Co należy zabrać na Termy Chochołowskie?

2 wyświetlenia

Niezbędnik termalny:

  • Strój kąpielowy
  • Ręcznik (szybkoschnący)
  • Klapki basenowe
  • Delikatne kosmetyki myjące
Sugestie 0 polubienia

Co zabrać na Termy Chochołowskie? Ech, to pytanie! Pamiętam, jak pierwszy raz jechałam, kompletnie nieogarnięta. W efekcie, połowa dnia to była walka z niekomfortem. Na szczęście teraz już wiem, co jest naprawdę niezbędne, a co można spokojnie zostawić w domu.

Mój prywatny, niemalże święty, niezbędnik termalny:

  • Strój kąpielowy – oczywiste, prawda? Ale uwaga – ja polecam taki, w którym czujesz się komfortowo, a nie taki, w którym wygląda się “najlepiej” na Instagramie. Ja tam w swoim staruszku czuję się o niebo lepiej niż w tym nowym, co to mi się ciągle podwija. Serio, komfort ponad wszystko!

  • Ręcznik – i to najlepiej szybkoschnący! Bo wiecie, te standardowe, bawełniane mogą schnąć wieki, a kto ma na to czas na wczasach? Kupcie sobie taki z mikrofibry, serio. Ja żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej. Pamiętam, jak wtedy, po pierwszym wejściu do basenu, byłam cała mokra, a ręcznik jak kamień. Katastrofa!

  • Klapki basenowe – koniecznie! Grzybica to nie żarty, a te podłogi… brr… Nawet jak wydaje się, że jest czysto, lepiej zabezpieczyć się przed niepotrzebnymi niespodziankami. W końcu chodzimy po tych płytkach w samych klapkach nie?

  • Delikatne kosmetyki myjące – to jakieś szaleństwo co? Ale uwierzcie mi, po chlorowanej wodzie wasza skóra się bardzo ucieszy. Jakiś łagodny żel, a może nawet olejek, bo ja tak robię i moja skóra jest szczęśliwa. A jak już mówimy o szczęśliwej skórze, to może jeszcze balsam do ciała? Na zawsze na tak! Pamiętajcie o tym, bo po całym dniu w wodzie, skóra jest naprawdę wysuszona.

No i tyle! Może wydawać się, że mało, ale serio, to wszystko, czego potrzebujecie. Aha, i jeszcze pieniądze – na napoje i jakieś smakołyki. No i oczywiście dobry humor! Bo to przecież najważniejsze! Miłego relaksu!

#Sprzęt Basen #Termy Chochołowskie #Wypoczynek Zdrowie