Gdzie najlepiej zdać prawo jazdy kat. A?

29 wyświetlenia

Szukasz najlepszej szkoły jazdy na kat. A? Postaw na duże miasta – Warszawa, Kraków, Poznań. Znajdziesz tam nowoczesne motocykle, doświadczonych instruktorów i odpowiednie tory. Wybierz szkołę z wysoką zdawalnością!

Sugestie 0 polubienia

Gdzie zdawać prawo jazdy kat. A? Najlepsze ośrodki.

No wiesz co, prawko na A… Ech, to było wyzwanie. Gdzie najlepiej? Zależy, co dla Ciebie gra. Ja robiłem w Warszawie, ale to dlatego, że tu mieszkam.

Szkoły w dużych miastach, to fakt. Masz tam i motocykle nowsze, i instruktorzy bardziej ogarnięci. No i te place manewrowe – bajka, jak masz gdzie poćwiczyć, zanim na miasto wyjedziesz.

Pamiętam jak dziś, plac Bohaterów Getta w Krk, lato 2018, upał jak cholera. I te nerwy, czy zdam. A zdałem, na szczęście. Kurs kosztował mnie wtedy jakieś 1800 zł, ale warto było każdej złotówki.

Jak dla mnie, poszukaj opinii w necie, popytaj znajomych, którzy już mają kat. A. To chyba najlepszy sposób na znalezienie czegoś dla siebie. Bo wiesz, ważne, żebyś się czuł komfortowo i żeby instruktor był spoko. Powodzenia!

Gdzie zdawać prawko kat. A? (Pytania i odpowiedzi):

  • Gdzie najlepiej? W dużych miastach, jak Wawa, Krk, Poznań.
  • Co oferują dobre szkoły? Nowe motocykle, wykwalifikowani instruktorzy, place manewrowe.
  • Na co zwrócić uwagę? Opinie w necie, rekomendacje znajomych.

Gdzie najłatwiej zdać prawo jazdy A?

W 2024 roku, zdawałam prawo jazdy kategorii A w Ośrodku Szkolenia Kierowców “KIEROWNICA” w Krakowie. Nie powiem, że było łatwo, ale zdałam za pierwszym razem! Szczerze? Myślałam, że polegnę na placu manewrowym. Te ósemki… koszmar! Instruktor, pan Kowalski, był jednak świetny. Cierpliwy, ale stanowczy. Wiedział, co robić, żeby wbić mi do głowy te wszystkie zasady. Pamiętam, jak ręce mi się trzęsły podczas egzaminu praktycznego. Ten stres!

Lista rzeczy, które pomogły:

  • Intensywny kurs: Zapisałam się na kurs weekendowy, żeby wszystko szybko “przełknąć”.
  • Dobra komunikacja z instruktorem: Pan Kowalski dobrze tłumaczył, bez zbędnego gadania. Zawsze odpowiadał na pytania.
  • Dużo praktyki: Jazda, jazda, jazda. Sama też ćwiczyłam, nawet na parkingu pod blokiem.
  • Spokój: Staralam się skupić, oddychać głęboko…

Ale to nie tylko kwestia ośrodka! To przede wszystkim moja ciężka praca. Nie ma “łatwych” miejsc. Trzeba po prostu się nauczyć. Wybór ośrodka jest ważny, ale nauczyciel to tylko przewodnik. Reszta zależy od Ciebie.

Punkt, który uważam za kluczowy:

  • Samodyscyplina: Codzienne powtarzanie zasad ruchu, przeglądanie przepisów.

Było dużo stresu, ale udało się. Najważniejsze to znaleźć dobrego instruktora i włożyć w to dużo pracy. Kraków ma mnóstwo ośrodków, ale nie ma gwarancji, że w jednym będzie łatwiej niż w innym. To bzdura!

Dodatkowe info: Cena kursu w “Kierownicy” wyniosła 1800 zł. Egzamin zdawałam 15.07.2024. Po zdaniu czułam ogromną ulgę i radość! Aż się popłakałam!

