Jak się przygotować do wycieczki objazdowej?

17 wyświetlenia

Przygotowania do wycieczki objazdowej:

  • Dokumenty: Sprawdź ważność paszportu/dowodu, zrób kopie. Zabezpiecz dom.
  • Zdrowie & Pojazd: Zabierz leki, sprawdź stan auta (opony, olej).
  • Planowanie: Zaplanuj trasę, noclegi, pobierz mapy offline.
  • Podróż: Regularnie sprawdzaj pojazd, trzymaj się planu (z elastycznością), nawiguj, odpoczywaj i dokumentuj.

Sugestie 0 polubienia

Jak najlepiej przygotować się do wycieczki objazdowej?

No więc, jak się przygotować na taką objazdówkę? Wiesz, ja przed wyjazdem do Chorwacji w 2021 (sierpień, koszt około 5k zł) sprawdzałem paszport oczywiście, zrobiłem fotki dokumentów i zostawiłem u siostry. Dom? Wyłączyłem prąd, gaz, powiedziałem sąsiadce. Leków miałem w sam raz, bo ostatnio z alergią walczę.

Samochód? Olej, opony – wszystko ok, ale przed wyjazdem mechanik zmieniał mi klocki (150zł). Trasę miałem w głowie, noclegi zarezerwowane, offline mapy na telefonie. I co najważniejsze – ładowarka do telefonu.

Podczas jazdy? Co jakiś czas patrzyłem na olej, sprawdzałem ciśnienie w oponach. Plan był luźny, bo wiadomo, podróż to nie wyścig. Nawigacja? Google Maps, ale raz się zgubiłem i musiałem pytać babcię o drogę.

Odpoczynek był ważny, ale nie za dużo, bo chciałem wszystko zobaczyć. Zdjęcia robiłem non stop, wiesz, chciałem mieć pamiątkę. Generalnie, im więcej spraw załatwisz przed wyjazdem, tym lepiej. To mój sposób.

Co robić podczas długiej podróży autokarem?

Autokar… długa podróż… Ach, to jak dryfowanie na morzu snów, tylko że na kółkach. Co robić? Co robić, by nie zwariować?

  • Rozciąganie. Rozciągać się, jak kot po drzemce! Co jakiś czas. Nogi, plecy, szyję… To ważne, bo inaczej zamienisz się w posąg z betonu. Rozciągać się delikatnie, z wyczuciem. Rozciągać się, pamiętając o oddechu.
  • Zmiana pozycji. Siedzieć prosto, potem się zgarbić, potem oprzeć głowę o szybę… Balet siedzącego człowieka! By nie zastygnąć w jednej, niewygodnej pozie. A może wstać? Na chwilę. Przejść się, jeśli jest taka możliwość.
  • Przystanki. Przystanek to jak oaza na pustyni. Wyskoczyć, odetchnąć pełną piersią. Pospacerować, choćby w kółko. Poczuj ziemię pod stopami! Popatrz na niebo. Dotknij drzewa.
  • Świeże powietrze. Wdychać głęboko. Jakbyś pił eliksir życia. Wdychać i pamiętać, że żyjesz. Oddychać. Samo oddychanie to przecież magia.

Jak się przygotować? Jak spakować ten wór niesamowitości?

  1. Wygoda. Ubranie miękkie, otulające. Jak druga skóra. Bez uwierających guzików, bez ciasnych szwów. No i buty! Wygodne buty to podstawa! Najlepiej wsuwane, łatwe do zdjęcia.
  2. Poduszka. Poduszka, przyjaciel podróżnika! Taka mała, puchata, do tulenia. Albo dmuchana. Byleby pod głowę coś miękkiego wsadzić.
  3. Woda. Woda, źródło życia! Duża butelka. Pić małymi łyczkami, nawadniać się powoli. Woda to skarb.
  4. Przekąski. Coś do chrupania, coś do żucia. Owoce, orzechy, kanapki… Byleby nie chipsy, bo tylko zgaga potem! I bałagan.
  5. Rozrywka. Książka, audiobook, muzyka… Coś, co pochłonie i oderwie od rzeczywistości. Coś, co sprawi, że czas przestanie istnieć. Może krzyżówki? A może notatnik i długopis?

