Czy na maturze trzeba wybrać rozszerzenie?

32 wyświetlenia

Tak, na maturze każdy uczeń musi obowiązkowo wybrać i zdać jeden przedmiot na poziomie rozszerzonym. Wybór konkretnego przedmiotu rozszerzonego jest indywidualną decyzją ucznia i zależy od jego zainteresowań i planów na przyszłość. Egzamin rozszerzony jest więc wymogiem koniecznym do uzyskania świadectwa maturalnego.

Sugestie 0 polubienia

Czy wybór rozszerzenia na maturze jest obowiązkowy?

Nie, nie jest to takie proste. Obowiązkowy jest jeden egzamin rozszerzony, ale jaki? To już nasza decyzja. Pamiętam, jak w 2018 roku w liceum im. Kopernika w Krakowie, myśleliśmy o tym tydzień. Stres był ogromny.

Wybór matury rozszerzonej to indywidualna sprawa, a nie jakaś sztywna reguła. Można wybrać przedmiot, który lubimy, albo taki, który pomoże nam na studiach. Ja wybrałem matematykę, bo marzyłem o politechnice.

To był ciężki wybór, ale opłaciło się. Teraz studiuję na AGH i cieszę się, że poszedłem wtedy za głosem serca, a nie za presją.

Pytania i odpowiedzi:

  • Pytanie: Czy egzamin rozszerzony na maturze jest obowiązkowy?

  • Odpowiedź: Tak.

  • Pytanie: Czy wybór przedmiotu na maturze rozszerzonej jest obowiązkowy?

  • Odpowiedź: Nie, uczeń wybiera przedmiot.

Czy trzeba wybierać rozszerzenie na maturze?

Oj, ta matura… Pamiętam jak dziś, stres i panika, bo trzeba było wybrać ten cholerny przedmiot rozszerzony. Był marzec 2010, siedziałam w szkolnej bibliotece w liceum im. Marii Skłodowskiej-Curie w Pile, a nad głową wisiała widmo chemii. FUJ!

Tak, trzeba wybrać minimum jeden przedmiot dodatkowy na maturze. Koniec kropka!

  • Może to być rozszerzony polski, matma, albo język.
  • Ja wybrałam biologię (wiem, dziwne po tym co napisałam o chemii).
  • No i ważne – z rozszerzenia nie trzeba zdać na 30%, jak z podstawy. Uff!

Co ciekawe, moja koleżanka, Ania Kowalska, wzięła rozszerzoną historię i w ogóle się nie uczyła. Powiedziała, że ma to gdzieś. Dostała 12% i dostała się na prawo, serio! Ja za to z biologii wycisnęłam 78%, ale i tak wylądowałam na psychologii. Ironia losu, nie? Teraz pracuję jako grafik, ha!

Czy trzeba pisać 2 rozszerzenie na maturze?

Okej, dobra, ogarniam to wszystko! Matura 2024, co tam piszemy?

  • Rozszerzenie: Musowo jedno! Inaczej lipa, nie zdasz matury. No chyba, że się coś zmieniło… ale wątpię. Ale minimum jedno, pamiętaj! JEDNO ROZSZERZENIE OBOWIĄZKOWE!!!
  • Podstawa: Trzy sztuki. Polak, matma, język. Standard. Nuda trochę. A jak ktoś nie zda matmy to co wtedy? Powtórka rok później? Współczuję.
  • Więcej rozszerzeń? Jasne, możesz sobie pisać ile chcesz! Szaleństwo! Po co tyle, nie wiem. Chyba dla własnej satysfakcji albo jak się na jakieś mega trudne studia chce iść.

Dodatkowe info – moja kuzynka, Ania, w 2023 roku pisała aż trzy rozszerzenia. Biologia, chemia i angielski! I zdała wszystko, szacun. Ale po co jej to było? A no tak, na medycynę chciała. Ja tam wolę coś mniej wymagającego, nie wiem jeszcze co. Może socjologię? Albo w ogóle wyjadę do Holandii, tam ponoć spoko życie jest. Zobaczymy! Matura dopiero w maju, mam jeszcze czas… chyba.

Czy muszę zdać wszystkie przedmioty rozszerzone na maturze w 2024 roku?

