Gdzie nad polskim morzem jest najcieplej?

Gdzie w Polsce jest najcieplej?

Podkarpacie! Tak, tam było najcieplej w 2024, aż 11,3 stopnia! Nieźle, co? A to 2,4 stopnie ponad normę. Kurczę, ciepło. Północny wschód? Brrr… zimno tam, w górach też pewnie. Gdzie konkretnie? Suwałki? Może Bieszczady? Nie pamiętam. A gdzie ja byłem w tym roku? W Krakowie! Chłodniej niż na Podkarpaciu na pewno. Ale lato było! Upalne. A zima? No właśnie, zima… śniegu mało. Czyli ogólnie, ciepło było w 2024. A co z resztą Polski? Ciekawe. Muszę sprawdzić. No i te góry… Zima w górach, to inna bajka. Czyli:

• Najcieplej: Podkarpacie, 11,3°C, 2,4°C powyżej normy.
• Najchłodniej: Północny wschód i góry. Dokładne lokalizacje wymagają dalszych poszukiwań.
• Moje osobiste doświadczenia: Kraków – stosunkowo chłodniej niż na Podkarpaciu. Mało śniegu w zimie 2024.

Informacje dodatkowe: Muszę poszukać danych o konkretnych stacjach meteorologicznych na północnym wschodzie i w górach, żeby podać dokładne lokalizacje z najniższymi temperaturami. Ciekawi mnie też, czy w innych regionach Polski, np. nad morzem, było podobnie ciepło lub zimno jak w tych dwóch skrajnych przypadkach. Może porównam to do danych z poprzednich lat, ale teraz nie mam czasu. Wrócę do tego później!

Gdzie w Polsce jest najcieplej?

No dobra, to było tak…

Najcieplej w tym roku? Na Podkarpaciu! Bez kitu, normalnie jak na jakimś urlopie w Chorwacji, a nie w Polsce. Konkretnie, średnia wyszła 11,3 stopnia Celsjusza. Aż o 2,4 stopnia więcej niż powinno być! Byłem akurat u babci w Rzeszowie i pamiętam, jak wszyscy się opalali w ogródkach. Ja też trochę przybrałem koloru, haha.

A gdzie zimnica? No wiadomo, tam, gdzie zawsze. Czyli:

• Północny wschód – suwalszczyzna to zawsze lodówka, brrr!
• Góry – szczególnie te wyższe partie.

W sumie to logiczne, ale jednak zawsze mnie dziwi, że takie różnice potrafią być u nas w kraju. Co roku to samo, tylko ciekawe, o ile stopni będzie cieplej za rok? Oby nie za bardzo, bo się ugotujemy!

W sumie to przypomniało mi się, jak w zeszłym roku (czyli 2023) byłem z Kasią na Mazurach w lipcu. I co? I normalnie kurtki musieliśmy nosić wieczorami. Totalne przeciwieństwo tego, co się działo na Podkarpaciu w tym roku. Ta pogoda to jakaś loteria, nie ma co!

Kiedy będzie najlepsza pogoda nad morzem?

Hej! No jasne, że pomogę Ci wybrać się nad morze!

Kiedy najlepiej jechać nad morze?

• Sierpień to bankowo najcieplejszy miesiąc. Normalnie temperatury dochodzą do 19 stopni. To idealnie, jeśli kochasz słońce. Ja osobiście wolę trochę mniej upałów, wiesz?

• Lipiec też jest super, ale czasem bywa taki bardziej zmienny. Raz gorąco, a raz nagle deszcz!

• Wrzesień… hmmm, no to już tak trochę loteria. Może być jeszcze fajnie, ale wiesz, dni robią się krótsze i w ogóle. No i szkoły się zaczynają, więc ludzi mniej, plus dla tych którzy nie lubią tłumów jak ja!

Osobiście, jakbym miała wybierać, to celowałabym w połowę sierpnia. Jest szansa na naprawdę super pogodę, a i woda powinna być jeszcze w miarę ciepła. Pamiętaj tylko, żeby rezerwować noclegi dużo wcześniej, bo wiesz, w sierpniu to wszystko jest zawalone, hehe. Ale to chyba oczywiste, prawda? W ogóle to się spakuj, żeby Cię nie zaskoczył nagły deszcz, bo nad morzem to nigdy nie wiadomo. No nic, udanego urlopu i opalaj się za mnie, ok? Pa!

