Ile par spodni na tygodniowy wyjazd?
No wiesz, dwa, trzy pary spodni na tydzień? Myślę, że to w sam raz! Chyba, że planujesz jakieś super eleganckie wyjścia, wtedy może cztery, ale serio – kto ma tyle czasu na prasowanie w wakacje?! Lepiej zabrać więcej fajnych koszulek! Skarpetki i bieliznę – wiadomo, też trzeba pomyśleć, ale spodnie? Dwie, trzy i po sprawie!
No właśnie, pakowanie… to zawsze jest jakiś koszmar. I to pytanie: ile tych spodni na ten wyjazd?! No dobra, tydzień… To tak myślę, myślę i wychodzi mi, że dwa? Dwa, trzy pary to w sam raz, prawda? Chociaż… zależy, co będziemy robić. Jakieś kolacje w super knajpach? No, wtedy to może te cztery, ale… no dobra, przyznaję, rzadko kiedy mi się to zdarza.
Pamiętam, jak raz pojechałam na tydzień do Toskanii. Zabrałam chyba pięć par spodni! I wiecie co? Założyłam może dwie! Cały czas chodziłam w jednej spódnicy i w tych moich ulubionych jeansach. Po co ja się tyle targałam? Człowiek uczy się na błędach, no nie?
A tak w ogóle, to kto ma czas na prasowanie spodni na wakacjach?! Serio pytam! Ja tam wolę zabrać więcej t-shirtów z fajnymi nadrukami, które mogę zwinąć w kulkę i w ogóle się nie martwić. No i skarpetki, bielizna – wiadomo, tego trzeba mieć sporo, bo to podstawa.
Ale te spodnie… No nie wiem, no! Dla mnie dwie, trzy pary to naprawdę wystarczająco. Chyba, że ktoś planuje jakieś ekstremalne aktywności, no to wtedy to inna sprawa, ale… no właśnie, jakie aktywności? Bo jeśli to tylko leżenie na plaży i czytanie książek, to serio, nie ma co przesadzać.
A tak w ogóle, to w sumie, ile wy zabieracie spodni na tygodniowy wyjazd? Jestem ciekawa! Może powinnam zacząć brać przykład? A może to ja mam rację? No, nie wiem, sama już nie wiem! Ale jedno jest pewne – pakowanie to zawsze jest stres!
#Ile Spodni#Na Wyjazd#TydzieńPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.