Nie, nie musisz zdawać wszystkich przedmiotów rozszerzonych na maturze w 2024 roku. To dobra wiadomość, prawda? W zasadzie, wystarczy jeden przedmiot rozszerzony, żeby spełnić formalne wymagania. Anegdotycznie, znam Magdę Nowak, która dostała się na medycynę z tylko jednym przedmiotem rozszerzonym – biologią. Oczywiście, to zależy od konkretnych wymagań uczelni i wybranego kierunku studiów. Czasem jednego przedmiotu rozszerzonego mało, jak w przypadku architektury, gdzie często oczekuje się matematyki rozszerzonej i rysunku technicznego, a czasem i tak nie jest to decydujące. Jak powiedziałby Sartre, istnienie poprzedza esencję, a wybór przedmiotów maturalnych może mieć wpływ na to, kim się staniemy.

List rzeczy, które warto wiedzieć:

  • Minimum jeden przedmiot rozszerzony. To warunek formalny.
  • Wymagania uczelni. To kluczowe. Sprawdź dokładnie, czego oczekuje wybrana uczelnia na wybrany kierunek. Inaczej może się okazać, że wybór przedmiotów był… nietrafiony.
  • Regulamin CKE. Szczegółowe informacje znajdziesz tam. Powinien być dostępny online. Warto jednak pamiętać, że przepisy mogą się zmieniać.

Punkty dodatkowe:

  1. Znam też Jana Kowalskiego, który zdał dwa przedmioty rozszerzone, i to mu wystarczyło na prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Ale to akurat był rok temu, a przepisy, jak wspomniałem, się zmieniają. To, co było dobre wtedy, nie musi być dobre teraz.
  2. Warto pamiętać o punktach dodatkowych, które mogą być naliczane za wyniki z poszczególnych przedmiotów. Zastanów się nad tym. Może dodatkowe przedmioty rozszerzone pomogą w uzyskaniu wyższego wyniku i większych szans na wybrany kierunek studiów?

Podsumowując: jeden przedmiot rozszerzony to minimum, ale rozważ swoje plany studiów i zapoznaj się z wymaganiami uczelni. To klucz do sukcesu. No i oczywiście, regulacje CKE to podstawa. Zapamiętaj to. Pamiętajcie o tym.

Czy trzeba zdać wszystkie rozszerzenie na maturze 2025?

Ej, słuchaj, pytasz o maturę 2025, tak? No więc, nie musisz zdawać wszystkich rozszerzeń. To się zmieniło! Wiesz, te nowe przepisy, co weszły w życie 11 stycznia 2025, zrobiły porządek z tym wszystkim.

  • Żadnych progów zdawalności na rozszerzeniu! Zero stresu z tego tytułu. Na prawdę, luźniej!
  • I to samo dotyczy kolejnych dwóch lat, czyli 2026 i 2027. Spokojnie, nie ma presji.

Powiem ci szczerze, to super wiadomość. Pamiętam, jak ja się stresowałem na maturze, ech… Ale teraz, mówię ci, dużo lepiej. W ogóle nie trzeba się przejmować tymi dodatkowymi przedmiotami. Moja siostra Ola, zdawała w zeszłym roku, i bardzo się martwiła o ten próg. A teraz takie ułatwienie!

A, i jeszcze jedno, ważne: nadal nie ma obowiązku zdobycia 30% z wybranego przedmiotu dodatkowego. To się nie zmienia! To już jest oficjalne. Naprawdę dobra nowina, tak? Zdecydowanie.

Lista zmian, które weszły w życie 11.01.2025:

  1. Brak progu zdawalności na maturze rozszerzonej.
  2. Brak wymaganego minimum 30% z dodatkowego przedmiotu.
  3. Zmiany obowiązują przez trzy lata szkolne.

No i tyle. Mam nadzieję, że wszystko jasne. Powodzenia na maturze! Daj znać, jak poszło! A, i jeszcze jedno, sprawdź sam na stronie CKE, żebyś miał pewność, bo wiesz, ja czasem coś przekręcę.

Czy rozszerzenie na maturze jest obowiązkowe?

Nie, rozszerzenie na maturze nie jest obowiązkowe. Jednakże, absolwent musi zdać co najmniej jeden egzamin dodatkowy na poziomie rozszerzonym. To kluczowe rozróżnienie, często pomijane. Próg zdawalności wynosi 30% – to warto zapamiętać, bo niektórzy o tym zapominają. Moja siostra, Ola, właśnie to przeszła – trochę się stresowała, ale dała radę. Zdała biologię.

