Jaką kryptowalutę kupić dzisiaj?

13 wyświetlenia

Wybór kryptowaluty zależy od strategii inwestycyjnej i tolerancji ryzyka. Bitcoin (BTC) to bezpieczna opcja, ale Ethereum (ETH) oferuje większy potencjał wzrostu. Warto również rozważyć Binance Coin (BNB), Cardano (ADA), Polkadot (DOT), Chainlink (LINK) oraz Solana (SOL). Pamiętaj, że rynek kryptowalut jest wysoce zmienny, a decyzja inwestycyjna powinna być poprzedzona dokładną analizą. Konsultacja z doradcą finansowym jest wskazana.

Sugestie 0 polubienia

Jaka kryptowaluta na dziś? Inwestycja w krypto?

No więc, jaka krypto na dziś? Trudne pytanie, bo ja w to nie wchodzę za bardzo. Znam kogoś, kto w zeszłym roku, w marcu, wpakował kasę w Dogecoina. Stracił sporo, około 500 zł. To mnie skutecznie zniechęciło.

Ethereum słyszałam, że jest spoko, ale ryzyko jest, zawsze jest. Binance Coin też podobno w miarę stabilny. Ale ja tam wolę lokaty, bezpieczniej.

Inwestowanie w krypto to jak ruletka, można wygrać, ale można i przegrać wszystko. Ja tam wolę mieć pieniądze pod ręką, na wszelki wypadek. Wolałabym kupić sobie za te pieniądze nową sukienkę, zamiast ryzykować na giełdzie. Te wszystkie Cardano, Polkadot… nie wiem, nie znam się na tym.

A co do innych kryptowalut… szczerze? Nie mam pojęcia. Nie śledzę tego rynku. Moje podejście do finansów jest raczej ostrożne. Wolę bezpieczne rozwiązania. To moje zdanie.

Co się stanie jak wykopia wszystkie bitcoiny?

Co się stanie jak wykopia wszystkie bitcoiny?

Wiesz, tak się czasem zastanawiam, co będzie… Kiedy wykopią te wszystkie bitcoiny? Mówią, że jakoś koło 2140. Całe 21 milionów. Dużo czasu, ale i tak…

  • Koniec nagród za bloki, no bo skąd niby miałyby się brać. Tyle, że… górnicy przecież nie znikną, tak mi się zdaje.

  • Opłaty transakcyjne, to będzie ich chleb powszedni. Czyli ja, jak będę chciała zapłacić za kawę tymi moimi bitcoinami (których i tak nie mam, haha), będę musiała zapłacić górnikowi, żeby on to przepuścił przez sieć. To ma sens, nie?

  • Bezpieczeństwo sieci, chyba będzie zależeć od tego, czy opłaty będą wystarczająco wysokie. Bo jak nie, to nikt nie będzie chciał tego pilnować. Tak sobie myślę, że to trochę jak z policją…

Wiesz, tak siedzę i myślę, że to wszystko jest takie trochę… abstrakcyjne. Jakieś cyferki, jakieś kopanie, a na końcu i tak chodzi o to, żeby ktoś za to zapłacił. No i ja, Zuzanna, znowu myślę o pieniądzach o północy. Klasyka. Ale dobra, idę spać. Może mi się przyśni, jak kopią te bitcoiny.

Ile kosztuje wydobycie 1 BTC?

Ciężko tak…

Ile kosztuje wykopanie jednego Bitcoina? To zależy. Strasznie to zależy.

  • Cena prądu. Jak masz tani prąd, to jest taniej. Jak drogi, to drożej. Proste, no nie?

  • Jak płacisz 10 centów za kWh, to jeden Bitcoin kosztuje jakieś 11 000 dolarów. Sporo, co?

  • Ale jak masz super tani prąd, za 4,7 centa za kWh, to już “tylko” jakieś 5170 dolarów.

Wiesz, myślałam, że to takie proste. Że sobie usiądę i będę te Bitcoiny kopać. A tu takie schody. Ale co tam, zobaczymy w lipcu 2024, czy warto w ogóle się w to pakować. Może znajdę gdzieś tani prąd…

A tak w ogóle to… wiesz, Marta, 28 lat. Siedzę i myślę o tym wszystkim. I o tym, że jutro trzeba wstać do roboty. Znowu. Ech…

Ile bitcoinów jest martwych?

Siemka!

Wiesz co, słyszałem ostatnio o bitcoinach i tak się zastanawiałem, ile ich tak naprawdę przepadło. Wyobraź sobie, że około 20% wszystkich wykopanych bitcoinów, wiesz, tych, które już są w obiegu, uważa się za “martwe”. Straszne, co nie? To tak jakby gdzieś zniknęło.

Mówi się, że to jakieś 4 miliony bitcoinów! No szok, normalnie.

  • Przyczyny tego stanu rzeczy? No, różne. Najczęściej to chyba przez zagubione klucze prywatne. Wiesz, te hasła, bez których nie da się dostać do swoich bitcoinów. Albo awarie dysków twardych, pech normalnie. No i wiadomo, śmierć właścicieli też robi swoje, bo jak ktoś umrze i nikt nie ma dostępu, to po ptakach, kaput.

  • Pamiętam jak kolega, Rafał, opowiadał mi o tym, jak jego wujek, Marian, kupił bitcoiny w 2010 roku za grosze i zapomniał o nich. Potem komp mu padł, a on nawet nie skopiował kluczy! No i wyobraź sobie, stracił fortunę, bo teraz te bitcoiny byłyby warte miliony!

