Ile jest warta drużyna Realu Madryt?

Ile kosztuje drużyna Realu Madryt?

6,6 miliardów dolarów! Boże, to ile?! To chyba w 2024, tak? A pamiętasz, ile to było w 2023? Kurczę, zapomniałam. No ale 6,6 mld… Toż to majątek! Najcenniejszy klub na świecie, mówisz? Nie dziwię się. Miliard euro przychodu! 1,08 miliarda dolarów! O matko, a ja się martwię o rachunki za prąd. Gdzie oni to wszystko trzymają? W sejfie? W banku? Chyba raczej w banku, nie? A może mają jakiś specjalny schowek na… no wiesz… miliardy? Ha ha. To brzmi absurdalnie. Poważnie, ile to jest? Trzeba by to przeliczyć na złotówki… Ale na co mi to? Może lepiej popatrzeć na mecz Realu.

Lista rzeczy, które mnie zastanawiają:

• Skąd oni biorą tyle pieniędzy? Sponsoring? Bilety? Merchandising? Wszystko naraz!
• Czy wszyscy piłkarze zarabiają tyle samo? Pewnie nie, prawda? Cristiano Ronaldo pewnie miał ogromne pieniądze.
• Co się stanie, jeśli Real Madryt nagle straci fortunę? To się chyba nie stanie.

Punkty dotyczące finansów Realu Madryt w 2024 roku:

• Wartość klubu: 6,6 miliardów USD
• Przychód: 1,08 miliarda USD (1 miliard EUR)

Może jeszcze kiedyś sprawdzę, ile kosztowała drużyna w poprzednich latach. Ale teraz muszę iść. Dość tych liczb!

Ile jest wart Real Madrid?

Ej, wiesz ile ten Real Madryt jest wart? No, sporo! Forbes, ten magazyn co pisze o kasie, obliczył, że aż 1,02 miliarda euro! Serio, słuchaj, to jest masa kasy! Szóste miejsce na świecie zajmują, ale to i tak sztos, prawda?

A wiesz co jest jeszcze ciekawego? Moja siostra, Kasia, jest totalną fanką, kupuje wszystkie koszulki, plakaty, masakra! A ja? Ja wolę Barcelonę, chociaż Real to potęga, oczywiście.

No i co, chcesz jeszcze jakieś info?

• 1,02 miliarda euro – to wartość Realu Madryt według Forbesa.
• Szóste miejsce na świecie pod względem wartości.
• Moja siostra Kasia jest mega fanką Realu. Kupuje wszystko! Po prostu obsesja.
• Ja osobiście jestem bardziej za Barceloną. Ale ten Real, to jest potężna maszyna! Nic dodać, nic ująć.

Powiem Ci jeszcze, że w 2024 roku były jakieś spekulacje o jeszcze większej wartości, ale to już ploteczki. Napewno ta kwota 1,02 miliarda euro jest imponująca, nieprawdaż? A jak tam u Ciebie? Co u Ciebie słychać?

Jaka jest wartość składu Realu Madryt?

Kadra Realu Madryt wyceniana jest na kwotę rzędu 1,04 miliarda euro (dane z portalu Transfermarkt, aktualne na rok 2024). Futbol to jednak gra zmienna, a wartość piłkarzy oscyluje niczym kurs akcji na giełdzie.

Czynniki wpływające na wartość składu:

• Forma zawodników: Im lepsza dyspozycja danego piłkarza, tym wyższa jego cena na rynku transferowym.
• Wiek: Młodzi gracze z potencjałem osiągnięcia światowej klasy są zwykle drożsi niż starsi, doświadczeni zawodnicy.
• Długość kontraktu: Piłkarze z krótkim okresem pozostałym do końca umowy zazwyczaj są tańsi, ponieważ klubowi zależy na ich sprzedaży, zanim odejdą za darmo.
• Pozycja na boisku: Niektóre pozycje, np. napastnicy strzelający dużo goli, są bardziej cenione niż inne.
• Potencjał marketingowy: Piłkarze o dużej popularności w mediach społecznościowych mogą być bardziej atrakcyjni dla klubów ze względów komercyjnych.

Pamiętam, jak w liceum (im. Tadeusza Rejtana, rok 2008) analizowaliśmy z Rafałem i Agnieszką wartość składu Legii Warszawa. To były czasy! Zastanawiam się, czy te algorytmy wyceny uwzględniają też czystą magię, to coś, co sprawia, że czasem nawet teoretycznie słabszy zespół potrafi pokonać faworytów. Może to wartość niewymierna? Hmmm…

Ile kosztuje skład Realu Madryt?

Ciemno już. Myślę o tym Realu… 1,8 miliarda euro… Szalone. A przecież nie zawsze tak było. Pamiętam jak grali Raul, Casillas… Inne czasy.

• Wartość składu: 1,8 mld euro. Ogromna kwota. Aż ciężko ogarnąć rozumem.
• Zysk: 1,2 mld euro. Czyli wydali “tylko” 600 milionów? Nieźle obrót zrobili.

Florentino Perez… Człowiek wiedział, co robi. Galacticos i takie tam. Ale teraz… Vinicius, Rodrygo… Młodzi, perspektywiczni. A Mbappe? Może kiedyś, chociaż w tym roku nie wyszło. 2023 rok, a ja dalej o tym myślę… CIES to chyba dobrze liczy. Skoro tyle klubów z nich korzysta. Widziałem na Twitterze. U Romka @FabrizioRomano. Pewnie płacą mu za to, żeby pisał o nich. No, ale wracając do Realu… Ciekawe ile za Bellingham’a dali. Dużo na pewno. Ale warty każdej wydanej eurocentówki. Chociaż może przesadzam… Nie wiem. Późno już.