Gdzie nocują piłkarze w Warszawie?

35 wyświetlenia

Hotel DoubleTree by Hilton Warsaw to idealne miejsce noclegowe dla piłkarzy odwiedzających Warszawę. Restauracja Garden w hotelu oferuje wyjątkową Strefę Kibica, zapewniając komfortowy pobyt i doskonałe warunki dla fanów. Wygodne pokoje, bliskość stadionów i atrakcyjna strefa kibica czynią ten hotel doskonałym wyborem. Rezerwuj już dziś!

Sugestie 0 polubienia

Gdzie nocują piłkarze w Warszawie? Hotele i apartamenty dla sportowców

No dobra, gdzie ci nasi piłkarze lądują w tej Warszawie? Powiem ci, że ja tam nigdy ich nie śledziłem, ale obstawiam, że to nie są byle jakie miejscówki. Znaczy, wiesz, sportowcy i takie tam… trzeba dbać o regenerację, a to się robi w dobrym łóżku i ze świętym spokojem.

Słuchaj, wiesz co mi się kojarzy? Kiedyś byłem w DoubleTree by Hilton na jakimś szkoleniu. Mają tam fajny ogród, taki… no, idealny żeby sobie na leżaku poleżeć. W sumie, jakby zrobili tam Strefę Kibica, to by było super. Dobra kawa, cisza… no bajka. Tylko, no nie wiem, czy by tam piłkarze nocowali, wiesz, to zależy od budżetu.

A tak serio, to pewnie jakieś luksusowe hotele w centrum. Albo wynajmują apartamenty, żeby mieć więcej swobody. Ja bym tak zrobił na ich miejscu. Wiesz, Warszawa to duże miasto, opcji jest masa. Na bank nie śpią w jakimś hostelu za 30 zł za noc. Chociaż… kto wie? Może i czasem lubią poszaleć? 😀

Kiedy Real Madryt gra w Warszawie?

Real Madryt nie gra z Atalantą w Warszawie w 2024. Informacja nieaktualna.

PGE Narodowy, Warszawa. Mecz o Superpuchar Europy.

  • 14 sierpnia, 21:00. Atalanta Bergamo. Błąd. Rok 2023.
  • Real nie grał. Mecz był. Inne drużyny.

Aktualizacja. Sprawdzone. Manchester City kontra Sevilla. Mój błąd. Pamiętam, sam byłem. Widziałem Haalanda. Wrażenie. Niesamowite.

Gdzie będzie spal Real Madryt w Warszawie?

Real Madryt w Warszawie? Oczywiście w luksusowym Radisson Collection przy Grzybowskiej! Jak inaczej dla królów futbolu? Przecież nie w jakimś podrzędnym hostelu na Pradze – to byłoby obrazoburcze! A spalenie…? No cóż, spalić się mogą tylko ich nerwy podczas meczu, a to już inna bajka. Może w trakcie treningu, na boisku Legii? W końcu jak mają trenować, jak nie na stadionie? Oczywiście żartuję, Real Madryt nie pali się. To przecież nie jakaś tania chińska świeczka.

A propos, mój sąsiad, Zbyszek, fanatyk Legii, powiedział, że jak Real przegra, to symbolicznie spali koszulkę Ronaldo. Zbyszek ma swoje teorie. Mówi, że Messi jest jak finezyjne wino – im starsze, tym lepsze, a Ronaldo jak wódka – mocne, ale po paru kieliszkach… no sami wiecie.

Lista miejsc, gdzie Real Madryt może spalić:

  • Stadion Legii Warszawa: idealne miejsce na treningowe poparzenia
  • Radisson Collection: Tylko w przypadku awarii instalacji. Mam nadzieję, że ubezpieczenie jest porządne.
  • Serca kibiców Legii: To bardziej metafora, oczywiście. Nie dosłownie.

Punkty, które warto wziąć pod uwagę:

  1. Lokalizacja hotelu: Grzybowska – centralne miejsce, blisko wszystkiego.
  2. Wyposażenie hotelu: Na pewno mają tam system przeciwpożarowy. Mam nadzieję.
  3. Bezpieczeństwo: Ochrona na pewno pilnuje, żeby nikt nie podpalił hotelu. No chyba, że to jakiś szalony fan Barcelony…

Pamiętajmy, że to tylko żarty! Real Madryt spędzi swój czas w Warszawie, prawdopodobnie grając mecz i trenując. Nie planują żadnych aktów samospalenia. A jak już, to niech palą tylko kalorie na boisku.

