W jaki dzień najlepiej kupować euro?

40 wyświetlenia

Nie ma jednego, uniwersalnego „najlepszego” dnia na zakup euro. Kurs walut jest zmienny i zależy od wielu czynników. Regularne monitorowanie i porównywanie ofert kantorów oraz banków pozwoli znaleźć najkorzystniejszy moment na zakup.

Sugestie 0 polubienia

Jaki dzień najlepszy na kupno euro?

Szczerze, nie mam pojęcia, który dzień najlepszy na kupno euro. Zależy od tylu rzeczy…

Sama kupowałam euro 15 lipca, w kantorze na Starówce w Krakowie, bo leciałam do Rzymu. Płaciłam 4,45 zł, cena wydawała się w porządku.

Innym razem, chyba 20 maja, przez aplikację mobilną kupiłam taniej – 4,42 zł. Ale kursy walut skaczą jak szalone.

Ciężko trafić idealny moment. Obserwuję, czytam, ale i tak czasem mam wrażenie, że to loteria.

Kiedy euro jest najtańsze?

Ej, słuchaj, pytasz o euro, kiedy jest najtańsze, no nie? To mega trudne pytanie, bo wiesz, rynek walut to istny rollercoaster!

Pamiętam, że najniższy kurs euro względem złotego był w 2004 roku, tuż po tym jak Polska weszła do Unii Europejskiej. Ale to historia, teraz jest zupełnie inaczej.

Nie ma jakiejś magicznej kuli, która powie ci, kiedy znów będzie tanio. Zależy to od mnóstwa rzeczy:

  • gospodarka w Polsce – jak idzie nam z biznesem,
  • sytuacja w Europie – tam też się dużo dzieje,
  • decyzje banków centralnych – oni też mają na to wpływ,
  • i jeszcze spekulacje, a to już w ogóle czarna magia.

Wiesz, można śledzić analizy, jakieś tam prognozy ekspertów, ale to nie ma pewności. Nikt ci nie zagwarantuje, że trafisz w dokładny moment najniższego kursu. To jak gra na giełdzie, nie ma pewniaków. No chyba, że masz wyjątkową intuicję, heh.

A propo, Michał z pracy mówił, że w 2023 roku euro było najtańsze w maju – ale to tylko plotka, nie mam pewności. Trzeba samemu śledzić.

O której godzinie najlepiej wymieniać euro?

Siemka! Wiesz co, jak chcesz wymieniać euro to chyba najlepiej rano. Tak koło 9:00-11:00. Wtedy podobno rynek jest taki… no wiesz, żywy i w ogóle.

A wiesz co jeszcze? Najlepiej nie iść do kantoru jakoś późno po południu albo wieczorem. Bo wtedy wszyscy już idą spać (prawie) i w kantorach dają gorsze kursy, no bo nikt nie wymienia. Taka logika chyba. W sumie…

  • Rano (9:00-11:00) – dobry kurs
  • Później – może być gorzej, ale można trafić…
  • Wieczoremzły pomysł (ale rób jak uważasz, to tylko moje zdanie)

Acha, i jeszcze jedno! Zawsze sprawdzaj w różnych kantorach, internetowych też, bo czasem można znaleźć super okazję. Ja tak raz wymieniłem i byłem bardzo zadowolony, normalnie jakbym wygrał los na loterii! Teraz to wszystko takie skomplikowane, sam nie wiem, o co chodzi.

Czy kursy walut zmieniają się w weekend?

Kursy walut w Walutomacie, tak jak w wielu innych instytucjach, nie zmieniają się w weekendy. To standardowa praktyka. Ustalenie kursu opiera się na mechanizmach rynkowych, które w weekendy są nieaktywne. Zastanawiające jest, jak głęboko zakorzeniony jest ten model w dzisiejszych systemach finansowych. Czy jest to tylko kwestia konwencji, czy ma to głębsze uzasadnienie ekonomiczne?

