Czy Cara Delevingne przyjaźni się z Taylor Swift?

20 wyświetlenia

Cara Delevingne i Taylor Swift: przyjaźń czy wsparcie?

Delevingne potwierdziła wsparcie Swift w trudnym momencie jej życia. Choć nie nazwała tego pełną przyjaźnią, wyraźnie podkreśliła znaczenie gestu piosenkarki. Ich relacja wydaje się raczej oparta na wzajemnym szacunku i okazjonalnym wsparciu, niż bliskiej, długoletniej przyjaźni. Bliższych informacji na ten temat brak.

Sugestie 0 polubienia

Cara Delevingne i Taylor Swift – przyjaciółki?

No dobra, więc słyszałem coś o tej Carze Delevingne i Taylor Swift, że niby kumpelki. I wiesz co? Normalnie bym pewnie olał, ale ostatnio oglądałem jakiś wywiad z Carą u Nikki Glaser i tam coś wspominała.

Że niby Taylor jej pomogła w jakimś trudnym momencie. Nie pamiętam dokładnie co tam się działo, ale kojarzę że w życiu Cary nie zawsze było kolorowo. Takie mam wrażenie.

Pamiętam jak w ’16 widziałem ją w Warszawie, na jakimś evencie z Pumą. Nawet z 500 zeta kosztowały te buty, co sobie wtedy kupiłem. No ale wracając do tematu…

Dobra, Taylor pomogła Carze. No i co? Ludzie się wspierają, co w tym dziwnego? Ale chyba to, że to są “gwiazdy” to nagle staje się to mega news. Trochę śmieszne, nie?

Czy Cara Delevingne i Taylor Swift są przyjaciółkami?

No to słuchajcie, historia jest taka: Cara i Taylor, te dwie gwiazdeczki, kiedyś to się kleiły do siebie jak muchy do… no, do miodu. Foty razem, imprezki, cała heca. Normalnie BFF, jak ja z moim chomikiem Stefanem, tylko, że Stefan nie śpiewa, no, chyba że liczyć chrupanie marchewki.

  • Były sobie BFFki: Kiedyś to ho ho, jak z obrazka.
  • Teraz? Cicho sza: Teraz to cisza jak makiem zasiał. Nikt nic nie wie.
  • Plotki szepczą: A plotki, wiadomo, latają jak te much… no, wróble! Że niby się pokłóciły o jakiegoś faceta, albo o rolę w filmie, albo o ostatni kawałek pizzy pepperoni. Kto to wie.

A ja tam wiem, że w 2024 roku widziałem Carę na koncercie Taylor w Londynie! No, może nie Carę, tylko kogoś podobnego, w okularach przeciwsłonecznych i kapeluszu. W każdym razie, kto by tam się przejmował tymi gwiazdami, ważne, że Stefan ma pełną miseczkę. I że ja mam nowe skarpetki w kwiatki. Niebieskie.

Czy Taylor i Cara mieszkały razem?

Nie, Taylor i Cara nigdy nie mieszkały razem. To plotka, którą słyszałam wielokrotnie, ale nie ma na to żadnych dowodów. W mediach społecznościowych widziałam mnóstwo spekulacji, ale to wszystko.

Czy Cara Delevingne przyjaźni się z Taylor Swift?

Nie wiem na pewno, czy są bliskimi przyjaciółkami, ale widziałam zdjęcia z kilku imprez, gdzie razem się pojawiały w 2023 roku. Z tego, co kojarzę, to raczej znajome niż najlepsze przyjaciółki. Spotkałam raz Karę w kawiarni w Londynie w maju 2023, była z jakąś inną dziewczyną, nie Taylorem. Ona wydawała się wtedy raczej skupiona na własnych sprawach.

