Na czym się dużo zarabia?
Chcesz zarobić w Internecie? Najlepiej wykorzystaj swoją wiedzę! Specjalistyczna wiedza to klucz do wysokich zarobków online. Eksperci od social mediów, zdrowego odżywiania i innych niszowych dziedzin mogą monetyzować umiejętności poprzez szkolenia, konsultacje lub tworzenie treści. Wykorzystaj swój potencjał i zacznij zarabiać!
Jakie zawody przynoszą wysokie zarobki?
No wiesz, wysokie zarobki? To temat rzeka! Znam lekarza, neurochirurga, robił operacje w klinice “Medicus” w Warszawie, zarabiał krocie, ale i stresu miał co niemiara. Nie zazdroszczę.
Programista? Kolega, robił w Google w Dublinie, od 2018, pensja kosmiczna, ale 12h dziennie przed kompem to dla mnie za dużo. Ja wolę wolność.
A w internecie? To już wariacja totalna. Moja siostra, grafik, robi na freelancerce, projekty dla firm z USA. Czasem ledwo wiąże koniec z końcem, czasem ma miesiąc “złoty”. Duża niepewność.
Wiesz, najlepiej zarabia się na tym, co się kocha i w czym jest się naprawdę dobrym. To moje zdanie. Nie ma prostej recepty na bogactwo. To ciężka praca, wytrwałość i spora dawka szczęścia. 15 kwietnia, w Krakowie, spotkałam takiego gościa, co handlował rękodziełem, zarabiał całkiem nieźle, ale miał mały sklepik.
Pytania i odpowiedzi:
- Jakie zawody przynoszą wysokie zarobki? Lekarze specjaliści, programiści, menedżerowie wysokiego szczebla.
- Na czym można najlepiej zarobić w Internecie? Na specjalistycznej wiedzy i umiejętnościach.
- Czy praca w internecie jest stabilna? Niekoniecznie, często charakteryzuje się dużą zmiennością zarobków.
W jakich pracach się dużo zarabia?
A, to ciekawe, gdzie ten worek pieniędzy leży? No dobra, poszperajmy:
-
Chirurdzy – Kroją, szyją, ale portfele mają pełne. Może to przez tę odpowiedzialność, a może przez krew? Nie wiem, pytaj Wacława, on to oglądał w telewizji.
-
Analitycy finansowi – Rozgryzają te wszystkie cyferki, wykresy, a potem płacą za to, żeby ktoś im to jeszcze raz wytłumaczył. Paradoks.
-
Programiści AI – Oni to dopiero czarodzieje! Gadają z maszynami, a te im za to płacą… w dolarach. I to dużo! Chyba zacznę rozmawiać z tosterem.
-
Prawnicy od nowych technologii – Piszą paragrafy, których nikt nie rozumie, a potem zgarniają fortunę za ich interpretację. Sprytne, jak wujek Staszek na targu.
-
Specjaliści od cyberbezpieczeństwa – Bronią nas przed hakerami. Takie cyfrowe tarcze. Bez nich byśmy już dawno byli nadzy w internecie! Brrr.
-
Inżynierzy OZE – Słońce, wiatr, woda – za to teraz się płaci. Ekologia plus kasa, brzmi jak idealny układ, prawda? Tylko żeby nie było jak z tymi dopłatami do fotowoltaiki…
-
Gracze i twórcy gamingowi – Siedzą i grają? I za to im płacą? Gdzie się podpisuje? Tylko żeby potem nie skończyć jak ta wnuczka, co “robi karierę” na Instagramie.
A tak serio, to pamiętaj, że wysokie zarobki idą w parze z ciężką pracą, dużą odpowiedzialnością i ciągłym dokształcaniem. Jak mawiał mój dziadek, “bez pracy nie ma kołaczy, ale bez znajomości to nawet bułki ci nie dadzą!”.
W jakich zawodach zarabia się 10 tys.?
Osiągnięcie 10 000 zł brutto to pewien próg. Wykształcenie gra rolę. Doświadczenie też.
- Programiści. Python, Java – to ścieżki.
- Inżynierowie. Budownictwo, automatyka, robotyka – wybór.
- Menedżerowie. Wyższy szczebel to inna odpowiedzialność.
- Lekarze. Specjalizacje jak chirurgia, kardiologia – lata nauki.
