Jak zdobyć 30% na maturze z polskiego?

7 wyświetlenia

Aby zdać ustną maturę z polskiego (30% = 9 punktów):

  • Przygotuj się do odpowiedzi na pytania komisji. Spodziewaj się pytania o osobistą refleksję.
  • Staraj się wypowiadać jasno i zrozumiale.
  • Miej wiedzę o omawianych lekturach i motywach.
  • Dąż do zdobycia minimum 9 punktów.
Sugestie 0 polubienia

Okej, to brzmi jak wyzwanie! Spróbuję to przerobić tak, żeby brzmiało bardziej… hm, jakbym ja to komuś opowiadała przy kawie. Gotowi? No to lecimy:

Jak (nie) oblać ustnej z polskiego, czyli jak ja się (nie) bałam matury (i co z tego wynikło)

Dobra, przyznaję się bez bicia: matura z polskiego – sama myśl o tym, brrr! Pamiętam, jak siedziałam w domu, przeglądając te wszystkie lektury (których, powiedzmy sobie szczerze, większości nie przeczytałam), i myślałam: “Jak ja mam z tego cokolwiek sklecić?”. Serio, 30% to niby nie dużo, ale jak to w ogóle ogarnąć?

No więc, jak zdobyć te magiczne 9 punktów, żeby tylko nie oblać tej ustnej? To, uwierzcie mi, możliwe! (Bo ja dałam radę, a nie byłam orłem z polskiego, serio!).

  • No więc, po pierwsze: Komisja – przygotuj się! Oni tam siedzą i czekają, żeby cię zagiąć? No pewnie trochę tak. Ale dobra rada: spodziewaj się pytania o coś, co myślisz TY. Serio! Pamiętam, jak mnie zapytali o to, jak postrzegam bunt w “Lalce”. No i zaczęłam im opowiadać, co JA myślę o buncie w ogóle, na przykładzie moich znajomych. Może to zabrzmi głupio, ale to zadziałało!

  • Mów wyraźnie! Niby oczywiste, prawda? Ale w stresie łatwo zacząć bełkotać. Staraj się więc mówić głośno i powoli. Jakbyś komuś tłumaczył zawiłości życia. Ja tak robiłam i pomagało! Naprawdę!

  • Lektury, lektury, ach te lektury… Okej, wiem, nikt ich nie lubi. Ale musisz coś wiedzieć! Przynajmniej o głównych motywach. Na przykład, nie wiem, “wina i kara” w “Zbrodni i Karze”. Takie podstawy. Pamiętam, jak koleżanka opowiadała mi, że zamiast czytać całe książki, to czytała streszczenia i analizy na Bryku. Czy to wystarczyło? Nie wiem, ale zdała! A może to kwestia szczęścia? Kto wie…

  • 9 punktów to cel! No i najważniejsze – nie celuj w kosmos. Dąż do tych 9 punktów. To naprawdę nie jest niemożliwe! Skup się na tym, żeby pokazać, że coś tam wiesz, że myślisz samodzielnie. I pamiętaj: uśmiech! (No dobra, może nie przez cały czas, ale warto być miłym).

Pamiętajcie, stres jest wrogiem. Oddychajcie głęboko, bądźcie sobą (nawet jeśli to oznacza bycie trochę wystraszonym) i… powodzenia! Naprawdę, dacie radę! A jak nie, to… zawsze można poprawić. No, ale lepiej zdać za pierwszym razem, prawda? ;).

#Matura Polski #Przewodnik #Zwiększ Wynik