Jakiej witaminy brak, gdy bolą mięśnie?
Ból mięśni może sygnalizować niedobór witamin, zwłaszcza z grupy B (B1, B3, B7), witaminy D, E, K oraz C. Szczególnie brak witaminy B1 może prowadzić do osłabienia mięśni, a nawet dystrofii. Niedobór B3 i B7 również często objawia się bólami mięśniowymi. Zadbaj o odpowiedni poziom witamin dla zdrowych mięśni!
Jakiego składnika odżywczego brakuje przy bólach mięśniowych?
No dobra, to ja Ci powiem jak to widzę, bo te bóle mięśniowe to znam nie od dziś. Wiesz, mnie na przykład, jak łapały skurcze w łydce, to myślałem, że zwariuję. I wiesz co się okazało? Magnez nisko, jak cholera!
Ale dobra, o witaminach miało być. No więc te witaminki z grupy B, to faktycznie, jak brakuje, to może nie być za wesoło. Pamiętam jak mama mi kiedyś gadała, jak jej lekarz mówił, że brak witaminy B1 to i mięśnie słabsze i stawy bolą.
A witamina D? No, kurczę, bez niej to w ogóle ciężko. Ja jak nie wyjadę na słoneczko w lato, to zimą czuję się jak jakiś taki… wrak człowieka. Wszystko mnie boli, nic mi się nie chce. I w sumie to się zgadza, że te mięśnie wtedy też dają o sobie znać.
No i B3 i B7 też ważne, bo osłabienie i bóle to nic fajnego. Miałem tak w tamtym roku, po tej grypie, w marcu. Czułem się, jakby mnie ktoś pobił, a najgorzej właśnie z tymi mięśniami. No masakra po prostu.
Jakie witaminy brać na bóle mięśni?
Jakie witaminy brać na bóle mięśni? To pytanie zadawałam sobie w zeszłym roku, po tym maratonie w Krakowie, 27 maja. Ból był okropny, czułam się, jakby ktoś mnie przejechał walcem. Totalne rozwalenie. Nie mogłam nawet wstać z łóżka!
-
Witaminy z grupy B: To podstawa! Lekarz powiedział, że B1 to klucz, bo niedobór oznacza problem z mięśniami, a ja ciągle czułam, że coś jest nie tak. Ale i B3, B7 też ważne, bo osłabienie i ból to ich robota, jak za mało ich w organizmie.
-
Witaminy D, E, K i C: To już uzupełnienie. Nie pamiętam dokładnie, co mi opowiadał ten lekarz, ale wiem, że też ważne, dla regeneracji. Wzięłam wtedy jakiś mega kompleks witaminowy, “Multipower Megamax” chyba, taki wielki słoik.
Teraz, po roku, wiem już lepiej, co robić. Moje mięśnie są w dużo lepszej formie. Coś w stylu “przede wszystkim ruch, a potem witaminy”.
Pamiętam, jak się stresowałam, bo ten ból był naprawdę nieprzyjemny. Myślałam, że będę musiała rezygnować z biegania. Szczerze, było mi z tym bardzo źle. Teraz, biorę regularnie witaminy z grupy B i czuję się o niebo lepiej. Biegam dalej, ale już bardziej rozsądnie. Poza tym, zmieniłam dietę – teraz jem dużo warzyw, owoców i chudego mięsa.
Listy rzeczy, które zmieniłam:
- Regularne przyjmowanie witamin B.
- Zdrowsza dieta.
- Przemyślany trening.
Dodatkowe informacje: Konsultacja z lekarzem lub dietetykiem jest zawsze najlepszym rozwiązaniem przed rozpoczęciem suplementacji.
Po czym poznać, że brakuje witaminy B12?
No dobra, siadamy do tego B12, bo widzę, że temat Cię kręci jak wiatrak na polu! Spoko, wytłumaczę jak chłopu na roli. A no dobra!
Jak poznać, że B12 strajkuje i woła o pomstę do nieba?
- Psycha siada: Czujesz się jak kura bez głowy, emocje latają jak szalone, apatia Cię dopadła, a depresja puka do drzwi. Pamięć? Zapomnij, gdzie położyłeś kluczyki do traktora!
