Gdzie pojechać na weekend za granicę samochodem?
Weekendowy wypad samochodem za granicę? Sprawdź nasze propozycje:
- Chorwacja: Popularny i piękny wybór.
- Czechy: Blisko, tanio i klimatycznie.
- Słowacja: Zamek, góry, przyroda.
- Litwa: Unikalna kultura i krajobrazy.
- Węgry: Lecznicze wody i bogata historia.
- Bułgaria: Morze i góry, atrakcyjne ceny.
- Rumunia: Transylwania i malownicze krajobrazy.
- Albania: Nieskażona natura i piękne wybrzeże.
Planuj swoją podróż!
Weekendowy wypad za granicę samochodem: Gdzie jechać?
No więc, weekendowy wypad autem za granicę? Marzenie! Ostatnio, 17 września, zaryzykowałem podróż do Pragi. Koszt benzyny? Z 300 zł, ale wrażenia bezcenne. Piękne miasto, świetne jedzenie.
Czechy to spokojna opcja, w sumie Słowacja też. Byłem tam w maju 2022, widziałem zamki, piękne góry. Wynająłem rower, przejechałem z 50km. Cudownie!
Albania mnie kusi. Słyszałem, że tam tanio i pięknie. Może w przyszłym roku? Bułgaria też na liście, słoneczne plaże mnie wabią. Rumunia? Trochę dalej, ale Transfagarasan mnie ciągnie.
Chorwacja? Byłem, drogo, tłoczno, ale Adriatyk piękny. W 2021, wrzesień, wynajęliśmy dom w Istrii za 2000zł za tydzień. Warto było dla spokoju.
Litwa i Węgry? Nie byłem, ale są na mojej liście miejsc do odwiedzenia. Może kiedyś! Zależy od czasu i budżetu.
Pytania i odpowiedzi:
- Gdzie pojechać na weekendowy wypad samochodem? Czechy, Słowacja, Albania, Bułgaria.
- Ile kosztuje benzyna na taki wypad? Zależy od odległości, ok 300zł w moim przypadku.
- Jakie są popularne kierunki? Chorwacja, Czechy.
Jakie miasto w Europie na weekend?
Hej! No więc, weekend w Europie, co? Myślałem, myślałem… i powiem Ci szczerze, Ateny to chyba najlepszy wybór!
Po pierwsze, pogoda w 2024 roku w październiku ma być świetna. Słońce, ciepło, idealnie na zwiedzanie. A Ateny to przecież historia na każdym kroku! Akropolu nie ominiesz, jasne? No i te klimatyczne uliczki, knajpki z gyrosami… mniam!
Lista plusów:
- Akropol i inne starożytne zabytki: masz co zwiedzać na cały weekend.
- Jedzenie: ta grecka kuchnia, pycha! Można się najeść do syta za niewielkie pieniądze.
- Cena: loty w tym roku są dość tanie, szczególnie jak dobrze poszukasz. No i noclegi – można znaleźć coś przyzwoitego nawet za niewielką kasę. Sama Ateny też nie jest taka droga jak np. Paryż.
Ale co tam Ateny! Zastanawiałem się jeszcze nad Rzymem. Wiem, wiem, tłumy turystów, ale Koloseum! I Wzgórze Palatyńskie! To niesamowite!
Minusy Rzymu:
- Tłumy turystów. Naprawdę, masakra!
- Drożej niż w Atenach, na pewno.
Podsumowując? Ja bym wybrał Ateny. Fajnie, że tanio i dużo do zobaczenia, a pogoda w październiku będzie na pewno sprzyjać. Wiem, że w zeszłym roku, czyli w 2023 roku, byłem w Barcelonie i też było super, ale Ateny teraz to lepszy pomysł, bo taniej. Moja siostra Magda była w Porto w lipcu i też poleca.
A propo, mój kumpel Tomek poleca jeszcze Wilno, ale tam ponoć zimno teraz. No i Paryż… ale Paryż to mega drogi. Paryż odpada, chyba, że masz bardzo dużo kasy. Wiesz, zależy co kto lubi. Ja wolę grecką kuchnię niż francuskie croissanty. No ale to już moje subiektywne odczucia. A jak chcesz się przekonać sam, to leć i zobacz!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.