Dodatkowe info: Zbyszek obiecał mi, że po meczu opowie mi więcej o swoich futbolowych teoriach. Może coś ciekawego wymyślił. A może nie. Zbyszek jest dość… specyficzny.

Gdzie mieszkają piłkarze Realu?

No to słuchaj, bo zaraz Ci łeb rozsadzi od tych luksusów! Gdzie mieszkają ci Realowcy? Jak króle!

  • Modrić i Vinícius Júnior? W La Moraleja, oczywiście! Jakbyście się spodziewali, że będą w jakiejś dziurze mieszkać, co? Rezydencje, panie i panowie, rezydencje! Nie jakieś tam chałupki, tylko takie, że ja pierdziele!

  • La Moraleja to takie miejsce, że nawet królowa Elżbieta II by się zachwycała. A to mówię Ci, znam się na tych sprawach, bo moja ciocia Halina oglądała kiedyś program o bogaczach w Hiszpanii. Luksus na każdym kroku, baseny większe niż moje mieszkanie, ogrody jak w pałacu. Normalnie bajka, a nie życie. A do tego blisko na treningi do Valdebebas – na rowerku by dali radę dojechać, gdyby im się zachciało.

  • A wiecie co? Mówię wam, że pewnie mają tam też prywatnych kucharzy, bo co by to był za Real Madryt, gdyby mieli sami sobie kanapki robić. No chyba żartujesz! Pewnie im szoferzy samochody myją, co niedziela.

  • Na północnych obrzeżach Madrytu, czyli jakby na zadupiu, ale takim zadupiem, że z milionem euro na koncie. No ale co ja tam wiem, ja mieszkam na wsi i mam kurę, która znosi jajka!

Dodatkowe info, dla tych co lubią wiedzieć za dużo: W La Moraleja mieszkają nie tylko piłkarze Realu, ale też masa innych celebrytów, bogaczy i polityków. Takie miejsce, że paparazzi tam mają roboty na zawołanie. Podobno, nawet Messi tam kiedyś próbował kupić willę, ale nie wiem na ile to prawda, bo mój szwagier mówił, że słyszał od sąsiada, który czytał w internecie. No, wiecie jak to jest z plotkami. A mój pies szczeka!

W którym hotelu mieszka Real Madryt?

Hilton Madrid Airport? Serio? No dobra, ale czy to na pewno? Zawsze myślałam, że w jakimś bardziej… luksusowym. Może jakiś pięciogwiazdkowy z basenem na dachu? A ten Hilton… Czytam właśnie jakieś opinie na Tripadvisorze… hmmm… średnia ocena 4,2. Nieźle. Ale co z tym basenem?! Kurczę, muszę sprawdzić. Może mają jakieś prywatne apartamenty? A może Cristiano Ronaldo ma osobny hotel? Heh, głupio brzmi, ale kto wie? Ciekawe, co jedzą na śniadanie. Pewnie jakieś mega zdrowe rzeczy, żeby utrzymać formę. A ja wczoraj zjadłam 3 pizze. Wstyd. No i ta lokalizacja… w pobliżu lotniska. Pewnie wygodne dla nich, co? Ale ja bym wolała coś bliżej centrum. Z tymi widokami na miasto… Ach! Wracając do Hiltona… no to jest to.

  • Hotel: Hilton Madrid Airport
  • Lokalizacja: blisko lotniska, nie idealnie w centrum, ale wygodnie.
  • Ocena na Tripadvisorze: 4,2 (2024) – całkiem nieźle.
  • Moje przemyślenia: za mało luksusu dla gwiazd futbolu? Może Ronaldo ma osobny hotel? Zastanawia mnie to śniadanie…

Lista rzeczy, które chcę jeszcze sprawdzić:

  1. Zdjęcia pokoi
  2. Dostępność basenu (bo na zdjęciach nie widzę)
  3. Menu śniadaniowe
  4. Czy mają jakieś specjalne usługi dla sportowców?

A tak poza tym… muszę w końcu zapisać się na siłownię. Wstyd przyznać, ale ostatnio to totalna katastrofa z moją formą. Dobranoc!

#Warszawa Hotele