas? Zapomnij. Pęd, praca, praca, pęd… Kto by tam myślał o jakimś odpoczynku w ciągu dnia? Pamiętam, jak czytałam gdzieś, że Hiszpanie (czy to byli Hiszpanie? A może Włosi?) mają podobno większą wydajność pracy właśnie dzięki tej przerwie. Nie pamiętam ile dokładnie, jakieś procenty tam były… Ale sens był taki, że odpoczęty człowiek pracuje lepiej. No i kto by się kłócił? Spróbujcie przekonać do tego naszego szefa… Misja niemożliwa, prawda? Ale pomarzyć dobrze… Leżysz sobie nad morzem, słoneczko świeci, szum fal… a ty masz w nosie deadliny i maile. Raj! No ale cóż, wracamy do rzeczywistości. Może kiedyś uda mi się pożyć tak jak Grecy, chociaż przez tydzień…

#Greckie Hotele #Wakacje W Grecji #Zwyczaje W Grecji