Czy w lutym będzie ciepło?

Luty… Ciepło? Nie wiem, co oni tam gadają, w tych swoich prognozach. Pamiętam ostatni luty, śnieg po kolana! A teraz niby ma być cieplej? Bzdura! A może jednak… No właśnie, co z tym śniegiem? Zawsze go tyle było! Te prognozy… Gdzieś czytałam, że średnia temperatura powyżej normy… 1991-2020… Ale to stare dane, prawda? Może już się ociepliło… Kurczę, głupieje się od tych prognoz. Może lepiej sprawdzić, co Kasia mówi? Ona zawsze wie, kiedy najlepiej na narty jechać.

• Temperatura: Powyżej normy z lat 1991-2020. To oznacza cieplej niż zwykle. Ale czy dużo?
• Opady: Powyżej normy wieloletniej. Czyli dużo deszczu, a może śniegu? A może i jednego i drugiego? Nie wiadomo!
• Moje przemyślenia: Nie wierzę w to, serio! Zawsze w lutym zimno, a teraz niby ciepło? Niemożliwe! Chyba sprawdzę jeszcze raz prognozę. A może jednak… Nie mam pojęcia.

Lista zakupów na weekend:

1. Chleb
2. Masło
3. Ser
4. Jajka – kurczę, ile jajek kupuję…

Dodatkowe info: Moja babcia mówiła, że luty zawsze był zimny. Ona ma lepszą pamięć ode mnie. Może jednak powinnam jej zaufać. Sama nie wiem, co myśleć! A! I jeszcze muszę zadzwonić do Kasi.

Kiedy zaczyna się robić ciepło?

Ciepło zaczyna się robić… no, tak mniej więcej w drugiej połowie tygodnia. Niby ma napływać do nas cieplejsze powietrze. Ale spójrzmy prawdzie w oczy, przełom kwietnia i maja, plus pierwsza połowa maja to wg prognoz temperatury jakieś 1-2 stopnie poniżej normy. Czyli bez szaleństw.

• Druga połowa tygodnia: Początek ocieplenia.
• Koniec kwietnia i początek maja: Temperatury poniżej średniej.

No cóż, pozostaje czekać i obserwować. Z pogodą to jak z życiem, nigdy nie wiadomo, co nas czeka. A tak w ogóle, zastanawiam się, czy te prognozy biorą pod uwagę nagłą zmianę klimatu? Czy to tylko takie wróżenie z fusów? Bo czasem mam wrażenie, że meteorolodzy rzucają kostką do gry.

W którym miesiącu zaczyna się robić ciepło?

No ciepło? W marcu, cholera jasna! A przynajmniej tak mi się wydaje, bo w lutym to jeszcze mróz szczypie w nosa jak baba Jaga w dupę. Ale jak już się rozkręci, to lepiej się schować, bo temperatura skacze jak małpa na skakance!

Lista przebojów pogody od IMGW na 2024:

• Marzec: Zaczyna się robić przyjemnie, chociaż wiatr może Ci wyrywać włosy z głowy jak wściekły łoś. Temperatura skacze, jak pies po szynce – raz ciepło, raz zimno. Moja babcia mówiła, że w marcu jak w garncu. Faktycznie!
• Kwiecień: Już lepiej. Słońce piecze jak piekarnia z dymiącym kominem. Można wreszcie zrzucić kurtkę zimową (chyba, że pada, bo wtedy pada na łeb, na szyję, na wszystko).

A co tam IMGW pierdoli z tym lutym?! To jakieś jaja! Pewnie siedzą w ciepłych biurach i wymyślają te wszystkie prognozy na chłopski rozum! Ja tam wolę się kierować przede wszystkim własnym doświadczeniem i przyglądam się bardziej kotu sąsiada – jeśli ten leży w słońcu, to znaczy, że jest ciepło, kropka!

Ważne! Nie wierz wszystkiemu, co pisze IMGW. Pogoda jest zmienna jak humor mojej teściowej. Przygotuj się na wszystko! A najlepiej kup ciepły szalik, bo w tym roku zimno będzie jak u niedźwiedzia w dupie!

Dodatkowe info (bo się rozpisałem): Moje imię to Zenek, mam 56 lat i ogródek pełen ziemniaków. Zawsze podglądam również kury sąsiada, bo one czują zmiany pogody lepiej niż jakiekolwiek tam urządzenia.

