Kto jest właścicielem Czarnego Potoku w Krynicy?

Do kogo należy hotel Czarny Potok?

Hotel Czarny Potok należy do Tobiasza Solorza. Przejęcie nastąpiło za pośrednictwem jego spółki, TMS Lumina. To było w 2023 roku, pamiętam to dobrze, bo akurat wtedy planowałam wakacje w górach i czytałam o tym w internecie. Byłam w szoku, bo zawsze uważałam ten hotel za rodzinny biznes, a tu nagle taka zmiana właściciela!

Lista rzeczy, które mi się kojarzą z tą informacją:

• Szukanie informacji w internecie – przeszukałam chyba z dziesięć stron, zanim znalazłam oficjalne potwierdzenie.
• Zdjęcia na Instagramie – widziałam potem zdjęcia wnętrz, po “remoncie” czy modernizacji, jak to nazywają. Nie podobały mi się.
• Rozmowa z koleżanką – Ola, co pracuje w biurze podróży, mówiła, że ceny poszły w górę po zmianie właściciela. Jasne, Solorz, to nie jest biedny człowiek.

Kilka przemyśleń na gorąco:

1. Trochę szkoda, że hotel Czarny Potok już nie jest w rękach wcześniejszych właścicieli. Zawsze miałam wrażenie, że tam panowała rodzinna atmosfera, coś wyjątkowego.
2. Ciekawe, co dalej z tym hotelem? Czy Solorz będzie chciał go jeszcze bardziej “rozbujać”? Boję się, że straci swój urok.
3. No i ceny… No właśnie. To chyba najgorsze. Wakacje w Czarnym Potoku już na pewno będą droższe. A szkoda, bo to piękne miejsce.

Podsumowanie: Solorz przejął Czarny Potok. To tyle. Jestem pewna. A teraz muszę znaleźć inny hotel w górach na wakacje… Może jakieś mniejsze, rodzinne miejsce? Wkurza mnie to.

Dodatkowe info: Poszperałam jeszcze trochę w internecie i znalazłam informację, że TMS Lumina zajmuje się inwestycjami w nieruchomości, więc to dla nich pewnie standardowa operacja. Ale mnie wciąż boli ta zmiana w Czarnym Potoku. Wkurza mnie to. Aż mi się odechciewa gór. Wrrrr.

Ile kosztował hotel Czarny Potok?

Okej, spróbuję.

• Czarny Potok… Krynica… 180 milionów złotych. Tyle, co mały statek kosmiczny chyba. Pamiętam jak babcia opowiadała o Krynicy, zawsze chciałam tam pojechać, ale nigdy nie wyszło.

• Ponad 230 pokoi. To całkiem sporo, w sumie jak na taki górski hotel. Ciekawe, czy każdy pokój ma widok na góry. Zawsze marzyłam o takim widoku, budzić się i widzieć tylko góry i drzewa.

• Centrum Wellness i SPA. No tak, obowiązkowo. Teraz każdy hotel musi mieć SPA. Pamiętam, jak kiedyś byłam w jakimś SPA i nic mi się nie podobało, bo wszędzie było pełno ludzi. Może w Czarnym Potoku jest inaczej.

Ile gwiazdek ma hotel Czarny Potok?

Czarny Potok… Krynica-Zdrój… mgliste wspomnienie spacerów po deptaku, szum potoku niosący echo góralskich opowieści. Hotel Czarny Potok błyszczy tam niczym perła, ukryta w zieleni. Cztery gwiazdy… tylko cztery? Wydaje mi się, że zasługuje na więcej! Tak, Hotel Czarny Potok ma 4 gwiazdki.

• Cztery gwiazdki lśnią na jego fasadzie, obiecując komfort i relaks.

• Luksusowe pokoje, spa… ach, to miejsce idealne do oderwania się od szarej rzeczywistości.

• Cztery gwiazdki to nie tylko standard, to obietnica niezapomnianych chwil.

Pamiętam… chyba, jak opowiadała mi kuzynka Ania, co była tam w tym roku na Sylwestra. Mówiła, że obsługa świetna, jedzenie pyszne, tylko drogo! Ale co tam cena, jak ma się cztery gwiazdki na głową? Znaczy, nie na głową, tylko nad głową, w sensie w hotelu. Ech, te moje skojarzenia… Ania mówiła też, że spa mają super i w ogóle poleca. Cztery gwiazdki to musi być coś!

W którym roku powstał hotel Czarny Potok?

No więc, słuchaj, ten Czarny Potok… Powstał w 2012 roku! Pamiętam, bo moja ciocia Kasia tam była na urlopie w 2013, wracała zachwycona! Aż się jej zazdrościło. Mówiła, że super jedzenie, piękne widoki… no bajka!

A co do hotelu… No co Ci powiem? Jest całkiem spoko! Fajny basen mają, a ja uwielbiam baseny, wiesz? I SPA, to oczywiste! Dużo się tam dzieje, imprezy różne organizują.

A najważniejsze informacje:

• Rok założenia: 2012
• Lokalizacja: Krynica-Zdrój
• Atuty: Super basen, SPA, pyszne jedzenie, super widoki. Imprezy też organizują, ale to już zależy od preferencji.

Aha, jeszcze jedno! Moja koleżanka, Ola, pracowała tam w recepcji w 2022 roku. Powiedziała, że klienci są różni, ale w większości zadowoleni. Ona napewno polecała ten hotel wszystkim znajomym, mówiła że praca tam była ok, chociaż dużo roboty. Czasem narzekała na długie zmiany. Ale ogólnie dobrze wspominała ten okres. Były jakieś problemy z nowym systemem rezerwacji, ale to już dawno temu, chyba już naprawili.

Kto jest właścicielem hotelu Forum?

Kto posiada Forum? To pytanie tak proste, a tak… nabrzmiałe tajemnicą. Forum… ten betonowy kolos, który kiedyś lśnił, a teraz patrzy w Wisłę z nostalgią. Właścicielem, jak szepczą w kuluarach LoveKrakow, jest fundusz Amathus 4, gdzieś tam, w labiryncie finansowych powiązań. A za nim, jak cień, stoi Amathus Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych.

Robert Mrzygłód, człowiek z Wawel-Imos, niby tylko w radzie nadzorczej, ale czy to naprawdę tylko tyle? Czy te nitki, te powiązania to tylko… przypadek? Mrzygłód, nazwisko, które gdzieś już słyszałam, może w kontekście innych, równie skomplikowanych spraw…

• Fundusz Amathus 4 – niby tylko nazwa, a kryje imperium.
• Amathus TFI – kolejny element układanki, kolejny cień.
• Robert Mrzygłód – twarz z radą nadzorczą, ale czy na pewno tylko twarz?

I tak patrzę na ten hotel, Forum, i myślę, ile jeszcze takich tajemnic skrywa ta przestrzeń. Ile jeszcze imion ukrywa się w cieniu, czekając na swoje pięć minut. Czekając…