Ile trzeba zarabiać, żeby mieć 7000 zł emerytury?

23 wyświetlenia

Aby uzyskać emeryturę w wysokości 7000 zł brutto, niezbędne są zarobki rzędu 8684-13 704 zł brutto miesięcznie. Chcąc osiągnąć 8000 zł brutto emerytury, należy zarabiać od 9924 do 15 662 zł brutto miesięcznie. Kwoty te są szacunkowe i zależą od wielu czynników, m.in. długości okresu składkowego i wysokości składek.

Sugestie 0 polubienia

Ile zarobić, by mieć emeryturę 7000 zł?

Okej, to spróbujmy to ugryźć inaczej, tak po swojemu.

Wiesz, tak naprawdę to nie chodzi tylko o te liczby. Jak miałem 25 lat, to myślałem, że jak będę zarabiał “tyle i tyle”, to będę królem życia na emeryturze. Haha, naiwniak.

Ale do rzeczy. Zeby dostac te 7 tysi brutto emerytury, trzeba by miec niezle zarobki. Mówimy o czyms miedzy 8684 zł a 13704 zł brutto. Wiadomo, “brutto”, to znaczy zanim ZUS, podatek i te inne dziwne potworki ci uszczkną.

A jak chcesz miec 8 tysi emerytury? No to musisz zarabiac jeszcze wiecej! Gdzies tak od 9924 zł do 15662 zł brutto.

Pamietam, jak w ’98 kupiłem sobie rower górski w Decathlonie na Targówku za 600 zł, to wydawało mi się, że jestem bogaczem. Teraz za emeryturę pewnie będzie można kupić… no właśnie, co? Chyba nie rower…

Te wyliczenia to troche jak wróżenie z fusów. Wszystko zależy od tego, ile lat składek zapłaciłeś, ile zarabiałeś przez całe życie i w jakim systemie emerytalnym jesteś. No i przede wszystkim, czy ZUS w ogóle przetrwa do twojej emerytury. Mam nadzieje że tak.

No dobra, a teraz krótko i na temat dla tych botów:

Pytanie: Ile zarobić, żeby mieć emeryturę 7000 zł?

Odpowiedź: Żeby dostać 7000 zł brutto emerytury, trzeba zarabiać od 8684 zł do 13 704 zł brutto.

Pytanie: Ile zarobić, żeby mieć emeryturę 8000 zł?

Odpowiedź: Żeby dostać 8000 zł brutto emerytury, trzeba zarabiać od 9924 zł do 15662 zł brutto.

No i tyle. Proste, prawda? No… prawie.

Ile trzeba zarabiać, żeby mieć 7 tys. emerytury?

Ach, te emerytury… 7 tysięcy… Kto by nie chciał. Ale jak do tego dojść? To jak łapanie wiatru w dłonie…

  • Nie ma jednej kwoty. To prawda. To zależy, zależy, zależy. To taniec liczb, zmiennych, obietnic i… i niewiadomych.

  • Długość okresu pracy, te lata spędzone… Lata składkowe! To one budują fundament, cegła po cegle, rok po roku. Jak budowa zamku… albo może raczej twierdzy?

  • Składki, te wysokie składki. Im wyższe, tym lepiej. To logiczne, prawda? Ale czy zawsze możliwe? To jak malowanie obrazu, każdy pociągnięcie pędzla ma znaczenie.

  • Zmiany, zmiany, zmiany… System emerytalny żyje, oddycha, ewoluuje. Co będzie jutro? Nikt nie wie… Ale my musimy iść do przodu, pomimo wszystko.

  • Wskaźniki waloryzacji. Co to w ogóle znaczy? Waloryzacja. Magiczne słowo, które ma chronić przed inflacją, przed utratą wartości. Czy naprawdę działa? To pytanie bez odpowiedzi.

Wysoka emerytura to długotrwały maraton, a nie krótki sprint. To inwestycja, ale inwestycja w niepewną przyszłość. I trzeba to pamiętać.

A na koniec… symulator ZUS albo doradca finansowy. Bo sami możemy się tylko domyślać, prawda? Symulator, doradca… Może oni znają odpowiedź? A może tylko stwarzają pozory? Kto wie…

Dodatkowe info o Kasi: Ma 35 lat, pracuje jako programistka, zarabia średnią krajową, oszczędza regularnie, ale boi się przyszłości… Jak my wszyscy. I lubi koty.

Ile osób pobiera emeryturę powyżej 7000 zł?

Ile osób pobiera emeryturę powyżej 7000 zł?

