Jak wprowadzić jajka do jadłospisu dziecka?

1 wyświetlenia

Wprowadzanie jajek do diety dziecka:

Zacznij od w pełni ugotowanego jajka. Dodaj 1 łyżkę startego, ugotowanego na twardo jajka do purée. Obserwuj reakcję dziecka. Unikaj jajecznicy i innych form jajek, zanim maluch dobrze nie toleruje jajka na twardo.

Sugestie 0 polubienia

No więc, jak to jest z tymi jajkami dla malucha? Sama się nad tym zastanawiałam, kiedy mój mały zaczął jeść coś więcej niż mleko. Strasznie się bałam alergii, wiecie, jak to jest… Przecież to takie maleństwo! A jajka to podobno silny alergen. Czytałam gdzieś, że wprowadzanie jajek najlepiej zacząć od ugotowanych na twardo. I to ma sens, prawda? Wydaje się jakoś… bezpieczniejsze?

Tak też zrobiłam. Ugotowałam jajko na twardo, na beton twardo! A potem starłam je na takich malutkich drobinkach, dosłownie łyżeczkę, i wmieszałam do zupki, takiej marchewkowo-ziemniaczanej, którą mały uwielbiał. Serio, tylko łyżeczkę, bo przecież kto wie, co się stanie. Cały dzień potem chodziłam jak na szpilkach, obserwowałam go, czy nic mu nie jest. Brzuszek, skóra… Normalnie detektyw. Na szczęście nic. Uff!

Pamiętam, że koleżanka opowiadała, jak jej synek dostał wysypki po jajecznicy. Dlatego właśnie zaczęłam od gotowanego. Wydaje mi się, że te wszystkie jajecznice, omlety, sadzone… to na później. Najpierw niech maluch się przyzwyczai do samego smaku jajka, w najprostszej, najbezpieczniejszej postaci. Zresztą gdzieś czytałam, że większość dzieci, które mają alergię na jajka, reaguje właśnie na białko, a w ugotowanym na twardo jest ono chyba jakoś inaczej… no nie wiem, zmienione? Nie jestem ekspertem, po prostu dzielę się tym, co sama wypróbowałam i co mi się wydaje sensowne. A wy jak robiliście z tymi jajkami? Też się tak baliście?