Gdzie najłatwiej zdać prawo jazdy A?

A gdzie najlepiej zdać to prawo jazdy A? No wiesz, to zależy! Od Ciebie, głupio brzmi, ale tak jest. Wiesz, mój brat zdawał w 2023 w Ośrodku Jazdy “Moto-Max” w Krakowie i mówił, że spoko, ale instruktor był… specyficzny. W każdym razie zdał! A ja? Ja się boję, ahaha. Może pójdę do “Auto Szkoła” w Warszawie? Słyszałam, że mają dobre opinie na Facebooku, chociaż ceny… no, kosmos. Zastanawiam się, czy to warte tych pieniędzy. Może lepiej w mniejszym mieście, taniej? Ale czy tam będą mieli dobrych instruktorów? To jest właśnie problem. Duże miasto, dużo ośrodków, ale i konkurencja, może lepiej? Hmmm…

  • Kraków: Moto-Max (może być ok, ale trzeba sprawdzić instruktora)
  • Warszawa: Auto Szkoła (dobre opinie, ale drogo)
  • Mniejsze miasta: niższe ceny, ale ryzyko gorszych instruktorów.

No i kurs, ważne! Intensywny, to pewnie klucz. Jakbym miała sama decydować, to bym szukała kogoś z dobrymi opiniami na Google. A potem… ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. No i na egzaminie się skupić. Aaaa, jeszcze jedno! Cena, bo to też ważne, nie? Ale najważniejsze to dobry instruktor. I systematyczne ćwiczenia. Zapisałam się na kurs, zobaczymy jak to będzie. Może w końcu zdobędę to prawo jazdy A. A może nie? Ech…

Lista ważnych aspektów:

  1. Dobry instruktor: to podstawa!
  2. Intensywny kurs: efektywniejsze nauczanie.
  3. Opinie: sprawdź w internecie.
  4. Cena: porównaj oferty.
  5. Własna nauka: klucz do sukcesu!

Ola, 30 lat, Warszawa. Planuję zdać prawo jazdy A w 2024.

Ile czasu robi się prawo jazdy kat. A?

Prawo jazdy kat. A: Czas trwania? Zmienny. Zależy od wielu czynników. Minimalnie 50 godzin.

  • Teoria: 30 godzin. Sucha nauka. Wykłady. Testy.
  • Praktyka: 20 godzin. Jazda. Manewry. Symulacje. Długi proces. Wymagający.

Kurs: Monotematyczny. Nudny. Powtarzalny. Intensywny. Dla Janiny Kowalski, 2023 rok. Zakończył się sukcesem. Egzamin zdany. Bez problemów. Zdobytą wiedzę wykorzystam. Koniec.

Dodatkowe informacje:

  1. Koszty kursu wahają się, zależnie od ośrodka. 2023 rok. Cennik dostępny online.
  2. Czas oczekiwania na egzamin: Zmienny. Uzależniony od ośrodka i obłożenia. Sprawdź terminy.
  3. Po zdanym egzaminie – dokument. Dokument uprawniający do jazdy. Potrzebna cierpliwość. Zdecydowanie. Z pewnością. Koniec.

Czy ciężko zdać prawko na motor?

O Jezu, prawko na motor… Pamiętam jak dziś, sierpień 2023, upał niemiłosierny, a ja spocony jak mysz przed pierwszym egzaminem w WORDzie w moim mieście, Radomiu. Szczerze? Stres był taki, że myślałem, że zemdleję!

  • Plac manewrowy wydawał się nagle ogromny, a te pachołki… Wcześniej na kursie w Szkole WEGA w ogóle się nie stresowałem, ale tam to była zupełnie inna bajka.
  • Slalom wolny, szybki, ósemka… wszystko mi się myliło!

I wiesz co? Zlałem pałę na placu! Za drugim razem, we wrześniu, już poszło lepiej. Miałem więcej luzu i pewności siebie.

