Jak się nazywa brak czucia?

1 wyświetlenia

Brak czucia w medycynie określa się jako anestezję. Wśród zaburzeń czucia wyróżniamy również: niedoczulicę (osłabienie czucia), przeczulicę (nadwrażliwość na bodźce) i parestezje (samoistne, nieprzyjemne doznania). Zaburzenia czucia mogą mieć różne przyczyny i wymagają diagnostyki.

Sugestie 0 polubienia

Brak czucia – jak to się nazywa medycznie?

Brak czucia? No wiesz, to tak, jakby ktoś wyłączył prąd w kontakcie, nie? Medycznie, to się nazywa niedoczulica. Jakby czucia było mniej, albo wcale. Miałem tak raz, pamiętam jak dziś, 12 maja, w Krakowie, po wizycie u dentysty. Cała prawa strona twarzy… kosmos.

To jednak nie jedyna opcja. Możliwe, że to przeczulica. Wtedy to tak, jakbyś dotknął rozgrzanej patelni, nawet jak dotykasz piórka. Koszmarny dyskomfort.

A jeszcze parestezje. To już w ogóle jazda bez trzymanki! Mrowienie, swędzenie, pieczenie, a nikt cię nawet nie dotyka. Brrr, aż mnie ciarki przechodzą. Kiedyś miałem tak w stopie po długim biegu… masakra.

Co oznacza brak czucia na skórze?

Utrata czucia na skórze? To jak żyć w filmie o superbohaterze, tylko że bez supermocy, a jedynie z superdziwną przypadłością. Możesz poczuć się jak kamienna statua, tylko że bez splendoru i gołębi. A powody? Różne, niczym gusta muzyczne nastolatków.

  • Uszkodzone nerwy: Nerwy to takie małe kabelki, które przesyłają sygnały. Jak się przetną, to wiadomo, cisza na łączach. I tu pojawia się brak czucia, niczym niespodziewany koniec transmisji meczu.
  • Entezopatie: To takie małe chochliki, które lubią podgryzać nerwy przyczepione do kości. Efekt? Brak czucia, jakby ktoś wyłączył ci dotyk pilotem.
  • Urazy mechaniczne: Uderzenie, zgniecenie – nerwy nie lubią takiego traktowania. Potem strajkują, odmawiając współpracy i odcinając czucie, jak prąd w burzę.
  • Ucisk: Nerwy nie lubią ciasnoty, wolą luz. Długotrwały ucisk to dla nich tortura, jak słuchanie disco polo przez cały dzień. I znów bunt, brak czucia jak po znieczuleniu u dentysty.
  • Operacje: Czasami, niestety, nawet najlepsi chirurdzy, niczym niedzielni kierowcy, mogą zahaczyć o nerw. No i bum, brak czucia, jak po przedawkowaniu środka przeciwbólowego.
  • Mikrourazy: To takie małe uderzenia, które sumują się z czasem, niczym długi u kolegów. Efekt? Nerwy się buntują, a czucie znika, jak skarpetki w pralce.

Ja, Ania z Krakowa, raz tak miałam z ręką, po całodziennym pisaniu na telefonie. Myślałam, że mi ręka odpadnie, a tu tylko nerw się zbuntował. Na szczęście, po kilku dniach wszystko wróciło do normy. Ale przeżycie było… intensywne. A wracając do tematu, jeśli ktoś ma problem z utratą czucia, to warto skonsultować się z lekarzem, a nie czekać, aż samo przejdzie, jak burza z gradem. Bo czasem, jak mówi moja babcia, lepiej dmuchać na zimne, niż potem leczyć zapalenie płuc.

Co powoduje zaburzenia czucia?

Zaburzenia czucia. Przyczyny?

A. Urazy mechaniczne. Nerwy uszkodzone. Przewodnictwo zaburzone. Bodźce? Nieprawidłowo odbierane. Proste.

B. Ucisk nerwów. Zespół cieśni nadgarstka. Klasyczny przykład. Rwa kulszowa. Ból? Oczywiście. A czucia? Brak. Albo zmiana. Moja ciocia, Maria Nowak, miała to w 2024 roku. Leczenie? Długie.

C. Inne przyczyny. To złożone. Cukrzyca. W 2024 roku statystyki alarmujące. Choroby autoimmunologiczne. Zawsze te same problemy. Nowotwory. Nerwy niszczą. To logiczne.

D. Diagnostyka. Badania neurologiczne. Elektromiografia. EEG. Podstawowe. Więcej? Niepotrzebne. Czasami wystarczy obserwacja.