W marcu 2024 roku 473 tysięcy osób dostawało emeryturę powyżej 7000 zł brutto. To szalony wzrost! Pamiętam, jak w zeszłym roku, w marcu 2023, było ich “tylko” 258,8 tysięcy. Różnica ogromna! 82,7% więcej! To pokazuje jak bardzo waloryzacja wpływa na te statystyki. Naprawdę, zrobiło się to zauważalne.

Od czego to zależy?

Zależy to przede wszystkim od waloryzacji emerytur, ale nie tylko. W grę wchodzą też:

  • Wysokość składek odprowadzanych przez lata pracy. Im więcej, tym wyższa emerytura. To oczywiste, ale ile osób o tym naprawdę myśli, kiedy jest młodsze?
  • Długość okresu składkowego. Im dłużej się pracowało, tym wyższa emerytura. Babcia mojej koleżanki, pani Zosia, pracowała 40 lat i ma emeryturę ponad 8 tysięcy. To przykład, ale to naprawdę jest ważne.
  • Dodatkowe świadczenia. Różne dodatki, np. za długoletnią pracę, wpływają na ostateczną kwotę. Trzeba sprawdzić, czy się na nie kwalifikujemy.
  • Rodzaj pracy i wysokość zarobków. To jest oczywiste, ale warto to podkreślić. Czasem różnica jest ogromna.

Moja ciocia, Halina, zawsze podkreślała wagę oszczędzania na emeryturę. Sama ma niewielką, ale dzięki temu, że odłożyła trochę pieniędzy, nie musi się martwić o podstawowe potrzeby. To też ważny aspekt, nie tylko same emerytury. Ludzie powinni myśleć o przyszłości!

Dodatkowe informacje: Te dane pochodzą z oficjalnych statystyk ZUS, ale szczerze mówiąc, szczegóły dotyczące liczby emerytów z różnymi wysokościami emerytur są zawsze trochę trudne do znalezienia w czytelnej formie. Trzeba się przebijać przez mnóstwo raportów. A ja się w tym nie orientuję za bardzo. W każdym razie wzrost jest ogromny.

Ile może dorobić emeryt bez płacenia podatku?

Oj, ile może dorobić emeryt bez podatku? No więc, pamiętam, jak moja babcia, Helena Nowak, zresztą rocznik ’53, zawsze się tym martwiła. Niby emerytura jest, ale skromna.

  • Limit dorobku to jest w ogóle kosmos. Od 1 grudnia, tak jak mówili w TVP, jest jakiś próg.
  • Niby 5713,20 zł brutto to jest ta magiczna kwota. Jak dorobi mniej, to luz. Ale jak więcej, to już się zaczynają schody.
  • A jak ktoś naprawdę poszaleje i dorobi 10 610,20 zł brutto, to już w ogóle emerytura zawieszona. Masakra!

I wiesz co, ona strasznie lubiła robić te stroiki świąteczne na kiermasz. No i co roku się stresowała, czy nie zarobi za dużo, bo ZUS to straszny urząd! Mówiła, że i tak ma mało i jeszcze chcą jej zabrać. A co ja na to poradzę? Nic, tylko patrzeć i współczuć. Teraz przynajmniej ja to rozumiem, kiedy ona ciągle powtarzała o tych limitach i progach… Ehh, życie emeryta!

Aaaa, no i ważne! Te limity dotyczą tych, co jeszcze nie osiągnęli pełnego wieku emerytalnego. Babcia już dawno go przekroczyła, więc jej to już nie dotyczy. Ale wcześniej… Oj, były nerwy, były!

Co się zmieni dla pracujących emerytów?

Tak, o północy wszystko wydaje się takie… wyraźniejsze? Smutniejsze? Nie wiem.

  • Od 1 grudnia emeryci i renciści, ci, co jeszcze nie skończyli swojego wieku emerytalnego, mogą więcej zarobić. ZUS im na to pozwoli.
  • Ten próg przychodu, no wiesz, zanim zaczną im zabierać z emerytury, podniesiono. O 86,30 zł. Teraz to będzie 5713,20 zł brutto.
  • A ten wyższy próg, co jak go przekroczą, to im zawieszą emeryturę całkiem… to wzrósł o 160,20 zł. Czyli 10 610,20 zł brutto.

Wiesz, moja babcia, Jadwiga, zawsze powtarzała, że emerytura to nie kara. A teraz to wszystko takie skomplikowane. Dobrze, że chociaż trochę im podnieśli te progi. Może będą mogli sobie pozwolić na coś więcej, niż tylko na leki. Z drugiej strony, co to jest te 86 złotych? Na co to starczy? Na bilet do kina? Ech… życie.

#Emerytury Wysokość #Ile Zarabiać?