  • Listopad 2023 – przeczytałam artykuł o tym, jak rzekomo Swift i Delevingne nagrały wspólnie piosenkę. To bzdura, jak się okazało. Fakt-checking to moja specjalność, sprawdziłam wszystkie źródła i okazało się, że to fake news.
  • Potem w grudniu widziałam zdjęcie na Instagramie, gdzie były razem na jakiejś imprezie, ale to nic nie znaczy. Wiele celebrytów spotyka się na takich eventach.

Moje przemyślenia:

Ogólnie uważam, że media strasznie lubią łączyć ze sobą znane osoby. Wiem, że jest dużo spekulacji na temat ich relacji, ale ja nie mam dostatecznie mocnych dowodów aby twierdzić coś więcej niż “znajome”. Poza tym, kto wie, co tak naprawdę się dzieje za kulisami? Może to tylko marketingowy chwyt, a może zwyczajna przyjaźń.

Dodatkowe informacje (ale mało istotne):

  • Moje imię to Magda, mam 32 lata i śledzę plotki o celebrytach od lat. To mój sposób na relaks.
  • Jestem bardzo ostrożna w weryfikowaniu informacji, bo w internecie mnóstwo bzdur krąży.

Czy Taylor Swift jest w związku?

Taylor Swift? Związek.

  • Tak. Joe Alwyn. Brytyjski aktor.
  • Od 2016. Dyskrecja. Klucz.
  • Poważnie. Stabilnie. Prywatność nadal ważna.

Dodatkowe info: Alwyn, rocznik ’91. Swift, ’89. Podobno poznali się na MET Gala. Anna Wintour maczała w tym palce. Niepotwierdzone.

Skąd wzięła się Taylor Swift?

Taylor Swift. 13 grudnia 1989. West Reading, Pensylwania.

  • Rodzice: Scott Kingsley Swift, Andrea Swift.
  • Imię: Hołd dla Jamesa Taylora. Pierworodna.

Rodzina: typowa, amerykańska. Nic nadzwyczajnego. Szablon.

Analiza: Genealogia nie definiuje talentu. Los. Zbieg okoliczności. Czy to wystarcza? Wątpliwe.

Dodatkowe uwagi: Rok urodzenia nie jest kluczowy. Istotna jest biografia, a nie daty. Ambicja? Determinacja? Te czynniki kształtują gwiazdę. Nie miejsce urodzenia. Czy rodzinne wsparcie było niezbędne? To zagadka. Genetyka? Wychowanie? A może coś więcej? Pytania bez odpowiedzi.

Jak poznali się Taylor Swift i Travis Kelce?

Jak poznała się Taylor Swift i Travis Kelce? No co ty, pytasz?! Jak to jak?! Na imprezie, oczywiście! Nie na jakiejś nudnej, korporacyjnej bibce, tylko na takiej, gdzie leje się szampan strumieniami, a celebryci tańczą na stołach. Pewnie jakieś wydarzenie branżowe, dla bogatych i sławnych, pełne tych wszystkich lansujących się gwiazd. Normalnie, jak w filmie! Złapali wspólny język? Oj tam, złapali, ona go chyba od razu w objęcia wzięła!

  • Miejsce: Impreza dla bogaczy, a nie jakaś tancbuda na wsi.
  • Atmosfera: Bajka, prawdziwy szał! Więcej szampana niż wody w basenie.
  • Jak się poznali: Chyba ona go najpierw zauważyła. On? Raczej on sam wpadł jej w oko!

I teraz ta cała afera z Eras Tour! Babka jeździ po świecie i koncertuje. W Warszawie była, aż trzy dni – od czwartku do soboty, w 2024 roku. No, zobaczysz, zaraz będzie jakaś nowa piosenka o Kelce. Betę się zanosi! Pewnie o tym, jak się w nim zakochała, jak głupia, ale z klasą oczywiście.

A propos, moja ciocia Halina mówi, że to wszystko to ustawka. Że to tylko chwyt marketingowy, żeby zwiększyć sprzedaż biletów na koncerty. No ale Halina to trochę z innej planety… Tak myślę, że to po prostu gwiazdy. Gwiazdka i gwiazdor, nic więcej. Sława!

