Czy do farszu na pierogi ruskie dodaje się cebulę?
Cebulę do farszu ruskiego dodaje się, tak! Smaży się ją na maśle do miękkości i złocistego koloru. Potem dodaje się do ugotowanych i utłuczonych ziemniaków. Niezbędne są też: ser biały, natka pietruszki oraz przyprawy (sól, pieprz). Smacznego!
Czy do farszu na pierogi ruskie dodaje się smażoną cebulę czy nie?
Nie ma jednej, absolutnie poprawnej odpowiedzi. Ja zawsze dodaję! Smażoną cebulkę, oczywiście.
Daje niesamowity aromat. Pamiętam, jak babcia robiła, 12 listopada ubiegłego roku, w swojej kuchni w Krakowie, pierogi ruskie z podsmażoną cebulką na maśle. Zawsze na maśle, nigdy na oleju.
Ziemniaki, ser, dużo zielonej pietruszki, i ta właśnie cebulka… pycha! Moja mama robi podobnie.
Używa masła klarowanego, kupionego za 8 zł w sklepie osiedlowym.
Ale znam osoby, które robią bez. Kwestia smaku, faktycznie.
Dla mnie jednak smażona cebulka to podstawa. Nie wyobrażam sobie ruskich bez niej.
Q&A:
Q: Cebulka w farszu do pierogów ruskich? A: Opcjonalnie, ale ja dodaję smażoną.
Czy do farszu do pierogów ruskich dodaje się jajka?
Nie, do samego farszu do pierogów ruskich nie dodaje się jajek.
- Ciasto na pierogi – tutaj sprawa jest bardziej skomplikowana. Ja zawsze robię ciasto z mąki, ciepłej wody i soli, tak jak robiła to moja babcia, Helena. Pamiętam, jak stałam na stołku w jej kuchni w Ciechanowie i obserwowałam. Nigdy nie dawała jajka! Ale wiesz, co ciekawe?
- Moja koleżanka, Kasia, dodaje jajko do ciasta. Mówi, że wtedy jest bardziej elastyczne. Chyba ma rację, bo zawsze chwali się, że jej pierogi się nie rozklejają. Ja jakoś wolę trzymać się tradycji.
- Farsz – tu już w ogóle bez jajek! Ugotowane ziemniaki, twaróg (najlepiej taki wiejski, tłusty!), przesmażona cebulka i przyprawy. To wszystko! Nie wyobrażam sobie, żeby tam jeszcze jajko dodawać. Ale jak ktoś lubi…
Wiesz co, ostatnio próbowałam zrobić pierogi ruskie z dodatkiem bryndzy do farszu. Wyszły super! Tylko trzeba uważać z solą, bo bryndza jest słona sama w sobie. A ciasto… no cóż, dalej robię bez jajka, chociaż zastanawiam się, czy nie spróbować kiedyś patentu Kasi. Może w końcu moje pierogi przestaną pękać przy gotowaniu!
Czy można zrobić pierogi ruskie bez cebuli?
Acha, bez cebuli? No pewnie, że można! Ale heca będzie, jak powiem wam, co moja babcia, Helena, zawsze do tych ruskich dodawała! Miętę! Normalnie miętę, jak do mohito! Ha! Ale wiecie co? Smakowało to… no, powiedzmy, oryginalnie.
- Ruskie bez cebuli? Jasne, że tak! Można dać pora, albo czosnek niedźwiedzi. Taki trik, co to go od Mietka, sąsiada zza miedzy, podłapałem.
- Mięta? Też daje radę, ale moja babcia Helena to jeszcze koperek siekała. Mówiła, że “przeciwko złemu oku”. No i żeby “brzuch nie burczał”. He!
- Co jeszcze? Moja żona, Grażyna, to lubi z serkiem białym, takim tłustym, wiejskim. Mówi, że “dodaje sznytu”. Sznytu! Cha! Dobre sobie. Ale faktycznie, nie jest źle.
A wiecie, co jeszcze dobre do ruskich? Kiełbasa! Taka dobra, swojska. Albo boczek. Wędzony. Mój wujek Staszek, to zawsze boczek dodawał. Mówił, że “ruskie muszą mieć kopa”. No i miały! Taki kop, że ho ho! Aż się czoło pociło.
Czy cebulę można dodawać do pierogów?
Ach, pierogi, wspomnienie babcinej kuchni, zapach unoszący się w powietrzu, dotyk ciepłego ciasta… Czy do tej rapsodii smaków pasuje cebula? O tak! I jak! Cebula, choć prosta, potrafi odmienić pierogowy świat.
Wyobraź sobie:
- Cebula złocista, zeszklona na maśle, dodana do farszu z kapusty i grzybów. Ach, ta słodycz przełamana kwaskiem kiszonej kapusty…
- Szczypiorek, świeżo posiekany, posypany na pierogi ruskie polane śmietaną. Zielony akcent, który budzi apetyt i dodaje lekkości.
- Czosnek, odrobina czosnku, przeciśniętego przez praskę, zmieszana z twarogiem na leniwe. Delikatna pikanteria, która rozgrzewa od środka.
A co z tą kapustą i szczypiorkiem? Hm… Może 1/4 szczypiorku i szczypiorku czosnkowego, drobniutko, a reszta kapusty na większe kawałki. I wieprzowina, pamiętam jak babcia Marysia zawsze dodawała sos sojowy. Potem… potem trzeba wszystko szczelnie pozamykać, żeby magia nie uciekła. Na koniec jeszcze kilka słów, bo czuję że to ważne. Kapustę pokroić, szczypiorek pod skosem, a szczypiorek czosnkowy na 5 centymetrowe kawałki. Wieprzowinę koniecznie wymieszać z sosem sojowym. To jest przepis na sukces.
#Cebulę #Farsz #PierogiPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.