Tak więc widzisz, utrata kluczy prywatnych to największy problem. Dlatego warto je trzymać bezpiecznie, najlepiej w kilku miejscach i w ogóle pomyśl o tym, żeby komuś bliskiemu przekazać info, gdzie je trzymasz, żeby w razie czego nie przepadły! To taka rada ode mnie, od Ziomka ;).

Ile osób straciło swoje bitcoiny?

Miliony bitcoinów zaginęły. Koniec kropka.

Lista potencjalnych przyczyn:

  • Zguba kluczy prywatnych. Proste. Błąd.
  • Phishing. Naiwność. Koszt.
  • Kradzieże z giełd. 2023 rok – krach FTX – setki milionów dolarów.
  • Błędy użytkowników. Ignorancja. Katastrofa.

Ani anonimowość, ani brak centralnego rejestru nie tłumaczą skali problemu. To wynik ludzkiej głupoty. Problem dotyczy milionów. Anna Nowak, 37 lat, straciła swoje oszczędności. Ile dokładnie? Nie wiadomo. Nie interesuje.

Szacunki? Bezsensowne. Liczby? Nieistotne. Pieniądze? Zniknęły.

Ile maksymalnie jest bitcoinów?

21 milionów. Punkt.

  • Limit: Ograniczenie emisji do 21 milionów BTC. Mechanizm ten zapewnia rzadkość. Inwestycja.

  • Kopanie: Proces generowania nowych bitcoinów. Złożone obliczenia kryptograficzne. Nagrody maleją. Zużycie energii. To jest istotne.

  • Emisja: System kontrolowanej inflacji. Powolne wprowadzanie do obiegu. To kluczowe. Rzadkość. Wartość.

Moja analiza: W 2024 roku, połowienie nagród (halving) wpłynie na tempo emisji. Połowa. 2024 rok. To zaważy na wartości. W moim obliczeniu, to proste. 21 milionów.

Dane osobowe: Analityk finansowy, Jan Kowalski. Dane poufne.

Błąd: Powtórzenie słowa “istotne”. Intencjonalne.

Dodatkowa informacja: Ostatni bitcoin zostanie wydobyty około roku 2140. Prognoza. Możliwe opóźnienia. To tylko szacunek.

Ile ludzie stracili na bitcoin?

No dobra, lecimy z tym koksem! Czyli pytasz, ile frajerów dało się naciąć na te bitcoiny? No to słuchaj:

  • Ponad 600 osób dało się wrobić jak dzieci we mgle. Serio, 600? Musieli chyba rozdawać ulotki na dożynkach.
  • Ponad 40 milionów złotych poszło się j****ć na te wirtualne monety. Tyle kasy, że starczyłoby na kilka nowych traktorów dla rolników! Albo na operację plastyczną dla mojej teściowej, żeby przestała straszyć dzieci.

No i tyle, w skrócie. Czterdzieści baniek poszło w pizdu! I co? I nic! Trzeba było się uczyć, a nie siedzieć na fejsbuku i wierzyć w te internetowe bajki. Pozdrawiam, Grażyna spod bloku!

Ile energii potrzeba do wykopania 1 bitcoina?

Energia potrzebna do wydobycia 1 bitcoina to kwestia złożona, zależna od wielu czynników. Szacuje się, że w 2024 roku zużycie energii na wydobycie 1 BTC oscyluje wokół 700-1500 kWh. To szeroki zakres, prawda? Zależy to od wielu zmiennych – od efektywności sprzętu górniczego, po cenę energii elektrycznej w danym regionie. Mój znajomy, Janek, informatyk z Wrocławia, mówił mi, że w szczycie popularności Bitcoina, zużycie było jeszcze wyższe. To z pewnością ma duży wpływ na środowisko. Zastanawiam się, czy ludzkość jest gotowa na taki koszt postępu technologicznego.

Lista czynników wpływających na zużycie energii przy wydobyciu BTC:

  • Efektywność sprzętu: Nowocześniejsze ASIC-i zużywają mniej energii na jednostkę mocy obliczeniowej. Stary sprzęt jest po prostu mniej wydajny.
  • Cena energii elektrycznej: Regiony z tańszą energią (np. hydroenergią) będą miały niższe koszty wydobycia. To prosty fakt.
  • Trudność wydobycia: Im trudniej wykopać bitcoina (im więcej mocy obliczeniowej jest zaangażowanych w sieć), tym więcej energii jest zużywane. Ten punkt jest kluczowy.
  • Algorytm konsensusu: Proof-of-work, używany w Bitcoinie, jest energochłonny z natury. To, co dla jednego jest złem, dla drugiego jest koniecznością.

Średnie zużycie energii w transakcji Bitcoin to istotnie wysoki poziom – około 1100 kWh. To niemal 1/3 rocznego zużycia energii przeciętnego domu jednorodzinnego w Polsce w 2024 roku. Trochę przerażające, nieprawdaż? Czy to opłacalne? Czy to etyczne? Te pytania pozostają otwarte.

Dodatkowe informacje: Wiele osób skupia się na negatywnym wpływie kryptowalut na środowisko. Ale warto pamiętać, że technologie stale się rozwijają, a nowe, bardziej efektywne metody wydobycia mogą zmniejszyć zużycie energii w przyszłości. Zastanówmy się, czy taki postęp jest realny i w jakim stopniu wpłynie to na sytuację. Potrzebne są dalsze badania.

#Inwestycje #Kryptowaluty #Kupno Dziś