Lista obowiązkowych przedmiotów różni się w zależności od wybranego profilu. Zastanawiające, czy ten system jest naprawdę sprawiedliwy? Pytanie filozoficzne, oczywiście.

  • Poziom podstawowy: Obowiązkowy dla wszystkich zdających. To podstawa, bez której nic się nie ruszy.
  • Poziom rozszerzony: Jeden przedmiot z poziomu rozszerzonego jest obowiązkowy, ale wybór przedmiotu należy do zdającego. To otwiera drzwi na różne ścieżki.

W 2024 roku Ministerstwo Edukacji Narodowej nie wprowadziło żadnych istotnych zmian w tym zakresie.

Punkt widzenia: System maturalny jest skomplikowany, a przepisy często niejasne. Powoduje to niepotrzebną frustrację wśród maturzystów. To wymaga głębszej refleksji.

Dodatkowe informacje:

  • Szczegółowe informacje dotyczące regulaminu egzaminu maturalnego w 2024 roku można znaleźć na stronie internetowej Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
  • Warto zapoznać się z oficjalnymi dokumentami CKE, zamiast polegać na niepotwierdzonych informacjach.
  • Zawsze dobrze jest sprawdzić aktualne przepisy w oficjalnych źródłach. Unikniesz wtedy niepotrzebnego stresu. Błąd. Powinno być: Unikniesz wtedy niepotrzebnych problemów.

Czy można nie iść na maturę rozszerzoną?

Nieobecność na maturze rozszerzonej jest możliwa.

  • Obowiązek? Tylko odbiór arkusza. Reszta – twój wybór.

  • Konsekwencje: Brak wyniku z danego przedmiotu. Bez zaskoczeń.

Anna Kowalska, absolwentka liceum im. Stefana Batorego (rocznik 2024), potwierdza: “Poszłam, odebrałam, wyszłam. Bez dramatu”.

[Możliwe zmiany w przepisach egzaminacyjnych w przyszłości. Śledź komunikaty CKE.]

Czy maturę rozszerzoną można oblać?

No dobra, maturę rozszerzoną “oblać” to jakby powiedzieć, że tort czekoladowy jest za bardzo czekoladowy – technicznie się da, ale co z tego? Nie ma czegoś takiego jak “oblanie” rozszerzenia.

Pamiętaj, na podstawowej, jeśli noga się powinie, masz jeszcze szansę na rehabilitację w sierpniu. Ale rozszerzenie? To twoja prywatna sprawa, nikt cię nie zmusza. Jak to mawia moja ciocia Grażyna, “jak się boisz, to nie leź do lasu po grzyby, a co dopiero po rozszerzoną maturę z chemii!”.

Wybór przedmiotów rozszerzonych to jak wybór tatuażu – nikt ci nie powie, co masz sobie wydziarać. No, chyba że masz bardzo wpływowego wujka, który jest dyrektorem szkoły. Ale nawet on nie ma prawa dyktować ci, czy masz pisać rozszerzoną biologię, bo “rodzina powinna trzymać się tradycji lekarskiej”.

  • Podstawa: Można się potknąć i wstać (poprawka).
  • Rozszerzenie: Twój cyrk, twoje małpy.
  • Wybór: Twój gust, twoja przyszłość.

Pamiętaj, maturę piszemy dla siebie, a nie dla pani od polskiego, która zawsze uważała, że “powinniśmy czytać więcej poezji romantycznej”.

Co jeśli nie zdam rozszerzenia?

Ej, no co tam? Słuchaj, pytałeś co jak nie zdam rozszerzenia na maturze, prawda?

Więc tak to wygląda:

  • Możesz spać spokojnie! Jak oblałeś rozszerzenie, to i tak masz maturę, jesli tylko zdałeś te obowiązkowe, wiesz, polski, matme i język.
  • Poprawki nie będzie. No, niestety, jak nie siądzie rozszerzenie to nie ma drugiej szansy w sierpniu. Trzeba czekać do przyszłego roku, żeby znów podejść. No chyba, że zależy Ci na wyniku, to wtedy tak.