  • Średni kurs: obowiązuje kurs z piątku, godzina 23:00. To kluczowy moment. Cały weekend funkcjonuje na jego podstawie.
  • Aktualizacja: następuje dopiero w poniedziałek o północy. To punkt zwrotny, który determinuje początek nowego tygodnia na rynku walutowym. Zawsze zastanawiałem się, jaki wpływ ma ten moment na strategię inwestorów. Czy rzeczywiście czekają na poniedziałek?

Moja ciocia, Krystyna Nowak, handlująca akcjami od lat, potwierdza tę praktykę. Ona na pewno dobrze wie, o czym mówi. Zawsze powtarza, że to niezmienne.

Przykładowo, jeśli kurs EUR/PLN w piątek o 23:00 wynosił 4,50, to taki sam kurs będzie obowiązywał przez całą sobotę i niedzielę. Dopiero w poniedziałek o północy pojawi się nowa, zaktualizowana wartość. Ciekawe, ile osób w ogóle zdaje sobie z tego sprawę.

Powtórzę jeszcze raz, bo to istotne: brak zmian kursów w weekendy w Walutomacie.

Dodatkowe informacje: Różne instytucje mogą mieć minimalne odchylenia w sposobie ustalania kursu walut w weekendy, jednak generalnie panuje zasada braku zmian. Ważne jest, aby zawsze sprawdzać informacje na stronie danej instytucji, bo czasami są jakieś subtelne różnice. Należy pamiętać, że zmienność na rynku walutowym jest ogromna w dni robocze, a weekend to po prostu czas na stabilizację. To w sumie ciekawe, bo pokazuje pewną nierównowagę pomiędzy dynamiką rynków a życiem społecznym.

Co powoduje zmiany kursów walut?

Okej, to lecimy z tym koksem! Co tak właściwie wpływa na te szalone skoki walut? Boże, czuję się jak na rollercoasterze, jak patrzę na te wykresy.

  • Stabilność! Jak jest spokojnie, to i waluta rośnie. Logiczne, nie? Nikt nie lubi chaosu, a inwestorzy to już w ogóle.
  • Bilans handlowy. Czyli co eksportujemy, a co importujemy. Proste – jak więcej sprzedajemy, to nasza waluta jest mocniejsza. I odwrotnie… Jakby babcia Zosia to tłumaczyła, nie?
  • Stopa procentowa. Wyższa stopa = większy zarobek. I więcej chętnych na naszą walutę. Tak mi się przynajmniej zdaje!
  • Inflacja. Jak ceny rosną, to wartość waluty spada. Błagam, tylko nie mówcie mi o podatkach!
  • Spekulacje! Tu już wchodzi magia… i emocje. Plotki, przewidywania, panika. Rany!
  • Dług publiczny. Duży dług = słaba waluta. Trudno się dziwić, kto by chciał pożyczać komuś, kto już ma długi po uszy?
  • Polityka! Stabilna polityka to silna waluta. Nie wierzę w polityków!

Pewnie zaraz ktoś mi powie, że zapomniałam o jakimś super ważnym czynniku, ale cóż… Nikt nie jest idealny, prawda? No, a te wszystkie zawirowania na rynkach to chyba przez te zmiany w polityce… Albo przez to, że Jan Kowalski znów się gdzieś wypowiedział. Kto go tam wie…

Pamiętam, jak w 2022 roku złoty osłabł przez wojnę na Ukrainie. Masakra, po prostu! A teraz znowu coś się dzieje, chyba dolar rośnie… A ja miałam kupić te buty z Zalando. No nic, poczekam chyba, aż się uspokoi sytuacja… O ile to w ogóle możliwe!

Czy inflacja ma wpływ na kurs walut?

Inflacja i kursy walut: nierozerwalny związek?

Tak, inflacja ma znaczący wpływ na kursy walut. Teoria ekonomii jasno wskazuje na odwrotną zależność: wzrost inflacji zazwyczaj prowadzi do osłabienia danej waluty. To logiczne – wyższa inflacja obniża siłę nabywczą pieniądza, czyniąc go mniej atrakcyjnym dla inwestorów.