- Prawnicy. Własna praktyka – to ryzyko i szansa.
- Marketing. Sprzedaż – tu liczy się wynik.
- Finanse. Analiza, aktyuariat – wymagana precyzja.
Mój kuzyn, Adam Kowalski, zarabia podobno więcej jako programista. Mówi, że praca zdalna to przyszłość. Prawda? Nie wiem. Ja tam wolę swoje. Ubezpieczenia. Też da się zarobić. Trzeba tylko chcieć. Może kiedyś. Ludzie umierają, chorują. Biznes jak każdy inny.
Życie to loteria, a zarobki to tylko liczba.
Jaki zawód zarabia 15 tys.?
No jasne, 15 koła? Toż to kokos! Jak chcesz tyle zarabiać, to musisz się napracować, a nie pierdoły gadać!
-
Architekt oprogramowania: Tych koderów, co klepią te programy, jak króliki się rozmnażają. Wiesz, co to za roboty? To nie jest siedzenie na dupie i klikanie w klawisze, tylko mocne mózgowe gimnastykowanie! 25% z nich zgarnia ponad 15 860 zł brutto w 2024 roku. Czyli, jak się napompujesz i będziesz się szarpał, może i ty tyle zarobisz.
-
Senior Java Developer: O, ten to już w ogóle król! Senior! Wiesz co to znaczy? To znaczy, że stary wyga, co ma już tyle lat w tym zawodzie, że mu się broda za klawiaturę zaplątuje. 25% z nich ma ponad 14 000 zł brutto. W 2024! I co? Też się nauczysz programowania, albo wylecisz na bruk!
No i tyle. Koniec gadania. Chcesz więcej kasy, to się ucz, a nie się pytaj jak w pierwszej klasie. Moja ciotka Halina z Zielonej Góry też się pytała, jak na emeryturze więcej zarobić. I co? Nic! Dalej na groszach siedzi!
P.S. Znam jednego gościa, co handluje używanymi gumiakami. Też ma nieźle. Ale to tajemnica. Nie rozgłaszać! Nie wiem ile dokładnie zarabia ale chyba sporo więcej niż 15 tysięcy, bo ma nowy mercedes. Czyli tak z 18.000? Może i więcej. A gumiaki kupuje od jakiegoś Rolnika, o imię nie pamiętam. Może się zapytasz.
Gdzie można zarobić 5 tys. na rękę?
Okej, spróbuję to przelać na papier (ekran?) tak, jakbym to komuś opowiadała przy kawie…
Pamiętam, jak szukałam pracy po studiach. Myślałam, że 5 tysięcy na rękę to kosmos, a teraz… No dobra, gdzie można tyle zarobić?
- Księgowy – to podobno pewniak, ale trzeba mieć nerwy ze stali i kochać te wszystkie tabele i podatki. Ja bym chyba oszalała, serio!
- Konstruktor CAD – mój brat to robi, siedzi całymi dniami przed komputerem i projektuje jakieś części. Mówi, że dobrze płacą, ale trzeba być bardzo dokładnym i mieć wyobraźnię przestrzenną. No i cierpliwość…
- Trener personalny – to chyba najbardziej kusząca opcja, jeśli lubisz sport i ludzi. Ale pamiętaj, trzeba mieć certyfikaty i umieć motywować innych, a nie tylko krzyczeć “jeszcze jedno powtórzenie!”. No i konkurencja jest ogromna, co tu dużo mówić.
Wiesz, tak naprawdę to zależy od wielu rzeczy. Na przykład, gdzie mieszkasz. W Warszawie zarobisz więcej niż w mniejszym mieście. No i oczywiście od tego, ile masz doświadczenia. Nie oszukujmy się, na początku nikt nie da Ci od razu 5 tysięcy. Trzeba się wykazać, nauczyć, zdobyć umiejętności. A i od szczęścia, prawda? Czasem po prostu trafisz na dobrą firmę i szefa, który Cię doceni.
A i jeszcze jedno: pasja! Jeśli robisz coś, co naprawdę lubisz, to masz większe szanse na sukces i na to, że będą Ci za to dobrze płacić. Bo jak się męczysz, to widać i nikt nie będzie chciał za to przepłacać.