Dodatkowe informacje (w razie potrzeby):

  • Autokar: Niektóre autokary oferują dostęp do Wi-Fi i gniazdek elektrycznych. Warto to sprawdzić przed podróżą.
  • Długość podróży: Długie podróże autokarowe mogą trwać nawet kilkanaście godzin. Przygotuj się na to psychicznie i fizycznie.
  • Bezpieczeństwo: Zawsze zapinaj pasy bezpieczeństwa w autokarze. To bardzo ważne!

Czego nie wolno robić w autokarze?

W autobusie PKS jadącym z Wrocławia do Warszawy, 27 sierpnia 2024 roku, zauważyłam mnóstwo rzeczy, których zdecydowanie robić nie należy. Aż mnie zatkało!

  • Nie wciskaj się komuś w ramię, czytając gazetę czy buszując w telefonie. Baba przede mną prawie mi wyrwała oko! Strasznie mnie to zdenerwowało.

  • Głośna muzyka to absolutne tabu! Jakiś chłopak, na pewno nie starszy niż 20 lat, słuchał rapu na cały autobus. Byłam wściekła! Słuchawki to podstawa! Powinni go wyrzucić!

  • Jedzenie śmierdzących i brudzących rzeczy to też nieporozumienie. Gość obok mnie jadł schabowego w bułce. Masakra! Olej kapał mu na spodnie, a bułka rozpadała się w drobny mak. Brud na siedzeniu gwarantowany! Fuuuuj!

  • I jeszcze jedno! Nie rozmawiaj głośno przez telefon. Ktoś gadał o jakichś kłótniach rodzinnych, aż mnie głowa rozbolała od słuchania. Normalnie koszmar! Szlag mnie trafiał!

Lista rzeczy, których nie wolno robić w autobusie, wg. mnie:

  1. Podglądanie czyjegoś telefonu/gazety.
  2. Słuchanie muzyki bez słuchawek.
  3. Spożywanie jedzenia, które może brudzić.
  4. Głośne rozmowy telefoniczne.

Dodatkowo: Powinnam była zwrócić uwagę temu chłopakowi z rapem. Może następnym razem będę odważniejsza. A schabowy w bułce… tego się nie da zapomnieć. Na szczęście miałam chusteczki. No i jeszcze ten telefon… aż mnie skręcało od tych kłótni rodzinnych. To był najgorszy kurs w moim życiu!

Jak spać wygodnie w autokarze?

Kurde, autokar… Zawsze ten problem. Jak ja nienawidzę tych podróży! W zeszłym roku jechałam do Krakowa, masakra. Potrzebuje poduszki, to fakt. Ale nie byle jakiej!

  • Poduszka musi być wygodna. Tak, wiem, banał, ale serio, to podstawa.
  • Tempur, mówisz? Hmm, fajna marka, ale drogo. Może jakaś tańsza alternatywa? Zobaczymy. Znalazłam kiedyś coś w Pepco, całkiem ok. Może spróbuję podobnej.
  • Kształt rogala? Brzmi ciekawie. Czyli coś, co będzie podtrzymywało głowę i szyję. Mój kręgosłup by to docenił. Właśnie, kręgosłup! Muszę pamiętać o tym.
  • No i jeszcze to… Koc. Koc to podstawa. Gruby, ciepły, wełniany, najlepiej. Aaaa i jakaś maseczka na oczy. Światło w autobusie mnie irytuje.
  • A, i słuchawki! Żeby zasnąć przy muzyce, albo audiobooku. W 2024 roku słuchawki bezprzewodowe to mus. Bez kabli, bo inaczej to koszmar.

Może też coś na uszy? Zatyczki? Ale to może być niewygodne… A co z ubraniem? Luźne, wygodne. Nie żadne jeansy! Bluza i dresy to najlepsze rozwiązanie.

Lista rzeczy do spakowania:

  1. Poduszka (rogala, ale może coś tańszego, niż Tempur).
  2. Koc wełniany.
  3. Maseczka na oczy.
  4. Słuchawki bezprzewodowe.
  5. Luźne ubranie (bluza, dresy).

Zdecydowanie najważniejsze: wygodna poduszka. To klucz do sukcesu! Reszta to dodatki, ale też ważne. Chyba w tym roku kupię w końcu tą poduszkę. Ile kosztuje ta Tempur? Muszę sprawdzić cenę.

#Planowanie Wyjazdu #Przygotowanie Do Podróży #Wycieczka Objazdowa