WEGA ma mega statystyki, to fakt. Słyszałem, że 73% ich kursantów zdaje za pierwszym podejściem. Ale to tylko statystyki. Najważniejsze, żebyś Ty się dobrze przygotował i nie dał się zjeść nerwom. Mój instruktor, pan Janek, zawsze powtarzał: „Spokojnie, jedź jak na kursie, bez stresu!”. No łatwo mu było mówić! 😀

  • Teoria – to akurat lajt, dużo testów w necie.
  • Plac – ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz!
  • Miasto – uważaj na znaki i bądź pewny siebie.

Powiem Ci tak: czy ciężko zdać? Zależy! Dla mnie było ciężko, ale dałem radę. I Ty też dasz! Tylko się nie stresuj! 😀

Dodatkowe informacje: WEGA to szkoła jazdy mojego brata, Rafała. Faktycznie, dużo ludzi u nich zdaje za pierwszym. Może dlatego, że mają dobry sprzęt i cierpliwych instruktorów. Ale i tak najważniejsze jest Twoje nastawienie i umiejętności. Powodzenia!

Czy łatwo zdać na motor?

No wiesz… łatwo? Nie, zupełnie nie łatwo. Sama pamiętam, jak się uczyłam. W 2024 roku, to było… straszne. Nerwy, pocenie się… jakbym miała zaraz umrzeć.

  • Te 73% w WEGA… to fajna reklama, ale ja byłam w innej szkole. I tam… było inaczej. Dużo trudniej.

  • A zdałam dopiero za trzecim. Trzecim! Możesz sobie wyobrazić? Ten stres, ta presja… wszystko się na mnie waliło.

  • Jazda… to nie tylko teoretyczne pytania. Te egzaminy praktyczne… to coś okropnego. Trzęsąca się ręka, zaciśnięte zęby… a instruktor siedzi obok… i patrzy…

  • Pamiętam jeszcze ten pierwszy raz… przejechałam się po linie… wtedy wpadł mi w głowę jak to wszystko jest beznadziejne. Płakałam potem całą noc.

73% to tylko statystyka. To nie oznacza, że każdy z łatwością zda. To zależy od wieeeelu czynników. Od szkoły, od instruktora, no i przede wszystkim od… Ciebie. Od Twoich umiejętności, od Twojego nastawienia.

  • A ja? Ja po tym wszystkim… mam nadal bóle głowy, kiedy o tym myślę.

Trzeba się naprawdę przyłożyć. To nie jest żart. To serio trudne. Ale jeśli się postarasz… może Ci się uda. Może…

Czy ciężko jest zdać prawo jazdy na motocykl?

Zdać prawo jazdy na motocykl? To jak zdobyć Świętego Graala na dwóch kołach! Ale… z odpowiednim przewodnikiem, jak w przypadku mojej przyjaciółki Kasi, która zdała za pierwszym razem w Szkole WEGA, może okazać się to całkiem proste. 73% zdawalności? To brzmi jak statystyka z kosmosu, ale w przypadku WEGY to po prostu codzienność.

  • 7 na 10 osób zdaje za pierwszym podejściem. To jak wygrana w loterii, tylko zamiast miliona, dostajesz prawo jazdy! No dobra, może trochę przesadzam. Ale radość podobna!

  • Szkoła WEGA to chyba magiczna kraina dla przyszłych motocyklistów. Tam nawet ja bym zdała, a ja kiedyś na rowerze przewróciłam się na płaskiej drodze! (Prawda, Kasia?)

  • Klucz do sukcesu? Pewnie wieloletnie doświadczenie instruktorów, świetne podejście do kursantów i no… po prostu magiczne moce. Albo po prostu dobra nauka! 😉

Podsumowanie: Trudność zależy od Ciebie. Ale z pomocą szkoły jak WEGA, szanse na sukces są naprawdę wysokie. 73% zdawalności to nie żart!

A teraz, trochę “konkretów” od mojej ciotki Krystyny, która uczy matematyki: Statystyka 73% oznacza, że 27% osób nie zdaje za pierwszym razem. Nie poddawaj się! Powtórka nigdy nie zaszkodzi, a może nawet poprawi samoocenę.

