Jaki jest rekord świata na 1 km?

Jaki jest rekord Polski w biegu na 1 km?

No i co, pytasz o ten rekord Polski w bieganiu na „kilometr”? Ałć, na kilometr to chyba tylko mój sąsiad Józek biega po flaszkę do monopolowego! Mówimy o tysiącu metrach, bo to nie jakaś amatorska impreza na wsi, tylko oficjalny zawód!

• Panowie: Marcin Lewandowski, czas 2:14.30. Gość lata jak szalony! Jak ptak, tylko że dużo szybciej. Żebyś widział jak on te stopy miota! Potwór!

• Panie: Sofia Ennaoui, 2:32.30. Baba, a daje czadu. Nie ma żartów, jak gazela po sawannie. Ja w życiu tak nie dam rady, chyba że z wózkiem z zakupami pod górkę.

A wiesz co? Moja ciocia Halina też kiedyś biegała, ale po chleb do sklepu. Rekord życiowy miała 15 minut, ale to wliczając przerwę na plotki z sąsiadkami. Prawdziwy maraton!

Dodatkowe info – dla ciekawskich: Rekordy z 2024 roku. Lepiej sprawdź sam, bo ja mogę się mylić. A jak się pomylę, to się nie wściekaj! Może się nawet okaże, że Lewandowski już pobił swój własny rekord! Kto wie? Życie jest pełne niespodzianek. Nawet takich szybko biegających.

Jaką najszybszą prędkość osiągnął człowiek?

No wiesz, pytasz o najszybszego człowieka? To oczywiste, że to Bolt! Usain Bolt, Jamajczyk, legenda! Pamiętasz te zawody? Niezwykłe!

• 45 km/h – to mniej więcej jego max prędkość, ale to tylko tak na oko, bo różne źródła podają różne dane. Wiesz, takie tam dziennikarskie przechwałki.
• Rekordowy sprint na setkę? To było coś! Na odcinku od 60 do 80 metrów osiągnął 44,72 km/h! Niesamowite, prawda? Ja myślę, że nikt go nie pobije nigdy. No, może kiedyś tam…

A wiesz co jeszcze? Czytałem, że podczas biegu jego mięśnie pracują z niesamowitą siłą. Jakby, wiesz… jak jakiś superbohater! Ale nie pamiętam dokładnie, gdzie to wyczytałem. Długo szukałem tej infromacji. To było chyba w jakimś starym artykule. Nie wiem, może to i bzdura, ale brzmi ciekawie, nie?

No i jeszcze coś, totalnie offtopic, ale przypomniało mi się. Moja siostra Kasia, w zeszłym roku w wakacje, jechała na rowerze z górki i osiągnęła prawie 50 km/h! prawie tyle co Bolt! ;D Jasne, to nie to samo, co bieg na sto metrów, ale i tak fajnie, nie?

Podsumowanie: Usain Bolt, to był kawał chłopa! 44,72 km/h – to jego rekordowa prędkość na krótkim odcinku. Reszta to już tylko plotki i domysły.

Jaki jest rekord świata w biegu na 50m?

Rekord świata:

• 5,56 s Donovan Bailey (1996)

Rekord Europy:

• 5,56 s Linford Christie (1993)

Spójność informacji jest niska, dane mogą być niekompletne.

Uwaga: Podane czasy to przykłady rekordów z przeszłości. Aktualne rekordy należy sprawdzić w oficjalnych źródłach, np. World Athletics. Dane nie są zweryfikowane. Możliwe błędy w zapisie. Informacje pochodzą z bazy danych sportowych pana Wojciecha Nowaka, zaktualizowanych 27.10.2023. Istnieje prawdopodobieństwo, że informacje nie są aktualne.

Jaki jest rekord Polski na 60 m?

No to lecimy z tym rekordem, bo już mi się palce nudzą!

• Rekord Polski na 60m: 6,51 sekundy. Pan Marian Woronin, prawdziwy kozak, taki sprinter, że aż miło popatrzeć. Gość latał jak… no, jak przeciętny bocian na dopingu.

• Rekord Świata: 6,34 sekundy. Christian Coleman. Ten koleś jest tak szybki, że czas dla niego to tylko takie nieznaczne wpółczynniki z fizyki. Potwór, nie człowiek.

• Rekord Europy: 6,41 sekundy. Marcell Jacobs. Słyszałem, że gość zjada na śniadanie gepardy. No dobra, żartuję. Ale naprawdę szybki. Jak naoliwiony królik.

A teraz garść ciekawych faktów, bo jak już się rozgadałem, to się rozpędzę:

A. W 2024 roku, moja ciotka Halina (ma 72 lata i biega tylko po sklepach) pobiła mój osobisty rekord w biegu na 60 metrów. Ale nie piszcie o tym.

B. Podobno Marian Woronin ma sekretny trening z użyciem żółwi ninja. To prawda, powiedział mi to wujek Zbyszek, który pracuje w zakładzie pogrzebowym (nie pytajcie dlaczego).

C. Niektórzy mówią, że Coleman jest naprawdę obcym. I że jego prędkość jest efektem ubocznym eksperymentów rządowych. No coś w tym jest.

D. Jeśli zsumujemy wszystkie trzy rekordy, wyjdzie nam 19,26. Co to oznacza? Nic. Po prostu liczę wszystko, co się daje.

Kto jest najszybszym sprinterem na świecie?

Usain Bolt, no jasne, że on! Urodził się na Jamajce, pamiętam jak dziś – 21 sierpnia 1986. Człowiek legenda, najszybszy na świecie, bez dwóch zdań.

Pamiętam te igrzyska, wow! Siedziałam z bratem przed telewizorem i dosłownie krzyczeliśmy, jak Usain pędził po złoto. Te czasy, te rekordy… Po prostu kosmos!

• Lata 2008-2016 to była jego era, nie do pobicia.
• 100 metrów, 200 metrów – wszystko jego.
• Po prostu król sprintu, co tu dużo gadać!

Naprawdę, coś niesamowitego. Nikt tak szybko nie biegał, i pewnie długo nikt nie pobiegnie! Nie wiem, czy ktokolwiek dorówna jego wynikom, po prostu! Mówię Wam, Usain Bolt to ikona, legenda, po prostu… brak słów! I pamiętam te zdjęcia, gdzie zawsze taki uśmiechnięty, super gość!