Jak ubrać dziecko na 5 stopni?

2 wyświetlenia

Na 5 stopni Celsjusza niemowlę ubieramy warstwowo:

  • Body z długim rękawem, rajstopy, spodnie i sweterek.
  • Obowiązkowo: ciepła kurtka, czapka, szalik i rękawiczki.
  • Przy niższych temperaturach: kombinezon, ciepłe skarpetki i śpiworek.
Sugestie 0 polubienia

Kurczę, 5 stopni… Zawsze mam z tym problem, jak ubrać mojego malucha. Niby nie jest jakoś strasznie zimno, ale też nie ciepło. Pamiętam, jak raz ubrałam małą Zuzię za lekko – miała tylko body, rajstopki, sweterek i taką cienką kurteczkę. Myślałam, że wystarczy, bo przecież świeciło słońce! Błąd! Wróciłyśmy do domu z czerwonymi noskami i zmarzniętymi rączkami. Nigdy więcej! Teraz zawsze wolę dmuchać na zimne.

Więc, co na te 5 stopni? Na pewno body z długim rękawem. Bez dwóch zdań. Do tego rajstopki – wiadomo. Spodnie – jakieś cieplejsze, a nie te cienkie leginsy. I sweterek – najlepiej taki wełniany, co grzeje, ale oddycha. A co na wierzch? Kurtka! Gruba, ciepła kurtka – bez dyskusji. Czapka, szalik i rękawiczki – to chyba oczywiste, prawda? No bo jak inaczej?

A jeśli wieje wiatr, albo jest jakoś tak wilgotno i przenikliwie zimno? To ja zakładam Zuzi kombinezon. Taki puchowy, co wygląda jak śpiworek, tylko z nóżkami. Super sprawa! I ciepłe skarpetki, takie grube, wełniane. A do wózka – śpiworek. Słyszałam, że niemowlaki tracą najwięcej ciepła przez główkę, więc czapka to podstawa. Gdzieś czytałam, że ponad 70% – czy to możliwe? No, ale w każdym razie, czapka musi być!

Czasem się zastanawiam, czy nie przegrzewam Zuzi. Ale potem myślę sobie – lepiej, żeby było jej trochę za ciepło, niż za zimno. Przecież zdrowie najważniejsze! No nie?

#Ciepłe Ubrania #Warstwy #Zimowa Kurtka