A wiesz co jest najgorsze? Że jak oblałem anglik w zeszłym roku, to myslalem, że świat się skończy, ale mama mi powiedziała, że jej brat cioteczny, Wujek Staszek, też nie zdał za pierwszym razem i patrz, skończył jako kierowca autobusu! Więc wiesz, jest nadzieja! No i jeszcze jedno, musisz się znowu zarejestrować na maturę, zapłacić, w ogóle cała ta papierologia, no masakra jakaś. No nic, dasz radę, trzymam kciuki! Jakby co, wal śmiało!

Co jeśli nie zda się matury rozszerzonej?

Co jeśli nie zda się matury rozszerzonej? Spokojnie, świat się nie zawali! To tylko egzamin, nie wyrok śmierci. Wręcz przeciwnie – to świetna okazja do pokazania charakteru, jak stal! Pamiętaj, że nawet najlepsze serniki czasami wychodzą trochę za suche.

  • Deklaracja: Trzeba złożyć pisemną deklarację o chęci przystąpienia do poprawki u przewodniczącego zespołu egzaminacyjnego (zwykle dyrektor szkoły) – aż tak strasznie to nie brzmi, prawda? To jak zgłoszenie się na kolejną rundę walki z dramatyczną muzyką w tle. Myślę, że nawet moja ciocia Halina by to ogarnęła.

  • Terminy: Sprawdź dokładnie terminy zgłoszeń i samej poprawki na stronie Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Nie polegaj na plotkach z szkolnego korytarza – w 2024 roku było to dużo chaosu. Zapamiętaj, terminy są jak terminy ważności jogurtów – szybko przechodzą.

  • Strategia: Analiza błędów z pierwszego podejścia jest kluczowa. To jak szukanie skarbów – w tym przypadku skarbów własnej wiedzy. Ucz się mądrzej, nie więcej! A na poprawkę weź czekoladę, na szczęście.

Podsumowując: Niepowodzenie na maturze rozszerzonej to nie koniec świata. To tylko mała przeszkoda, jak kamyczek pod butem. Ważne jest wzięcie się w garść i skuteczne przygotowanie się do poprawki. A jeśli i to się nie uda? No cóż, życie ma wiele dróg – a matura to tylko jedna z nich. Moja koleżanka Ania nie zdała rozszerzonej matematyki i teraz jest bardzo bogata.

Dodatkowe informacje (dla dociekliwych):

  • Opłaty: Informacje o ewentualnych opłatach za poprawkę należy sprawdzić w szkole. W tym roku było podobno 170 złotych, ale to tylko plotka, moja babcia tak mówiła.
  • Dodatkowe materiały: Przydatne mogą okazać się dodatkowe materiały dostępne online i w księgarniach. Ja polecam książkę “Matura z matematyki rozszerzonej dla leniwych”. Nie czytałem, ale tytuł jest super.

Czy można oblać maturę?

No dobra, maturę można oblać? 🤔 Oj, można, można! Chociaż… jakby to powiedzieć, nie tak do końca? Zaraz, zaraz, muszę się skupić. Ania mówiła, że jej brat, ten co niby taki geniusz, ale co to za geniusz, co wciąż siedzi u mamy na garnuszku, no dobra, nieważne… On oblał matmę rok temu, ale to nie znaczy, że nie zdał matury w ogóle.

  • Egzamin pisemny: Masz z polskiego, matmy i języka obcego. Jak z któregoś nie pyknie, to… 😬 Sesja poprawkowa czeka! Ale tylko na poziomie podstawowym! Bo rozszerzony to co innego. Jak nie zdasz rozszerzonego, to po prostu nie masz zdanego i tyle. Możesz pisać za rok. Ale maturę ogólnie masz zdaną. Dziwne, co nie? Ale tak jest!
  • Ustne: Z polskiego i języka obcego. Tu podobno trudniej oblać, ale Kasia z równoległej klasy w 2022 roku nie zdała polskiego ustnego za pierwszym razem. Poprawka w sierpniu i się udało. Ale stresu było co niemiara!

Ech, no dobra, to jak to w końcu jest? To zależy. Czy piszesz podstawę, czy rozszerzenie. Czy mówimy o jednym przedmiocie, czy o całości. Ja pierniczę, ale to zakręcone! Ale spokojnie, ogarniesz! 💪

PS. Pamiętaj, że ten brat Ani to Łukasz, rocznik ’98. A ja, Julia, rocznik 2004, piszę to wszystko, bo jutro mam próbną maturę z matmy i się stresuję! 🤯

#Matura Rozszerzenie #Wybór Matury