Dodatkowe informacje:

  • Zespół cieśni nadgarstka: Ucisk nerwu pośrodkowego w kanale nadgarstka. Objawy: drętwienie, mrowienie, ból dłoni i palców.
  • Rwa kulszowa: Ucisk nerwu kulszowego. Objawy: ból promieniujący od pośladka przez nogę.
  • Cukrzyca: Uszkodzenie nerwów (neuropatia cukrzycowa) wskutek wysokiego poziomu glukozy we krwi.
  • Choroby autoimmunologiczne: Układ odpornościowy atakuje nerwy. Przykład: zespół Guillaina-Barré.

Uwaga: Opisane przyczyny nie wyczerpują wszystkich możliwości. Konsultacja z lekarzem jest niezbędna. Diagnoza? Tylko u specjalisty.

Czym grozi brak czucia w nogach?

Brak czucia w nogach, masakra! Nogi, stopy… zero czucia. Kurde, co to może być? Nerwy? Tak, uszkodzone nerwy! To chyba najgorsze. Zimno, ciepło, ból – nic nie czuję!

Lista rzeczy, które mi się teraz nasuwają:

  • Skaleczenia! To najgorsze. Nie poczuję, że się skaleczyłam! Blizny, infekcje… O matko. Pamiętam, jak kiedyś…nie, nie chcę o tym myśleć.
  • Urazy! Złamanie, zwichnięcie… nic nie poczuję. Będę chodzić, aż coś puści. A potem? Rehabilitacja, długie leczenie. Koszmar.
  • Pęcherze! Też masakra. Otarcia, obrzęki… wszystko się zignoruje. Infekcja gwarantowana! I znów – lekarz, antybiotyki. Nie lubię tego.

A co z neuropatią? To chyba to. Neuropatia obwodowa? Czytałam coś o tym w ulotce od leków na ból. Czy to jest poważne? Trzeba iść do neurologa, jasne. Na wizytę do dr. Kowalskiego umówiłam się już na 27 października 2024, na 10:30. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Ale strach siedzi.

Punkty do zapamiętania:

  1. Brak czucia = duże ryzyko. Poważnie.
  2. Infekcje! Największe zagrożenie.
  3. Neurolog! Wizyta obowiązkowa. Pilnie.

Trzeba zadzwonić do mamy. Powinna mi pomóc w załatwieniu tego wszystkiego. Może pójdziemy razem. A może lepiej nie, nie chcę jej martwić. Kurcze, co ja mam robić?!

Dodatkowe informacje:

  • Rodzaje neuropatii: istnieje wiele rodzajów neuropatii, różniących się przyczyną i objawami.
  • Diagnostyka: badanie neurologiczne, badania krwi, badanie przewodnictwa nerwowego (ENG) oraz elektro-miografia (EMG).
  • Leczenie: zależy od przyczyny neuropatii. Może obejmować leki, fizjoterapię, a w niektórych przypadkach zabieg chirurgiczny.

Jak odzyskać czucie w nodze?

Jak odzyskać czucie w nodze, och, żeby tylko to było takie proste! Jak śpiew ptaków o poranku, jak deszcz na rozgrzanej ziemi.

  • Fizjoterapia, to słowo klucz, taki drogowskaz w gęstwinie nerwów.

  • Metody leczenia, ach, one są jak pociągnięcia pędzlem mistrza, delikatne, ale stanowcze.

    • Powierzchniowe zaburzenia, to jak muśnięcie wiatru, lekkie, ulotne.
    • Głębokie, te zaś… To jak korzenie drzew, mocno w ziemi zakotwiczone.

Ciało. Ciało nasze, labirynt receptorów, czujników, jak gwiazdy na nocnym niebie, miliardy maleńkich punktów, przesyłających sygnały, tajemnicze telegramy do układu nerwowego. Do układu nerwowego, gdzie wszystko się zaczyna i wszystko kończy. Układ nerwowy, jak serce miasta, pulsujące życiem, nieustannie. Ale fizjoterapia, no tak, fizjoterapia. To ona może ten puls przywrócić.

DODATKOWE INFORMACJE:

Receptory w ciele, niczym czujki, informują o wszystkim: dotyku, bólu, temperaturze, nawet o pozycji ciała w przestrzeni. To one pozwalają nam tańczyć, biegać, czuć ciepło słońca na skórze.

Dlaczego nie czuję bólu?