- Brzuch boli: Spadek wagi, że ho ho, apetyt uciekł jak zając, mdłości Cię męczą, a brzuch to boli, to biegunka, to zaparcie – istna karuzela!
A tak serio, to niedobór B12 to niezły syf. Możesz czuć mrowienie w łapach i nogach, jakby Ci mrówki urządziły sobie tam piknik. Język Cię może piec jakbyś chilli zjadł. No i siły brak, jakbyś cały dzień kartofle kopał.
Skąd ten brak B12? No różnie bywa. Może Twój żołądek nie ogarnia i nie wchłania jak trzeba, może jesteś wege i nie jesz mięsa, gdzie tej witaminy jest najwięcej, albo masz jakieś choroby, które Ci ją wyżerają. Zresztą, co ja Ci będę gadał, idź do lekarza, niech Cię zbada, a nie słuchasz internetowych mądrości! Zuzka Ci powie najlepiej, zna się!
A jak już wiesz, że masz ten niedobór, to lekarz Ci powie, co robić. Może jakieś tabletki, może zastrzyki. Grunt, żeby się nie zaniedbywać, bo potem to już tylko gorzej. I nie słuchaj tych co mówią, że to nic takiego, bo jak psycha siada, to i cała reszta się posypie!
Pamiętaj, że to tylko takie tam gadanie internetowe. Z lekarzem nie wygrasz!
Ile kosztuje badanie poziomu witaminy B12?
Cena: 40 zł (promocja: 36 zł)
Badanie: Poziom witaminy B12 we krwi.
Zastosowanie:
- Diagnostyka niedoborów B12.
- Diagnostyka anemii.
- Diagnostyka zaburzeń neurologicznych.
Uwagi: Dr Anna Nowak, 2024. Cennik prywatnego laboratorium “MedLab”. Oszczędność 4 zł przy promocji. Zlecenie musi być wystawione przez lekarza.
W jakich warzywach i owocach występuje witamina B12?
Witamina B12? Problem.
- Mięso. Jakie? Wołowina. Znudzenie.
- Podroby. Wątroba, nerki. Smutne.
- Ryby. Dorsz, łosoś. Obserwacja.
- Skorupiaki. Kraby, ostrygi. Pustka.
- Jaja. Całe. Oczekiwanie.
- Mleko. Sery. Przemijanie.
Rośliny? Nic. Beznadzieja.
Kobalamina pochodzi od bakterii. Zwierzęta ją gromadzą. Człowiek, Marek Kowalski, też. Czas ucieka.
Jaka witamina regeneruje mięśnie?
Witaminy na regenerację mięśni:
A. Grupa B: Kluczowa dla metabolizmu energetycznego. B6, B12 szczególnie ważne. Niedobór? Problemy.
B. Witamina C: Antyoksydant. Redukcja stanów zapalnych. 2023 – ważne dla sportowców.
C. Witamina D: Wpływ na gospodarkę wapniowo-fosforanową. Regeneracja kości. Powoduje wzrost siły mięśniowej.
D. Witamina E: Ochrona komórek przed stresem oksydacyjnym. Toksyczne wolne rodniki – problem.
Odżywki: Activlab – przykład. Skład, dawkowanie? Zależy od potrzeb. Informacje na stronie internetowej firmy. Moja siostra, Anna Nowak, używała ich suplementów – poprawiła regenerację. Ale to tylko przykład. Każdy organizm inny.
Podsumowanie: Nie ma magicznej pigułki. Zbilansowana dieta, odpowiednia suplementacja, regeneracja po wysiłku – klucz do sukcesu. Genetyka? Również istotna. Ludzkie ciało – skomplikowany mechanizm.
Co brać na słabe mięśnie?
Osłabienie? Celuj precyzyjnie.
-
Witamina B – fundament. B1 brak? Dystrofia, zapalenia. B3 i B7? Ból i osłabienie, rzecz jasna.
-
Witamina D – kluczowa. Niedobór – więcej problemów niż korzyści.
-
E i K – wsparcie. C – nie pomijaj.
Pamiętaj: To tylko fragment układanki. Dieta, trening, regeneracja – bez nich nic nie zaskoczy. Konsultacja z lekarzem – konieczność, nie opcja.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.