Czy Bałtyk jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych mórz na świecie?

26 wyświetlenia

Czy Bałtyk jest zanieczczony? Tak, Morze Bałtyckie należy do najbardziej zanieczyszczonych mórz na świecie. Głównym problemem jest eutrofizacja, spowodowana nadmiarem azotu i fosforu. Prowadzi to do zakwitów glonów, martwego dna i pogorszenia jakości wody.

Sugestie 0 polubienia

Czy Bałtyk jest najbardziej zanieczyszczonym morzem na świecie?

Ojojoj, Bałtyk zanieczyszczony? No niestety, tak to widzę. Pamiętam, jak byłem w Sopocie w sierpniu, woda niby ok, ale… no właśnie, “coś” w niej było nie tak.

Nie powiedziałbym, że naj bardziej, ale jest źle, serio. Te glony, brrr… fuuuj… Obrzydlistwo.

Eutrofizacja, to słowo klucz. Azot i fosfor – te paskudy robią najgorszą robotę. Martwe dno? Smutne to strasznie.

Kiedyś, jak byłem mały, tata zabierał mnie na ryby. Teraz to… no jakoś nie mam ochoty. Zbyt dużo syfu tam pływa. Rybki nie chcą też.

Miejmy nadzieję, że coś się zmieni, bo Bałtyk to nasze dobro, a my je tak traktujemy… no wiesz, jak śmiecia.

Czy Morze Bałtyckie jest najbardziej zanieczyszczone?

Ej, ej, ej, spokojnie! Bałtyk najbardziej zanieczyszczony? Bzdura! To tak, jakby powiedzieć, że moja babcia Jadzia z Pcimia Dolnego najgorzej gotuje na świecie, bo raz przypaliła kartofle.

  • Wymiana wody jak w wannie: No dobra, faktycznie, ta wymiana wody w Bałtyku to jak przelewanie wody z jednej szklanki do drugiej – łyżeczką. Trwa to ze 30 lat, więc syf zalega jak kiszona kapusta u teściowej.
  • Toksyny? A gdzie ich nie ma! Cała tablica Mendelejewa plus jakieś bonusy od przemysłu, rolnictwa i turystów. Jakby tego było mało, jeszcze z czasów II wojny światowej jakieś chemiska na dnie leżą i straszą.
  • Najbardziej zanieczyszczone? E tam. Są gorsze kloaki, wierz mi. Widziałam kiedyś rzekę koło Hrubieszowa – kolor tęczy, zapach… bez komentarza. Bałtyk przy tym to czysta mineralka. No, może lekko gazowana.

A tak serio – Bałtyk nie jest NAJbardziej zanieczyszczony, ale jest bardzo zanieczyszczony. Problemem są nie tylko metale ciężkie, ale też pestycydy, nawozy, plastik i ścieki. Trzeba coś z tym zrobić, bo rybki zdechną, a ja zostanę bez śledzika na święta. A ja, Halina z Wąchocka, tego bym nie zniosła!

Czy Bałtyk należy do mórz bardzo silnie zanieczyszczonych?

Bałtyk: stan zanieczyszczenia.

Tak, Bałtyk należy do mórz o wysokim stopniu zanieczyszczenia. To stwierdzenie, choć brutalne w swojej prostocie, oddaje stan rzeczy. Dawniej, jeszcze w XIX wieku, obraz był zupełnie odmienny. Można mówić o raju ekologicznym, w przeciwieństwie do dzisiejszej rzeczywistości.

Lista czynników degradujących ekosystem Bałtyku:

a) Zrzuty ścieków: Problemem są nie tylko ścieki komunalne, ale i przemysłowe, znacznie obciążające ekosystem. W 2023 roku, wciąż brakuje skutecznej polityki unijnej, aby zmniejszyć ten problem. To po prostu dramat.

b) Transport morski: Intensywny ruch statków powoduje zanieczyszczenie ropą naftową i innymi substancjami. Moja ciotka, mieszkająca w Gdańsku, narzekała niedawno na smród z portu.

c) Rolnictwo: Nawozy sztuczne i pestycydy spływają do Bałtyku, powodując eutrofizację (czyli nadmierny wzrost glonów), a w efekcie – niedotlenienie wód i wymieranie organizmów. To jest problem o gigantycznych rozmiarach, który dotyka całych regionów.

Dlaczego jest tak źle? To pytanie do filozofów, ale prostej odpowiedzi nie ma. Czy to lenistwo, brak odpowiedzialności, czy może po prostu ślepa wiara w postęp?

Podsumowanie: Degradacja Bałtyku to efekt kumulacji wielu czynników, a skala zanieczyszczenia jest alarmująca. Potrzebne są zdecydowane działania na skalę międzynarodową, żeby powstrzymać ten proces.

Dodatkowe informacje: Raporty HELCOM (Helsinki Commission) z 2023 roku dostarczają szczegółowych danych na temat stanu zanieczyszczenia Bałtyku, w tym poziomów substancji toksycznych i wskaźników bioindykatorów. Problem zanieczyszczenia plastikiem (mikroplastikiem) również stale narasta. Widać wyraźnie, że działania podejmowane przez rządy są niewystarczające. To mnie osobiście przeraża.