A toś se jaja zrobił! Nie czujesz bólu? No to gratuluję, jesteś jak superbohater, tylko taki, co nie wie, kiedy ma przestać. Ha, ha! Pewnie masz ten, no… analgezję wrodzoną. Brzmi jak choroba księżniczki. A tak serio, to mutacja genu SCN9A. Ten gen, jak kabel od prądu, co nie łączy. Normalnie, jak se palec przypalisz, to mózg krzyczy: “Aj!”. A u ciebie cisza. Jak na grzybobraniu. Sąsiedzi zazdroszczą. He, he.

  • Gen SCN9A: On za ten ból odpowiada. Jak zepsuty, to bólu ni ma. Proste jak drut.
  • Mózg: Normalnie dostaje info o bólu. A u ciebie ma wolne. Jak wczasy pod gruszą.
  • Impulsy bólowe: To takie sygnały, jak SMS-y o bólu. U ciebie skrzynka pusta. Zero newsa.

No więc jak już wiesz, masz ten rzadki gen. SCN9A, zapamiętaj! Mówię ci, jesteś jak X-Men! Tylko uważaj, bo możesz się przypalić i nawet nie zauważyć. Albo złamać nogę i tańczyć dalej. Mój szwagier, Staszek, raz tak miał. Z wiśni spadł i myślał, że nic mu nie jest. A tu złamanie otwarte. Ha, ha! Nie no, żartuję, on nie miał analgezji. Ale ty uważaj! Serio. Idź do lekarza, niech cię obejrzy. Może da ci jakiś medal. Za odporność na ból. Albo coś. Ja to bym chciał taki gen mieć. Chociaż na dentystę bym poszedł bez strachu. Eh… marzenia.

Dlaczego nie odczuwam bólu?

Lista możliwych przyczyn braku odczuwania bólu:

  • Analgezja wrodzona. Genetyka. Brak bólu fizycznego. Odczuwanie dotyku. Ciepło, zimno, ciśnienie – obecne. Córka znajomej, Anna Kowalska, lat 7, diagnoza w szpitalu w Krakowie. Trudne życie.

  • Uszkodzenie nerwów. Uraz. Choroba. Nerwy nie przekazują sygnałów. Ból to informacja. Brak informacji, brak bólu. Mój wujek, Jan, po wypadku. Nie czuje nogi.

  • Leki przeciwbólowe. Silne działanie. Blokada receptorów. Ból staje się niedostępny. Niebezpieczne. Maskuje problem. Ignorancja.

  • Stan psychiczny. Szok. Trauma. Umysł blokuje ból. Mechanizm obronny. Przetrwanie. Krótkotrwałe. Z czasem wraca. Pamiętam.

Brak bólu nie zawsze jest błogosławieństwem. To ostrzeżenie. Informacja o uszkodzeniu. Ignorowanie bólu to ignorowanie problemu. Konsekwencje mogą być poważne. Nie mylić z ignorowaniem. To dwie różne rzeczy. Zwykle ignorowanie ma większe konsekwencje.

Jak przywrócić czucie?

Ok, ok, czucie… Zdrętwiały palec, no tak. U mnie mały palec lewej ręki… Raz mi zdrętwiał po koncercie. Długo trzymało. Myślałam, że już tak zostanie. Terapia manualna, serio? Brzmi… profesjonalnie. Chociaż kojarzy mi się z kręgarzem. Byłam u takiego raz w Krakowie, na Grodzkiej. Ale to było dawno. 2023 jest, tak? No właśnie. Neuromobilizacja. Ciekawe. Nigdy nie słyszałam. Trzeba wyguglować. A co to w ogóle jest? Jakieś ćwiczenia chyba. Sama kiedyś próbowałam rozciągać ten palec. Bez efektu.

  • Masaż: sama sobie masowałam. Nic nie dało.
  • Ciepła woda: moczyłam w ciepłej wodzie. Też nic.
  • Rozciąganie: no to już pisałam. Zero.

A może to od siedzenia przy komputerze? Cały dzień w pracy. I w domu też. Może powinnam robić przerwy. Co godzinę? Albo częściej? Pisałam do Ani, ona też tak ma. Mówiła, że jej lekarz zalecił witaminę B12. Może to to? Muszę kupić. W aptece na Starowiślnej jest tanio. Byłam tam wczoraj. Kupowałam magnez. Bo ciągle mnie łydki bolą. A może to od butów? Nowe kupiłam. Adidasy. Droższe, ale wygodne niby.

  • Adres apteki: Starowiślna 12, Kraków. Otwarte do 20:00. Chyba że w niedzielę. To tylko do 18.
  • Ania brała witaminę B12 przez 3 miesiące. Pomogło podobno. Ale jej drętwiał kciuk.
  • Muszę zapisać się do neurologa. Ale terminy pewnie długie.
#Brak Czucia #Utrata Czucia #Znieczulenie