Które chwilówki zgłaszają na policję?

Kiedy chwilówka idzie na policję? Prawda o zgłaszaniu dłużników.

Kiedy zaciągamy chwilówkę, myślimy zazwyczaj o szybkim rozwiązaniu finansowych problemów. Rzadko zastanawiamy się nad konsekwencjami opóźnień w spłacie. Pojawia się pytanie: czy firma pożyczkowa, niezależnie od kwoty zadłużenia, od razu zgłosi nas na policję? Odpowiedź brzmi: bardzo rzadko, a praktycznie tylko w skrajnych przypadkach.

Wbrew obiegowym opiniom, firmy udzielające chwilówek nie są nastawione na natychmiastowe wzywanie organów ścigania. Zanim sprawa trafi na policję, przechodzimy przez szereg procedur windykacyjnych. Chwilówka, niczym inny wierzyciel, dąży przede wszystkim do odzyskania pożyczonych pieniędzy.

Co dzieje się zanim firma pomyśli o policji?

Pierwszym krokiem, gdy zapomnimy o terminowej spłacie, jest upomnienie. Zazwyczaj dostajemy je telefonicznie, SMS-em lub drogą mailową. To sygnał, że firma przypomina o zaległości i zachęca do uregulowania długu.

Kolejne kroki to monity i wezwania do zapłaty. Są one bardziej formalne i wysyłane pocztą. Mogą zawierać informacje o naliczonych odsetkach karnych i konsekwencjach braku spłaty. Firma pożyczkowa chce jasno pokazać, że jest zdeterminowana do odzyskania należności.

Dopiero po wyczerpaniu tych metod, co zazwyczaj trwa około trzech miesięcy od daty wymagalności spłaty, firma rozważa poważniejsze kroki. Obejmują one:

• Windykację terenową: wizyta windykatora w miejscu zamieszkania dłużnika.
• Sprzedaż długu: cesja wierzytelności na firmę windykacyjną, która będzie kontynuowała działania windykacyjne.
• Postępowanie sądowe: wniesienie sprawy do sądu i dochodzenie roszczeń na drodze prawnej.

Kiedy chwilówka jednak zgłasza na policję?

Zgłoszenie na policję jest naprawdę ostatecznością i ma miejsce w sytuacjach wyjątkowych, które wskazują na podejrzenie popełnienia przestępstwa. Kiedy to może nastąpić?

• Wyłudzenie: jeśli firma podejrzewa, że pożyczka została zaciągnięta na podstawie sfałszowanych dokumentów lub przy użyciu danych innej osoby.
• Umyślne wprowadzenie w błąd: podanie nieprawdziwych informacji w celu uzyskania pożyczki, z zamiarem jej niespłacenia.
• Działanie zorganizowanej grupy: jeśli firma podejrzewa, że dłużnik jest częścią grupy przestępczej zajmującej się wyłudzaniem pożyczek.

Podsumowując:

Zgłoszenie na policję przez firmę udzielającą chwilówek to rzadkość. Długotrwałe procedury windykacyjne, próby polubownego rozwiązania sporu i postępowanie sądowe są standardowymi metodami odzyskiwania należności. Dopiero podejrzenie popełnienia przestępstwa, takiego jak wyłudzenie, oszustwo lub działanie w zorganizowanej grupie, może skłonić firmę do zawiadomienia organów ścigania. Warto pamiętać o odpowiedzialnym podejściu do pożyczek i terminowej spłacie zobowiązań, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.