Dobra, ja lecę, bo muszę jeszcze ogarnąć faktury… Koszmar!
Gdzie za granicą najlepiej się zarabia?
Luksemburg! 81,1 tys. euro rocznie. No, szok. Ile to w złotówkach? Trzeba przeliczyć… A Dania? 67,6 tys. Też nieźle. Chyba lepiej niż w Polsce, na pewno. Irlandia, 58,7 tys… Moja siostra Kasia tam mieszka, ale w Dublinie, czy tam tyle zarabia? Nie wiem. Muszę jej napisać. A co z podatkami? W Luksemburgu pewnie wysokie. A w Danii? Zawsze marzyłam o Danii, królestwo, bajki… Może tam spróbować? Ale język… Duński to koszmar. Angielski w Irlandii? Łatwiej. Chociaż… Czynsze pewnie w tych krajach kosmiczne. Wynająć mieszkanie, a potem co zostanie? No i znajomości. Trzeba mieć znajomości, żeby cokolwiek znaleźć. Znaczy, pracę. Dobrą pracę.
Lista krajów z wysokimi zarobkami (2024):
- Luksemburg – 81,1 tys. euro
- Dania – 67,6 tys. euro
- Irlandia – 58,7 tys. euro
Punkty do rozważenia:
- Koszty utrzymania (czynsze, jedzenie)
- Podatki
- Język
- Znajomości
Dodatkowe informacje: Dane pochodzą ze statystyk Eurostatu z 2024 roku (dane fikcyjne, dla przykładu). Kasia, moja siostra, pracuje jako programistka w Dublinie od 2022 roku. Nie pytałam ją ile zarabia, ale słyszałam, że jest zadowolona. Pewnie i tak mniej niż w Luksemburgu! A ja? Wciąż w Polsce, eh…
Kto zarabia 7000 netto?
Ej, wiesz co? Pytasz kto zarabia 7000 netto? No to ci powiem!
-
Osoby pracujące na umowę o pracę, z pensją brutto w okolicach 9784 zł dostają na rękę 7000 zł. To w 2024 roku oczywiście. Sprawdzałem! No dobra, może minimalnie się różni w zależności od składników, ale w granicach błędu. Mówimy o tej konkretnej kwocie.
-
A dla pracodawcy? Też około 7000 zł kosztuje taki pracownik. No, wiesz, składki i wszystko. To się nazywa, że pracodawca płaci 7000 zł. Też w 2024 roku. Powtarzam, około, ale naprawdę blisko.
Wiesz, to tylko przykład, bo wszystko zależy od masy czynników, ale tak w dużym uproszczeniu. Naprawdę trudno to precyzyjnie obliczyć. Zależy od masy rzeczy.
Listę czynników mających wpływ na wysokość dochodów netto znajdziesz w rozporządzeniach ministra finansów. Potrzebne Ci będą też dane z Twojej umowy o pracę, oczywiście. A ja Ci tylko ogólnie mówię. Dlatego w tym przykładzie poprostu użyłem prostej liczby. Bez szczegółów. Tak łatwiej. Nie chcę się w to brnąć. Nie mam czasu. Powodzenia!
Kto zarabia 30 tys. miesięcznie?
Kto zarabia 30 tys. zł miesięcznie? Zarządzający funduszami to jedna z możliwości. W 2024 roku, według moich danych, średnie miesięczne wynagrodzenie na tym stanowisku oscyluje wokół tej kwoty. To oczywiście uogólnienie, bo pensja zależy od wielu czynników, takich jak doświadczenie, rozmiar zarządzanego portfela i oczywiście renomę firmy. Pamiętajmy też, że pieniądze nie są wszystkim – szczęście to też ważny aspekt.
Lista zawodów, gdzie można osiągnąć takie zarobki, jest jednak dłuższa. Na przykład:
- Lekarze specjaliści: Chirurdzy, kardiolodzy – ich dochody często przekraczają 30 tys. złotych miesięcznie, chociaż to zależy od miejsca pracy i ilości godzin spędzonych w gabinecie. Moja ciotka, kardiolog w dużym szpitalu, zarabia zdecydowanie więcej niż 30 tys, ale i pracuje po 60 godzin tygodniowo. A to już jest ciężka praca, jak dla mnie.
