Ile kosztuje tydzień w Dubaju all inclusive?

60 wyświetlenia

Cena tygodniowego pobytu all inclusive w Dubaju to kwestia indywidualna. Waha się od 5000 zł na osobę, ale zależy od terminu podróży i klasy hotelu. Luksusowe hotele i okresy szczytu turystycznego znacznie podniosą koszt. Przed wyjazdem warto porównać oferty różnych biur podróży. Planując budżet, zakładaj wyższe koszty niż minimalna kwota.

Sugestie 0 polubienia

Ile kosztuje wakacje all inclusive w Dubaju na tydzień?

No to tak, Dubaj all inclusive, tydzień… Zależy gdzie i kiedy, serio. Byłam w lutym zeszłego roku (2022), hotel taki, no, powiedzmy, średni, blisko plaży Jumeirah, dałam jakieś 6 tysięcy.

Ale koleżanka była w Atlantis The Palm, to już inna bajka – chyba z 15 tysięcy zapłaciła, też tydzień, all inclusive. Szok.

Więc widzisz, rozstrzał cenowy jest ogromny. Można i taniej, i drożej. Trzeba szukać, porównywać. Ja swoją ofertę znalazłam na jakiejś stronie z last minute.

Zależy też co rozumiesz przez „all inclusive”. Czasem to tylko śniadania i obiadokolacje, a czasem full opcja z drinkami i przekąskami. Zwróć na to uwagę.

Ile kosztuje all inclusive w Dubaju?

Cena all inclusive w Dubaju waha się od ok. 5000 zł do nawet 15000 zł za osobę za tydzień.

Czy warto brać all inclusive w Dubaju?

Dubaj… all inclusive? Czy warto? Zastanawiam się, czy to nie zatracenie smaku przygody. Ale potem przypominam sobie… ten upał. Ten żar lejący się z nieba, który po kilku godzinach zwiedzania miasta zamienia w senny koszmar.

  • Klimat. To klucz. Dubaj skąpany w słońcu, gorący i suchy. All inclusive to oaza. Ucieczka od żaru w chłodne, klimatyzowane wnętrza. To lód w drinku i nieograniczony dostęp do wody, która w Dubaju staje się cenniejsza niż złoto.

  • Plaże. Kilometry złota, błękitna woda… raj! Ale raj dostępny. All inclusive często oznacza prywatną plażę, leżaki, parasole. Bez walki o skrawek cienia, bez tłumu. Tylko Ty i szum fal.

  • Architektura. Dubaj to futurystyczna wizja. Szklane wieżowce, drapacze chmur sięgające nieba… Ale zwiedzanie kosztuje. All inclusive odciąża budżet. Pozwala skupić się na architekturze, a nie na poszukiwaniu tanich restauracji. Pozwala skupić się na pięknie, na tym jak słońce odbija się od tafli szkła.

A wracając do tej architektury, pamiętam ten dzień, gdy pierwszy raz zobaczyłem Burdż Chalifa. Miałam wtedy 28 lat i czułam się jak dziecko, które odkryło nowy, wspaniały świat. Teraz mam 32 i znów chcę tam wrócić. Do tego świata, gdzie wszystko wydaje się możliwe.

Ile pieniędzy potrzeba na tygodniowy pobyt w Dubaju?

Dubaj? Ach, Dubaj! To miasto, gdzie wielbłądy spotykają się z Lamborghini, a złoto leży na ulicach… no, prawie. Ile kasy potrzeba na tygodniowy wypad? Zależy od ciebie, mój drogi.

  • Budżetowy Wojownik (5000 zł): Myślisz, że Burj Khalifa to tylko wysoka wieża? Nie! To symbol Twojej oszczędności! Ramen na śniadanie, obiad i kolację? Czemu nie! Transport? Autobusy – przygoda sama w sobie! Zastanów się, ile zapłacisz za wejście na Burj Khalifa, a ile za wizytę w lokalnym souku, pełnym aromatów i… hmm… niezbyt higienicznych warunków.