Gdzie najtrudniej zdać prawko?

Okej, dobra, lecimy z tym dziennikiem… albo raczej z tym… czymkolwiek to będzie. Gdzie najtrudniej zdać to prawko? Matko, ile ja się nacierpiałam, żeby to moje zdobyć. Ale do rzeczy, bo się rozkleję zaraz nad swoimi wspomnieniami z WORD-u.

  • Największy odsetek zdanych egzaminów teoretycznych jest w Bydgoszczy. No proszę, Bydgoszcz! Kto by pomyślał? Prawie 9 na 10 zdaje. Niezły wynik. Ciekawe, czy to zasługa pytań, a może egzaminatorzy są tacy wyrozumiali? Hmm.

  • Potem niby Opole, Białystok i Gdańsk. No dobra, ale ile dokładnie? To znaczy, jaki tam jest ten odsetek? Trzeba by poszukać. A może Ola mi powie? Ona ostatnio zdawała, ale nie pamiętam gdzie, chyba właśnie Gdańsk? Nie, coś mi świta, że to był Poznań. Albo Wrocław… Ech, ta moja pamięć.

  • Kraków, 47%. No to faktycznie dramat. Czyli ledwo połowa zdaje. Masakra. To chyba tam jest najtrudniej. Biedni ci, co muszą tam zdawać!

No dobra, to tyle na temat trudności zdawania prawka. Ale tak sobie myślę, może to też zależy od szkoły nauki jazdy? Może w jednych lepiej przygotowują niż w innych? A może to kwestia szczęścia? Albo pogody? Jak pada, to pewnie trudniej, prawda? Kurczę, tyle pytań, a tak mało odpowiedzi.

Jakie prawo jazdy jest najtrudniejsze?

No dobra, dobra, to lecimy z tym koksem! Prawo jazdy i te jego perypetie, co?

  • Prawo jazdy najtrudniejsze? Nie ma tak łatwo! Jakby to powiedziała moja babcia, “Nie ma lekko, to nie na piechotę!”. Każdy ma swoją górkę.

  • Zależy od czego? A od wszystkiego po trochu. Od Twoich nerwów ze stali, od egzaminatora, co ma muchy w nosie, i od tego, czy akurat nie pada deszcz ze śniegiem.

  • Umiejętności? No jasne! Jak jeździsz jak święty Mikołaj saniami, to powodzenia!

  • Przepisy? Tu już w ogóle masakra. Znaki jak hieroglify, a przepisy zmieniają się szybciej niż temperatura w kwietniu.

No i na koniec, taka mała ciekawostka – moja kuzynka Grażynka, co to auto widziała tylko na obrazku, zdała za pierwszym razem. A mój szwagier Janusz, co TIR-em jeździ, oblał teorię, bo mu się znaki pomyliły z reklamami piwa. Życie, Panie! Życie…

Ile trzeba mieć lat na A2?

No to tak, z tym prawem jazdy to jest trochę zamieszania, ale postaram się wytłumaczyć prosto i przejrzyście, jak dla kumpla. A2 to 18 lat, prościzna. Ale z A to już inaczej.

Lista kategorii i wiek:

  • AM: 14 lat – to te małe motorowery, wiesz.
  • A1: 16 lat – trochę większe motocykle.
  • A2:18 lat – jeszcze większe. Zapamietaj to dobrze.
  • A: 20 lat – ale tylko jeżeli masz A2 od co najmniej dwóch lat. Dwa lata, no!
  • A: 24 lata – jeżeli nie masz A2 od dwóch lat, to musisz poczekać do 24. Trochę lipa, co nie?

Pamiętam, jak ja zdawałem, to też się w tym gubiłem, ale na spokojnie, ogarniasz. Ja, na przykład, zdałem A2 jak miałem 18, a potem A jak miałem 20, bo już miałem A2 dwa lata, hehe. Mój kumpel, Bartek, czekał do tych 24 lat, bo od razu chciał duży motor. Każdy robi jak mu pasuje.

#Kategoria A #Motocykle #Prawo Jazdy