Jakie morza na świecie są najbardziej zanieczyszczone?

No dobra, panie profesorze! Rozprawimy się z tymi brudaskami morskimi, co to syfu narobiły. Spokojnie, Bałtyk to przy nich czyściutki jak łza noworodka (no prawie!).

Oto lista grzeszników:

  • Morze Wschodniochińskie: To tam, gdzie Chinczycy wrzucają wszystko jak popadnie! Mówię wam, tak brudne, że ryba sama na ląd wyskakuje żeby się umyć. Biały krążek widoczny na 10 cm!
  • Morze Południowochińskie: Siostra bliźniaczka tego powyżej. Syf, smród i ubóstwo, tyle że na wodzie. Pewnie jakby się poszukało, to i skarby piratów by się znalazło, ale pewnie też zardzewiałe i oblepione jakimś dziadostwem.

Na serio, to tak syfiaste, że jakby tam wpaść, to człowiek by zmutował i świecił w nocy. Na szczęście to nie Bałtyk, ale i tak trzeba dbać o nasze morze!

A tak serio serio to te morza dostają niezły wycisk od przemysłu i rolnictwa. No i wiadomo, śmieci też robią swoje. Trzeba coś z tym zrobić, bo niedługo to nie będzie gdzie ryby łowić! No chyba, że ktoś lubi jeść plastik i chemikalia! Mój wujek Zdzisiek to mówi, że w tych wodach to już pewnie żyją takie mutanty morskie, co to na obiad zjadają całe tankowce! Ale wiecie, Zdzisiek to trochę świr.

Jak bardzo zanieczyszczony jest Bałtyk?

O matko jedyna, Bałtyk! Syf, totalny syf, jakby ktoś tam wywalił śmietnik z całego kraju.

  • Plastik?! To jest dopiero masakra! Na stu metrach plaży, walają się śmieci jak muchy na gnoju – od pięćdziesięciu do trzechset sztuk! Moja ciocia Stasia, co zbiera muszelki, mówi, że w tym roku znalazła więcej butelek po żubrówce niż muszelek!

  • Sieć widmo? To już w ogóle dramat! Ryby się w tym plączą jak w sieci babci Zosi, co robiła na drutach. Zwierzęta giną, a ekologia leży i kwiczy! 70% śmieci to plastik! Rozglądałem się ostatnio na plaży – widziałem but z Nike, kawałek jakiegoś plastiku, i stary, zardzewiały kibel. Normalnie, dramat!

Podsumowanie: Katastrofa ekologiczna. Sytuacja jest tak zła, że ja osobiście się wściekam! Jak to możliwe? Ludzie to jakieś świnie!

Dodatkowe info (dla tych, co chcą jeszcze więcej dramatu):

  1. Ptaki: Ptaki mylą plastik z jedzeniem. Widziałem na własne oczy, jak mewa próbowała zjeść kapsel od butelki – biedulka! Pewnie padnie z głodu.
  2. Ryby: Ryby jedzą mikroplastik, a potem my jemy ryby. Smacznego! Nie żartuję, to faktycznie straszne. Myślę, że moja sąsiadka, ciocia Basia, ma rację – za parę lat będziemy jeść same plastikowe granulki.
  3. Rozwiązania?: Ktoś coś robi? Nie wiem, ja siedzę w domu i pluję sobie w brodę. Może trzeba by było więcej śmietników postawić? Albo nakarmić ludzi świadomością ekologiczną? Albo po prostu wsadzić wszystkich do więzienia? Zastanawiam się. Ale pewne jest jedno – musimy coś zrobić!

Dlaczego Bałtyk jest bardzo zanieczyszczony?

Transport morski. Statki, nawet 300 metrów. Nacisk na Bałtyk. Zanieczyszczenia. Spaliny, pyły. Dużo. Powietrze zatrute. HELCOM 2024 – podobno gorzej.

A. Źródła zanieczyszczeń:

  • Rolnictwo. Nawozy, pestycydy. Spływają rzekami.
  • Przemysł. Ścieki. Ciężkie metale. Trucizny. Zagrożenie dla życia.
  • Gospodarstwa domowe. Detergenty, plastik. Bałtyk – śmietnik. Moje obserwacje z Sopotu, sierpień 2024. Mnóstwo plastiku na plaży.

B. Skutki:

  • Eutrofizacja. Zakwity glonów. Martwe strefy. Brak tlenu. Ryby giną. Widziałem martwe ryby. Półwysep Helski. Lipiec 2024.
  • Zanieczyszczenie plastikiem. Mikroplastik. W rybach. W naszych żołądkach. Myśli o przyszłości. Ciemne.
  • Toksyczne substancje. Kumulują się. W organizmach. W łańcuchu pokarmowym. Człowiek na końcu. Sam siebie zatruwa.

C. Rozwiązania? Ograniczenie emisji. Statki, fabryki, domy. Wszyscy odpowiedzialni. Zmiana potrzebna. Teraz. Inaczej koniec. Koniec Bałtyku. Koniec nas.

#Bałtyk Morze #Zanieczyszczenie Bałtyku #Zanieczyszczone Morze