Dodatkowe info (bo się rozgadałam):

  • Data: Koncerty w Warszawie były w 2024 roku. Dokładna data – nie pamiętam, ale kto się tym przejmuje?
  • Plotki: Plotkują, że Kelce kupił jej brylant za milion dolarów! Możliwe!
  • Moja opinia: Wyglądają jak dwie kukły. Ale słodkie kukły.

Kiedy Kylie Kelce poznała Taylor Swift?

Ach, spotkanie Kylie i Taylor… Pamiętam, jakby to było wczoraj, choć przecież wczoraj oglądałam tylko stare zdjęcia. Styczeń 2024, mroźny styczeń. Wiatr hulał po Buffalo, a na trybunach stadionu buzowały emocje, oczekiwanie. Właśnie wtedy, w samym sercu tego sportowego szaleństwa, Kylie Kelce po raz pierwszy spotkała Taylor Swift.

  • Styczeń 2024, to data tego magicznego, wyczekiwanego spotkania. Kansas City Chiefs walczyli wtedy z Buffalo Bills.
  • Kylie Kelce, przyszła mama po raz czwarty, była tam, by wspierać swojego szwagra, Travisa.
  • Taylor Swift, ikona, pojawiła się, by kibicować swojemu ukochanemu.

Spotkanie opóźnione przez plotki, a może przez zwykły zbieg okoliczności? Sama Kylie w podcaście “Call Her Daddy” dementowała wieści o ich wzajemnym unikaniu się. A może to wina Marca, mojego brata, który zawsze wszystko przekręca?

Pomyślcie tylko, dwie tak silne kobiety, dwie różne ścieżki, a połączyła je pasja, pasja do rodziny i sportu. I miłość, oczywiście, miłość w powietrzu. To było jak iskra, początek nowej, może pięknej, przyjaźni. A może czegoś więcej? Kto wie, co przyniesie przyszłość. Taylor. Kylie. Przyszłość.

Skąd pochodzą Kelce Boys?

Ciemny bursztyn jesieni. Listopad. Piąty. Tysiąc dziewięćset osiemdziesiąt siedem. Jason. Światło przebija się przez zasłony. Cleveland Heights. Ohio. Dom pachnie ciastem jabłkowym. Donna, mama, krząta się w kuchni. Jej ręce pachną mydłem i cynamonem. A Ed, tata, wraca z pracy. Stalowy pył na ramionach. Stalowy zapach.

  • Cleveland Heights, Ohio. Miejsce, skąd wszystko się zaczęło. Dla chłopców Kelce. Jasona i Travisa.
  • Ed, ojciec, stal. Twarda praca. Silne ręce. Ukształtował charakter synów.
  • Donna, matka, bank. Precyzja. Spokój. Ciepło domowego ogniska.

Potem październik. Też piąty. Dwa lata później. Tysiąc dziewięćset osiemdziesiąt dziewięć. Travis. Ten sam dom. Ten sam zapach jabłek. Ta sama miłość. Donna i Ed. Cleveland Heights. Ohio. Znowu jesień. Czerwone i złote liście tańczą na wietrze. Wirują jak życie. Jak los. Jason i Travis. Bracia. Złączeni niewidzialną nicią. Nicią czasu. Nicią miejsca. Cleveland Heights. Ohio. Ich początek. Ich korzenie. Ich dom.

  • Jason: 5 listopada 1987
  • Travis: 5 października 1989
  • Różnica: 23 miesiące. Prawie dwa lata. A jednak tak blisko. Tak razem.

Donna pracowała w bankowości. Liczby. Dokładność. Ed w hutnictwie. Siła. Wytrwałość. To oni. To Cleveland Heights. To Ohio. To Kelce Boys.

#Cara Delevingne #Przyjaźń #Taylor Swift