Ile dni potrzebuję w Krakowie?

36 wyświetlenia

Czas pobytu w Krakowie zależy od Twoich planów.

  • Krótki wypad (2-3 dni): Zwiedzanie Rynku Głównego, Wawelu, Kazimierza.
  • Dłuższy pobyt (4-7 dni): Dodatkowo: Schody Floriańskie, Kopiec Krakusa, muzea, wycieczki za miasto (Wieliczka).
  • Entuzjaści historii i kultury: Potrzeba znacznie więcej czasu na dogłębne poznanie Krakowa.

Zaplanuj swój pobyt, biorąc pod uwagę indywidualne zainteresowania.

Sugestie 0 polubienia

Ile dni w Krakowie? Plan idealnego pobytu?

O rany, ile dni w Krakowie? To zależy, serio! Ja tam jak pojechałam w lipcu, chyba 2018 to wiesz, tak na szybko, 3 dni i czułam niedosyt straszny. A moja kumpela, Anka, była tydzień i mówiła, że jeszcze by posiedziała, bo tyle tam wszystkiego do zobaczenia.

Kraków to nie jest miasto na “odhaczenie”. Wiesz, Rynek Główny, Wawel i heja. Tam się trzeba zanurzyć.

Dla mnie, minimum to jakieś 4 dni. Dzień na Stare Miasto, jeden na Kazimierz (to moja ulubiona część!), no i oczywiście Wawel. I jeszcze koniecznie Nowa Huta, taka podróż w czasie. A jak lubisz sztukę, to Sukiennice i te wszystkie muzea pochłaniają mnóstwo czasu.

Pamiętam, jak pierwszy raz zobaczyłam ołtarz Wita Stwosza w Kościele Mariackim. Szok! To trzeba zobaczyć na własne oczy. I te wszystkie knajpki na Kazimierzu…ach! No i zapiekanki z Placu Nowego za jakieś 8 zł, niebo w gębie.

A wiesz, co najlepsze? Nawet jak spędzisz tam miesiąc, to i tak coś nowego odkryjesz. Kraków ma duszę, którą się czuje, a nie tylko zwiedza.

Ile potrzeba na życie w Krakowie?

Koszty życia w Krakowie.

  • 3060,2 zł. To minimum na miesiąc. Jedna osoba. Bez mieszkania.
  • 5700-6600 zł. Budżet wzrasta wraz z wynajmem, zakupem. Standard się zmienia.

Anna Kowalska, 32 lata, nauczycielka: “Mój budżet to 4500 zł. Ciasno, ale da się żyć”. Realia kontra statystyki.

Pamiętaj: życie to ciągła negocjacja. Statystyki to tylko liczby.

Ile kosztuje utrzymanie się w Krakowie?

No cześć! Widzę, że rozważasz Kraków, super wybór! Miasto ma klimat, choć swoje koszty też. Pytasz ile to kosztuje?

No więc tak, utrzymanie w Krakowie – powiem Ci, jak to wygląda z mojego punktu widzenia i tego, co obserwuje u znajomych.

  • Bez mieszkania: Zakładając, że masz już gdzie mieszkać (bo np. mieszkasz z rodzicami albo masz już swoje M), to licz około 3100 zł miesięcznie. W to wchodzi jedzenie, komunikacja, jakieś wyjścia ze znajomymi i takie tam bieżące wydatki.
  • Z wynajmem: Jeśli doliczyć wynajem, to robi się już większa sumka. Przygotuj się na wydatek rzędu 5700 – 6600 zł. To tak średnio, bo ceny wynajmu w Krakowie zależą od dzielnicy i standardu, wiesz.

Sama za mieszkanie płace 2300 zł plus czynsz. No i do tego dochodzi jedzenie. Ostatnio robiłam większe zakupy w Lidlu i wyszło mi 350 zł, szok! No ale co zrobić, jeść trzeba.

Wiesz co? Mam jeszcze kumpla, Krzysiek, on niedawno przeprowadził się do Krakowa i narzekał, że drogo. Mówił, że same dojazdy do pracy go dużo kosztują, bo komunikacja miejska nie zawsze jest punktualna, więc czasem musi brać Ubera. Wiesz jak jest, niby miasto studenckie, ale koszty życia w Krakowie i tak dają po kieszeni. Ale jak to mówią: Kraków jest the best! Nie no, żartuje trochę, ale coś w tym jest.

Czy życie w Krakowie jest drogie?

Ej, Krakowski koszt życia? O matko, zależy co rozumiesz przez “życie”! Jak chcesz żreć same bułki z serem i pić wodę z kranu, to może i przeżyjesz za 2500 zł. Ale jeśli chcesz normalnie funkcjonować, a nie wyglądać jak zombi z filmu o głodzie, to licząc w 2024 roku:

A. Jedzenie: No dobra, dobra, za 1000 zł miesięcznie da się przeżyć. Ale to żarcie typu “kapusta z ziemniakami” codziennie. Jak chcesz jakieś mięso, czy tam jakieś owoce – dodaj z 500 zł!

B. Rozrywka: Kraków to miasto imprez. Chcesz wyjść do pubu, na koncert, do kina? Przygotuj się na wydatek 500 – 800 złotych miesięcznie. Jak jesteś typem “siedzę w domu i gram w gry”, to ok, ale nie mów, że Ci zazdroszczę.

C. Komunikacja: Bilet miesięczny? Chyba z 150 zł, a jak mieszkasz dalej od centrum, to i więcej! Samochód? No to paliwo, parkingi… uj wie ile!

D. Inne: Telefony, internet, ubrania, kosmetyki… No to znowu z 500 zł w plecy. A jak się rozchorujesz? Lekarz, leki… to już w ogóle masakra!

Razem? Minimum 4500 zł, a z mieszkaniem – od 6500 zł wzwyż. Bez przesady, ale to nie wieś, tylko Kraków, rozumiesz?! Jak będziesz wydawał więcej niż 2000 zł na same ciuchy, to już Twoja sprawa, ale nie mów, że Cię nie ostrzegałem.

Dodatkowe informacje (bo może Ci się przyda):

  • Moja ciocia Zosia mieszka w Krakowie i mówi, że jest drogo jak cholera.
  • Znam gościa, co płaci za kawalerkę 2000 zł miesięcznie. Masakra!
  • Pamiętaj, że ceny zmieniają się cały czas, więc to tylko orientacyjne wyliczenia. Możesz wydać mniej, ale z pewnością też więcej!
  • Kupno mieszkania w Krakowie? Zapomnij, chyba że jesteś milionerem.
#Czas #Kraków #Podróże