Jakie teraz panują wirusy?

Kaszel, katar i te paskudne wirusy – co nas dopadło i jak się bronić?

No właśnie, co to się dzieje? Mam wrażenie, że na każdym kroku słyszę o chorych, kaszlących i smarkających ludziach. I masz rację, w powietrzu rzeczywiście krąży teraz istna menażeria wirusów. Porażka! Ale nie ma co panikować, tylko warto się dowiedzieć, z czym konkretnie mamy do czynienia i jak możemy się przed tym chronić.

Grypa, stara znajoma, ale wciąż groźna.

Grypa to klasyka, ale absolutnie nie do lekceważenia. Choć wielu z nas przeszło ją nie raz, powikłania mogą być poważne, zwłaszcza u osób starszych, dzieci i osób z obniżoną odpornością. Szczyt zachorowań przypada zazwyczaj na okres od jesieni do wczesnej wiosny. Pamiętam jak rok temu, według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – PIB, w samym styczniu odnotowano ponad 200 tysięcy zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę! To naprawdę sporo. Charakterystyczne objawy to: wysoka gorączka, dreszcze, bóle mięśni i stawów, suchy kaszel i ból gardła. Dobrze jest się zaszczepić, bo to najlepsza ochrona, choć nie daje 100% gwarancji, to łagodzi przebieg choroby.

RSV – groźny szczególnie dla maluchów.

Wirus RSV, czyli syncytialny wirus oddechowy, to zmora rodziców. Dzieci, zwłaszcza te najmłodsze, przechodzą go często bardzo ciężko. Wywołuje zapalenie oskrzelików i płuc, co może prowadzić do poważnych problemów z oddychaniem. U dorosłych RSV zwykle objawia się jak zwykłe przeziębienie, ale dla maluchów może skończyć się wizytą w szpitalu. Pamiętam, jak koleżanka opowiadała, że jej roczny synek miał takie problemy z oddechem, że musieli go odsysać w szpitalu. Koszmar! Niestety, nie ma szczepionki przeciwko RSV, dlatego najważniejsza jest higiena i unikanie kontaktu z osobami chorymi.

hMPV – kolejny wirus oddechowy, o którym warto wiedzieć.

Ludzki metapneumowirus (hMPV) jest bliskim krewnym wirusa RSV i również atakuje drogi oddechowe. Objawy są podobne do przeziębienia lub grypy, ale u niektórych osób może prowadzić do poważniejszych infekcji, takich jak zapalenie oskrzeli i płuc. Tak samo jak przy RSV, najbardziej narażone są dzieci, osoby starsze i osoby z osłabionym układem odpornościowym. Badania pokazują, że infekcje hMPV są częstsze w okresie jesienno-zimowym.

I jeszcze to, co zostało po Covidzie…

Nie zapominajmy o SARS-CoV-2, wirusie odpowiedzialnym za COVID-19. Choć sytuacja jest obecnie stabilniejsza niż w szczycie pandemii, wirus nadal krąży w populacji. Objawy mogą być różne, od łagodnych przypominających przeziębienie, po poważne problemy z oddychaniem. Ważne jest, aby dbać o odporność i regularnie się badać w przypadku wystąpienia objawów.

Co robić? Jak się bronić?

Wiem, że brzmi to wszystko trochę przygnębiająco, ale nie ma co załamywać rąk! Mamy sporo możliwości, żeby się bronić:

• Szczepienia: Szczepienia przeciwko grypie i COVID-19 to podstawa. Skonsultuj się z lekarzem, żeby dowiedzieć się, czy kwalifikujesz się do szczepienia i jakie szczepionki są dla Ciebie odpowiednie.
• Higiena: Częste mycie rąk mydłem i wodą, unikanie dotykania twarzy, a także zasłanianie ust i nosa podczas kichania i kaszlu, to proste, ale bardzo skuteczne metody.
• Wietrzenie pomieszczeń: Regularne wietrzenie pomieszczeń pomaga pozbyć się wirusów z powietrza.
• Unikanie skupisk ludzi: Staraj się unikać zatłoczonych miejsc, szczególnie jeśli masz osłabioną odporność.
• Wzmacnianie odporności: Zdrowa dieta, bogata w witaminy i minerały, regularna aktywność fizyczna i odpowiednia ilość snu, to fundament dobrej odporności. Nie zapominaj też o witaminie D3, szczególnie w okresie jesienno-zimowym.
• Maseczki (w razie potrzeby): W sytuacjach, gdy czujesz się zagrożony (np. w komunikacji miejskiej lub szpitalu), możesz nosić maseczkę.

Pamiętajmy, że wiedza to potęga. Im więcej wiemy o zagrożeniach, tym lepiej możemy się przed nimi chronić. Dbajmy o siebie i bliskich, a ten paskudny sezon wirusowy przetrwamy w jak najlepszej formie! I niech ten ponury czas rozświetli nam uśmiech i pozytywne nastawienie. Trzymajcie się zdrowo!