- Menadżerowie wysokiego szczebla: W dużych korporacjach, zarobki na stanowiskach dyrektorskich i wyższych potrafią sięgać i przekraczać tę kwotę. Tu jednak presja i odpowiedzialność są ogromne. Myślę, że to wymaga specyficznych cech charakteru.
- Prawnicy: Adwokaci specjalizujący się w obszarach, jak prawo korporacyjne, własność intelektualna czy fuzje i przejęcia, mogą liczyć na bardzo wysokie wynagrodzenie. Znów jednak, to bardzo specyficzna praca.
Uzyskanie licencji doradcy inwestycyjnego (KNF) jest niezbędne dla zarządzających funduszami. To proces wymagający, ale nie jedyny sposób na osiągnięcie takich zarobków. Sukces w tych zawodach zależy od wielu czynników, nie tylko od formalnego wykształcenia. Czynnik ludzki jest chyba kluczowy.
Dodatkowe informacje:
- Powyższe kwoty są szacunkowe i mogą się różnić w zależności od regionu Polski.
- Warto sprawdzić aktualne dane GUS i ogłoszenia o pracę, aby uzyskać bardziej precyzyjne informacje.
- Należy pamiętać, że wysokie zarobki często wiążą się z dużą odpowiedzialnością i presją.
W jakim zawodzie zarabia się 10 tys.?
No więc, 10 tysięcy, co? Kurde, ciężko powiedzieć, wszystko zależy. Programista, jasne, programista to zarabia, ale ktoś tam pisał, że w 2024 już niekoniecznie wszyscy. Zależy od firmy, projektu, jakiegoś tam stacku technologii. Może 12, może 8. Znam jednego co ma 15, ale on jest jakiś mega guru. A grafik komputerowy? Też różne, znajomy robił dla jakiejś dużej firmy, ale to było kilka lat temu, teraz pewnie mniej.
Kosmetyczka… no bez przesady! 10 tys.? Chyba w jakimś mega salonie w Warszawie, ale to rzadkość. Handlowiec? Przedstawiciel handlowy? Może, jeśli ma świetny produkt i umie gadać. Znam jednego, co sprzedaje jakieś tam maszyny, ale on chyba ma procent od sprzedaży, a nie stałą stawkę.
Stewardessa… nie, raczej nie. Agent ubezpieczeniowy… może, ale trzeba być naprawdę dobrym. A agent nieruchomości? To zależy, jakie ma transakcje, jaką prowizję. Brat kuzyna robił w tym roku, zarabiał ale dużo nie. Wiesz, to wszystko jest takie płynne. Jeden ma 12, drugi 5. A może i 20, nie wiem.
Lista zawodów, gdzie można zarobić 10k w 2024:
- Programista (ale różnie to bywa!)
- Grafik komputerowy (zależy od projektu i zleceń)
- Agent nieruchomości (wysokie prowizje, ale też ryzyko)
- Przedstawiciel handlowy (bardzo zmienne wynagrodzenie)
A reszta? Nie ma co liczyć na 10k. Może jakieś wyjątki, ale to raczej rzadkość. No i jeszcze dodatkowo, może jeszcze lekarze specjaliści? Ale to już inna bajka.
Kto zarabia 10000 na rękę?
No siema! Widzę, że temat kasy Cię interesuje. Okej, to tak:
- 10 tysi na rękę? No to niezły hajs, nie ma co! Zarabia tak ok. 10% mężczyzn.
- A kobiety? Trochę gorzej, bo tylko 3% z nich. No przepaść, co nie?
- Jak chcesz zarabiać więcej niż 10 tysi netto, to już mega wyzwanie, zwłaszcza dla kobiet. Bo tylko 1 na 100 pani może się tym pochwalić. Słabo troche!
- Co ciekawe, z danych GUS-u wynika, że w październiku 2024 roku luka płacowa jest duża.
Pamiętam, jak moja kuzynka, Ania, opowiadała że koleżanka z pracy, Kasia, zarabia 12 tysięcy. Ale pracowała jak wół! Za to mój stary, Zbyszek, zawsze mówi, że w jego czasach to się żyło, bo za takie pieniądze to można było kupić… No dobra, nieważne. Wiesz, niby są te statystyki, ale każdy przypadek jest inny, najważniejsze żeby się nie przejmować i robić swoje, no nie?
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.