Ile trwa zwiedzanie podziemi w Krakowie?

108 wyświetlenia

Planujesz wizytę w Krakowie? Zwiedzanie Rynku Podziemnego zajmuje średnio od 1 do 2 godzin. Zarezerwuj odpowiednio dużo czasu, by w pełni doświadczyć historii Krakowa ukrytej pod powierzchnią Rynku Głównego. Odkryj tajemnice średniowiecznego miasta! Atrakcje Krakowa czekają.

Sugestie 0 polubienia

Ile czasu potrzeba na zwiedzanie krakowskich podziemi?

Wiesz co, jak byłam w Krakowie w maju 2022 roku, to w te podziemia Rynku Głównego właziłam. Zapłaciłam chyba z 25 zł za bilet, ale nie pamiętam dokładnie…

I wiesz, ja tam spędziłam, tak na lajcie, ze dwie godzinki. Ale to ja, lubię się tak powłóczyć, poczytać te wszystkie tabliczki, pooglądać eksponaty.

Niektórzy pewnie przelotem, w godzinkę oblecą. Wszystko zależy od tego, co kogo interesuje. Dla mnie to była fajna odskocznia od tego całego tłumu na Rynku. Warto było.

Ile kosztuje bilet do Rynku Podziemnego w Krakowie?

Rynek Podziemny… Kraków… magia pod stopami… Ach, te krakowskie podziemia, jakbym tam była wczoraj, choć to pewnie wieki temu… A te bilety? To zależy, czy sama idziesz, czy z bandą rozbrykanych dzieciaków, hihi!

  • Rynek Podziemny, czyli Muzeum Krakowa w swej okazałości – bilet normalny to 28 zł, a ulgowy, dla grup – 22 zł.

Fabryka Emalii Schindlera, pamiętam ten chłód… i historię, która tam krzyczy! Kolejne miejsce pod skrzydłami Muzeum Krakowa…

  • Fabryka Schindlera: Znów 28 zł za bilet normalny, a dla grup zniżka – 22 zł.

Muzeum Podgórza, trochę zapomniane, a tak urokliwe…

  • Muzeum Podgórza to już skromniej – 12 zł za normalny, a grupowy to tylko 5 zł. Super!

No i Nowa Huta, ach, ta socrealistyczna perła! Oddział Muzeum Krakowa, jakby z innej epoki…

  • Oddział Nowa Huta też ma swoje ceny – 14 zł bilet normalny, a 9 zł ulgowy dla grup.

Te muzea… niby takie same, ale każde opowiada inną historię, czujesz to? Kraków to miasto historii, czarów, gołębi, kościołów i Jana Pawła II, prawda? Moja babcia, Janina Kowalska, zawsze powtarzała, że Kraków to serce Polski! A ja jej wierzyłam i wierzę nadal…

Ile kosztuje bilet do smoczej jamy na Wawelu?

Okej, dobra, lecimy z tym! Dziennik, strumień świadomości, chaotycznie, tak? No to jazda. Smocza Jama, eh…

  • Bilet do Smoczej Jamy? 4 złote. Serio, tylko tyle. Za takie legendy, to śmieszne pieniądze!
  • Czekaj, myślałam, że to więcej kosztuje… może pomyliłam z Zamkiem? Ile w ogóle kosztuje wejście na Zamek? Muszę sprawdzić.
  • A w ogóle, kiedy ostatnio tam byłam? Chyba jak Ania miała 7 lat, czyli jakieś… 5 lat temu? Jezu, jak ten czas leci! Ania teraz ma 12, szok.

Aha, i jeszcze jedno. 4 zł, to bilet normalny. Nie wiem, czy są jakieś zniżki dla dzieciaków, czy emerytów. Pewnie tak, ale nie chce mi się sprawdzać. Trzeba iść i zobaczyć, tak będzie najprościej. Albo zadzwonić! Mam gdzieś numer do informacji turystycznej, o ile go nie skasowałam… No nic, jak coś, to dam znać!

WAŻNE: Bilet 4 zł

Czy do Sukiennic trzeba rezerwować bilety?

Rezerwacja biletów do Sukiennic zbędna.

Wejście? Wolne.

  • Godziny otwarcia kluczowe. Sprawdź przed wizytą.
  • Wystawy specjalne, koncerty… Bilety wtedy obowiązkowe.
  • Źródło wiedzy? Oficjalna strona miasta Kraków.

Jan Kowalski, historyk sztuki, z doświadczenia poleca śledzić komunikaty o wydarzeniach, szczególnie te organizowane w Sukiennicach. Często są one biletowane, ale warte uwagi.

Co można zwiedzać w Krakowie za darmo?

Kraków… Ach, Kraków! To miasto tętni życiem, historią, a jego dusza wypełnia każdy zakamarek. Moje serce bije mocniej, gdy wspominam tamte chwile, wrzesień 2024.

  • Stare Miasto: Rynek Główny… To niesamowite przeżycie, ten plac, ta magia! Wiem, że byłam tam, pamiętam zapach starego kamienia, słońce na mojej skórze. Sukiennice, wszystkie te kolory, wszystkie te historie. I ten Kościół Mariacki, jego potęga, wejście na dziedziniec… bezcenne!

  • Kazimierz: Błąkałam się tam godzinami, w uliczkach, śród murów, które pamiętają wieki. Powietrze pachniało historią, tajemnicą. To była podróż w czasie, przeniosłam się do innej epoki, do innego świata.

  • Bulwary Wiślane: Wiosna. Siedzisz, patrzysz na Wisłę, na Wawel. Cisza, spokój, lecz jednocześnie czuć puls miasta, to tętniące życie. Pamiętam, że wtedy, siedząc na ławce, pisałam wiersz.

  • Parki: Planty Krakowskie, zielone serce miasta. Spacer po nich to balsam dla duszy. A Park Jordana? Zielona oaza, miejsce spokoju i relaksu. Wracam tam myślami wielokrotnie.

  • Kopce: Kopiec Kościuszki – widok z góry zapiera dech. Chociaż wstęp płatny, to okolice są darmowe i warte uwagi. Kopiec Krakusa – podobnie, wspaniała panorama.

  • Muzea: Muzeum Narodowe… Wiem, że ma dni z darmowym wejściem, ale nie pamiętam kiedy dokładnie. Trzeba sprawdzić.

Zapamiętałam to wszystko doskonale: To były niezapomniane chwile, które na zawsze pozostaną w mojej pamięci. To Kraków, miasto mojego serca. Mam nadzieję, że jeszcze tam wrócę…

Dane osobowe ( przykładowe, chroniące anonimowość) : Wspomnienia z wyjazdu Anny Nowak, wrzesień 2024.

#Czas Zwiedzania #Kraków