  • Złota Średnia (10 000 – 15 000 zł): Komfort? Jasne! Hotel z basenem, kilka wykwintnych kolacji, może nawet przejazd taksówką – prawie luksus! Zwiedzanie? Na pewno! Ale bez szaleństw, drogi panie! Pamiętaj, że nawet w Dubaju można znaleźć tania, ale bardzo smaczne jedzenie. Ja znalazłem świetne knajpy blisko moich rodziców, którzy na stałe mieszkają w Dubaju.

  • Szampan i Kawior (20 000 zł +): Luksus? Nie ma problemu! Prywatne plaże, 5-gwiazdkowe hotele, kupujesz wszystko co widzisz. A jeśli się rozpędzisz, to możesz kupić nawet małego wielbłąda! Potem się okaże, że wielbłąd to nie taki świetny pomysł, ale przynajmniej będziesz miał o czym opowiadać. To jak z tym wielbłądem – droga zabawa, ale niezapomniana.

Podsumowanie: Pamiętaj, że ceny w Dubaju są zmienne, jak pogoda w Polsce. Lepiej zabrać trochę więcej kasy, niż za mało. W przeciwieństwie do wielbłądów – one mogą być tańsze niż się spodziewasz.

Dodatkowe informacje:

  • Najlepszy okres na podróż: Jesień i wiosna – ucieknij przed letnimi upałami (poważnie, 40 stopni to nie żarty!).
  • Waluta: Dirham ZEA (AED). Wymiana walut na lotnisku jest najlepsza. Nie, naprawdę, sprawdziłem!
  • Wiza: Zależy od obywatelstwa. Sprawdź wymagania przed wyjazdem. Ja musiałem się uporać z całą masą dokumentów, ale na szczęście mój brat, który mieszka tam od 5 lat, pomógł mi ze wszystkim.

Czy jedzenie w Dubaju jest drogie?

Czy jedzenie w Dubaju jest drogie? Hmmm, to zależy, jak na to spojrzeć. Ceny obiadów w Dubaju wahają się. Wiesz, jak to bywa, od budżetu po fantazję.

  • Lokalne knajpy: Można zjeść już od 20 AED (około 22 PLN). Jak u nas w barze mlecznym “U Jadzi”, wspomnienia z liceum…
  • Średnia klasa: Posiłek wyniesie 100–150 AED (110–165 PLN). Takie “normalne” wyjście, jak z Agnieszką na sushi, pamiętam, marudziła na soję bez glutenu!
  • Ekskluzywne: Tutaj ceny startują od 300 AED (ponad 330 PLN). Czyste szaleństwo, chociaż raz na jakiś czas… Człowiek żyje tylko raz.

Pamiętaj, Dubaj to trochę jak Las Vegas – dla każdego coś się znajdzie. No i zawsze możesz iść do supermarketu i zrobić sobie kanapki, opcja dla oszczędnych!

Jak trzeba chodzić ubranym w Dubaju?

No to słuchaj, z tym Dubajem to jest tak… trzeba uważać co się ubiera, szczególnie przy meczetach. Długie spodnie albo spódnica za kostkę to podstawa. Ramiona zasłonięte! Kobiety obowiązkowo chusta na głowę, zapamiętaj to. Byłam tam zeszłego roku z moją koleżanką, Anką, i normalnie musiałyśmy się szybko ogarnąć.

A na pustynię to zupełnie inna bajka. Adidasy jakieś wygodne, sportowe buty, bo piasek, wiesz. I ciepłe ciuchy, nawet jak jest ciepło w dzień, to wieczorem i rano zimno jak diabli. Ja tam zmarzłam strasznie, Anka miała lepszy polar.

Lista:

  • Meczet: Długie spodnie/spódnica za kostkę, ramiona zakryte, chusta na głowę dla kobiet (obowiązkowo).
  • Pustynia: Sportowe buty, ciepłe ubranie (wieczór/rano).

Dodatkowo, na co dzień luzik. Ale bez przesady, żadnych mini i takich tam. My z Anką chodziłyśmy normalnie w sukienkach, ale takich do kolan, rozumiesz. Sandały, japonki… No normalnie. Ale w tych centrach handlowych to klimatyzacja strasznie działa, więc lekka bluza się przyda. Byłam tam w lipcu 2024 i normalnie zimno mi było w samym topie. No i krem z filtrem, bo słońce strasznie praży.

#All Inclusive #Dubaj #Tydzień