Jaki jest najskuteczniejszy lek na przeziębienie?

6 wyświetlenia

Ojej, najskuteczniejszy lek? Trudne pytanie! Słyszałam o Gripex Hot Max i rzeczywiście, ma sporo składników. Przyznam, że kiedy czuję, że coś mnie bierze, często po niego sięgam. Paracetamol dobrze działa na ból głowy i gorączkę, a witamina C to zawsze plus. No i ta fenylefryna – ona niby ma odblokować nos, chociaż czasem mam wrażenie, że bardziej mnie wysusza. Ale wiesz, każdy reaguje inaczej. Ważne, żeby czytać ulotki!

Sugestie 0 polubienia

Ech, przeziębienie… Kto go nie zna, prawda? Zawsze łapie mnie w najmniej odpowiednim momencie. “Najskuteczniejszy lek”? Szczerze? Nie wiem, czy taki w ogóle istnieje. Przecież to wirus, niby jak go tak do końca zwalczyć jednym magicznym specyfikiem?

Słyszałam o tym Gripex Hot Max. Dużo składników, fakt. I sama go czasem łyknę, kiedy czuję, że mnie rozkłada. Ten paracetamol faktycznie na ból głowy działa, a gorączkę też zbija. Pamiętam, jak ostatnio miałam taką migrenę przez przeziębienie, że myślałam, głowa mi pęknie! Gripex Hot Max trochę pomógł, przynajmniej mogłam zasnąć. No i witamina C, wiadomo, zawsze na plus. Choć czy ona realnie coś daje przy przeziębieniu? Sama nie wiem…

A ta fenylefryna… No niby ma udrożnić nos, ale u mnie to różnie bywa. Czasem pomaga, a czasem mam wrażenie, że jeszcze bardziej wszystko wysusza. Pamiętam, jak raz po nim miałam takie suche gardło, że ledwo przełykałam. Masakra! Więc teraz piję hektolitry wody, jak go biorę. Zresztą, zawsze lepiej pić dużo płynów przy przeziębieniu, nie?

No i co ważne – zawsze, ale to zawsze czytajcie ulotki! Serio, nie lekceważcie tego. Bo każdy organizm reaguje inaczej. Co komuś pomaga, komuś innemu może zaszkodzić. A w aptece też można zapytać farmaceutę. Oni się na tym znają, w końcu po to tam są. Czasem warto posłuchać rady kogoś, kto się na tym zna, a nie tylko łykać cokolwiek, co reklamują w telewizji.