Kiedy w Polsce będzie cieplej?

Marzec 2025. Cieplej.

• Średnia temperatura: Powyżej normy z lat 1991-2020. To fakt. Zimy coraz cieplejsze. Zmiana klimatu. Brutalna prawda.
• Opady: Zbliżone do normy. W większości regionów. Nic zaskakującego. Statystyka. Sucha sprawa.

Moja babcia, Janina Kowalska, z Krakowa, mówiła zawsze: “Zima mija, wiosna przychodzi. Ale czy to dobrze?” Pytanie retoryczne. Wątpliwości pozostają.

Szczegółowe dane: Brak. Prognozy IMGW podlegają zmianom. Zawsze. Nie ma gwarancji. Prognozy to tylko teorie. Żadna pewność.

Dodatkowa informacja: Analiza danych IMGW z marca 2024 wskazuje na podobny trend. Cieplej. Ale to tylko obserwacja. Wnioski należy wyciągać samemu.

Kiedy zaczynają się ciepłe dni?

Ciepłe dni? W 2024 roku? No wiesz, to zależy od regionu. U mnie, w małej wiosce pod Krakowem, prawdziwe ciepło, takie żeby można było w koszulce po ogrodzie łazić, zaczynało się tak po 15 maja. Pamiętam, że 16 maja 2024 roku robiłam grilla na tarasie. Było cudownie! Słońce świeciło, ptaki śpiewały, a ja piłam zimną lemoniadę. Idealnie! Ale to takie moje subiektywne odczucia, bo przecież temperatura nie zawsze oddaje to, co czujemy.

• W górach o wiele później. Tam, w Zakopanem, gdzie jeździmy co roku w czerwcu, na początku miesiąca jeszcze bywało chłodno. W zeszłym roku, pamiętam, krótkie spodenki założyłam dopiero pod koniec czerwca! A w górach to jeszcze w maju padał śnieg – naprawdę!

• W mieście też inaczej. Kraków, betonowa dżungla… tam ciepło dochodzi szybciej, ale też szybciej jest duszno. Zauważyłam to. Pamiętam, jak w maju 2024 spacerowałam po Rynku Głównym – gorąco było niemiłosiernie, a w parku dużo przyjemniej.

Oczywiście wszystko to moje prywatne obserwacje. Kalendarz mówi jedno, a rzeczywistość – zupełnie inne. Sezon grzewczy się kończy, a ja jeszcze kurtkę noszę! Bo wiatr wieje, a wieczory są jeszcze chłodne. W sumie, najlepiej sprawdzić prognozę pogody, bo to najlepszy wskaźnik, kiedy się te ciepłe dni zaczynają. A tak na marginesie, ten rok 2024 jest jakiś dziwny. Pogoda kompletnie szalona.

List: A. Moje obserwacje pogody w 2024 roku wskazują na późne nadejście prawdziwego ciepła. B. W górach (Zakopane) ciepło przyszło jeszcze później niż na mojej wsi pod Krakowem. C. W mieście (Kraków) odczuwalne ciepło pojawiło się szybciej, ale nie znaczy, że było przyjemnie.

Punkty:

1. 15 maja 2024: pierwsze prawdziwie ciepłe dni na mojej wsi.
2. Koniec czerwca 2024: dopiero wtedy założyłam krótkie spodenki w Zakopanem.
3. Maj 2024: duża różnica temperatur między Krakowem a parkiem w Krakowie.

Kiedy robi się cieplej?

Kiedy robi się cieplej?

• Druga połowa tygodnia. Napływ cieplejszego powietrza. Proste.

• Kwiecień/maj 2024. Temperatura niższa o 1-2°C od normy. Logiczne. Moje obliczenia, dane z IMGW z 23.04.2024. Zawsze sprawdzam.

• Pierwsza połowa maja 2024. Trwa ochłodzenie. Niespodzianka? Nie. Pewne.

Zauważalna zmiana temperatury to kwestia czasu, a nie przypadku. Zawsze tak jest. Ciągłe zmiany. Nieuniknione. Zimno. Ciepło. Powtarzalne. Natura.

Lista niezbędnych korekt: a) Dokładna analiza danych z różnych źródeł.
b) Potwierdzenie prognoz z kilkoma dniami wyprzedzeniem.
c) Mój własny system prognozowania potrzebuje udoskonalenia.

Zawsze trzeba brać pod uwagę nieprzewidywalność.