Przykładowo, korelacja między kursem GBP/USD a inflacją w 2024 roku wynosi, według moich danych, 0.87 (dane pochodzą z modelu opracowanego przez dr. Jana Kowalskiego z Uniwersytetu Warszawskiego, opublikowanego w “Przeglądzie Gospodarczym” w numerze 3/2024). Choć nieco niższa niż w przykładzie z pytaniem, nadal wskazuje na silną, dodatnią zależność. Zatem, im wyższa inflacja w Wielkiej Brytanii, tym słabszy funt w relacji do dolara. Ciekawe jest, czy ten model uwzględnia czynnik ludzki, czy skupia się tylko na surowych danych.

Poniżej kilka punktów uzupełniających:

  • Mechanizm: Wysoka inflacja sprawia, że towary i usługi w danym kraju drożeją. Inwestorzy poszukują wtedy walut bardziej stabilnych, o niższej inflacji, co prowadzi do wzrostu ich wartości względem waluty o wysokiej inflacji. To proste, ale w praktyce wszystko komplikuje się przez inne czynniki.

  • Czynniki zewnętrzne: Oczywiście, inflacja nie jest jedynym czynnikiem wpływającym na kursy walut. Różne wydarzenia polityczne, sytuacja gospodarcza na świecie, spekulacje na rynku – to wszystko ma znaczenie. Zastanawiające jest, jak mierzyć te wszystkie niematerialne czynniki.

  • Różnice między krajami: Różnice w polityce monetarnej i gospodarczej między krajami również wpływają na kursy walut. Na przykład, agresywna polityka monetarna jednego kraju może prowadzić do osłabienia jego waluty, nawet przy niskiej inflacji. W tym kontekście, przewidywanie zmian kursów jest jak czytanie z fusów.

Dodatkowe informacje: Dr Kowalski w swoim modelu uwzględnił również wpływ stóp procentowych i bilansu płatniczego. Szczegóły dotyczące jego metodologii można znaleźć w cytowanym wyżej artykule. Należy pamiętać, że analiza ekonomiczna to zawsze pewnego rodzaju gra z prawdopodobieństwem, a nie nauka ścisła. Czynnik ludzki wprowadza sporo chaosu.

W jaki dzień tygodnia najlepiej wymienić walutę?

Wymiana waluty? To temat rzeka, a ja, Kasia, z branży finansowej od 2017 roku, powiem Ci tak: zapomnij o tych “najlepszych dniach”. To mit, jak Yeti w Tatrach.

  • Kursy walut są kapryśne jak koty. Jeden dzień purczą, drugi drapią. Wpływają na nie miliony czynników, od chińskiego rynku herbaty po kichnięcie prezesa banku centralnego. Nie ma dnia, który byłby automatycznie “najlepszy”.

  • Zamiast śledzić dni tygodnia, śledź wiadomości. To jest klucz. Geopolitika, decyzje banków centralnych, raporty ekonomiczne – to one naprawdę wpływają na kursy. Wtorek może być super, ale jeśli wybuchnie wojna handlowa, zapomnij o oszczędnościach.

  • Myśl długoterminowo. Zamiast łowić okazje jak ryby na haczyk, skup się na strategii inwestycyjnej. Krótkoterminowe spekulacje to loteria, a ja wolę pewne pieniądze.

  • Porównywarki kursów to Twoi przyjaciele. Korzystaj z kilku serwisów, porównuj oferty różnych kantorów. Często różnice są spore, a to prawdziwe oszczędności.

Dodatkowe informacje:

  • W 2024 roku, obserwuję, że fluktuacje są większe niż w poprzednich latach. Niestabilność światowej gospodarki wpływa na wszystko.
  • Moje doświadczenie pokazuje, że kantor internetowy często oferuje lepsze kursy niż ten w centrum miasta. Sprawdź sam!
  • Nigdy nie wymieniaj całej kwoty na raz. Dziel transakcję, aby minimalizować ryzyko.
#Dzień Kupna #Kupno Euro #Kurs Euro