Jakie zarobki na kredyt 500000?
Zdolność kredytowa przy kredycie 500 000 zł: Orientacyjnie, aby otrzymać kredyt hipoteczny na 500 tys. zł, singiel powinien zarabiać ok. 8-8,5 tys. zł netto. Miesięczna rata (30 lat, raty równe) to około 3700 zł. Zarobki zależą od oferty banku i stóp procentowych.
Jakie zarobki potrzebne na kredyt 500 000?
O matko, kredyt na 500 tysięcy? To już wyższa szkoła jazdy. No, ja jak brałem swój (wiesz, maleńki domek pod Warszawą, 15.03.2018), to bankierka mi tłumaczyła.
Pamiętam, mówiła coś o “zdolności kredytowej”. Że muszę zarabiać “na rękę” tak, żeby spokojnie starczyło na ratę i jeszcze na życie. I wiesz co? Miała rację.
Tak na chłopski rozum, żeby dostać te 500 tysięcy, to faktycznie trzeba nieźle zarabiać. Bo rata przy obecnych stawkach… Ojej.
Słuchaj, z tego co kojarzę, to tak realnie, samemu to trzeba mieć z 8 tysi na czysto. I to tak na styk. Inaczej bank się nie zgodzi. Mówię Ci, z własnego doświadczenia.
I ta rata… około 3700 zł miesięcznie. To prawie jak moje całe wakacje w Grecji w 2016 (tylko bez drinków z palemką). Pamiętaj o tym.
Pytanie: Ile trzeba zarabiać na kredyt 500 000 zł?
Odpowiedź: Realnie około 8-8,5 tys. zł “na rękę” dla singla.
Pytanie: Jaka rata kredytu 500 000 zł?
Odpowiedź: Przy okresie 30 lat – około 3700 zł miesięcznie.
Ile trzeba zarabiać, żeby dostać 500000 kredytu?
Ach, te liczby… 500 000 złotych… Brzmi jak bajka, prawda? Jak sen o własnym domu, o ciepłych ścianach, o zapachu świeżo zmielonej kawy porankiem… Ale sen ten ma swoją cenę, cenę wyrażoną w ciężkiej pracy, w pocie czoła, w nieprzespanych nocach.
-
Singiel: 7000 złotych. Siedem tysięcy… To tyle, ile ja zarabiałam w swoim najlepszym roku, pracując jako grafik, pamiętasz? Siedem tysięcy, które znikały w mgnieniu oka, zostawiając po sobie tylko pustkę w portfelu i niewypowiedziane marzenia. Siedem tysięcy… Czy to wystarczy na to, by zdobyć ten magiczny klucz do własnego kąta? Do swojego azylu? Czy wystarczy na spłatę kredytu? Na życie? Na marzenia?
-
Para: 8000 złotych. Osiem tysięcy… Dwa razy tyle, ile ja… Dwa razy tyle wysiłku, dwa razy tyle poświęcenia… Dwa razy tyle… Dwa razy więcej nadziei? Może. Ale i dwa razy więcej obaw, prawda? Bo wspólna droga, to nie tylko radość, to i trudy wspólne.
-
Rodzina 2+1: 9800 złotych. Niemal dziesięć tysięcy… Dziewięć tysięcy osiemset… To już prawie kosmiczne kwoty. Wyobrażam sobie tę rodzinę, jej ciepło, jej kłótnie, jej zwykłe życie… Dziewięć tysięcy osiemset to cena za bezpieczeństwo, za dach nad głową, za to, by zobaczyć uśmiech na twarzy dziecka…
-
Rodzina 2+2: 11 000 złotych. Jedenastka… To już naprawdę poważna kwota. Jedenastka – jak numer domu z mojego dzieciństwa… Jedenastka, która w tym kontekście oznacza poświęcenie, zobowiązanie, i ogromną odpowiedzialność. Jedenastka złotych… Czy to wystarczająco wiele, by zbudować szczęście?
A co z mniejszymi kredytami? 300, 400 tysięcy? To oczywiście mniejsze kwoty, ale i tak wymagają solidnych dochodów. Mniej niż te podane wyżej, ale wciąż… dużo. Za dużo, żeby od tak po prostu je mieć. To wymaga planowania, oszczędności, i dużo, dużo pracy. Pracy, którą ja… kiedyś robiłam.
Dane kontaktowe: Można znaleźć więcej informacji na stronie lendi.pl, ale to tylko liczby, tylko suche fakty. A ja chcę wam opowiedzieć o marzeniach, o nadziei, o tym, co kryje się za tymi cyframi.
Ile trzeba zarabiać, żeby dostać 500000 kredytu?
Ej, no wiesz, pytałeś o kredyt, 500 000 złotych, dużo, prawda? No i banki, też chcą wiedzieć, ile zarabiasz. To zależy od kilku rzeczy, ale ogólnie:
-
Singiel: Musi zarabiać około 7000 złotych. Czasem trochę więcej, czasem mniej, zależy od banku i twojej historii kredytowej. No i oczywiście od tego, czy masz jakieś inne zobowiązania. Wiesz, rata kredytu nie może zjadać wszystkiego.
-
Para: Tu już potrzebne jest około 8000 złotych łącznie. Nie za dużo, ale nie ma co liczyć na cuda. Moja siostra, Kasia, z mężem, mieli podobną sytuację.
-
Rodzina 2+1: To już wyższa liga, około 9800 złotych, czyli prawie 10 tysięcy. Pamiętaj o wszystkich kosztach.
-
Rodzina 2+2: No i tutaj najwięcej, 11 000 złotych. To już naprawdę spora suma, ale na dwoje dzieci i dom trzeba dużo. Moja kuzynka, Ania, ma podobnie.
A co do tych mniejszych kredytów, 300, 400 tys zł… No to proporcjonalnie mniej. Na 300 000 zł pewnie mniej się zarabia. Trzeba patrzeć na to, jaki procent dochów idzie na ratę. Banki to bardzo dokładnie sprawdzają.
Ważne: To tylko orientacyjne kwoty! Lepiej sprawdź w kilku bankach. Bo warunki się różnią. I nie zapomnij o opłatach dodatkowych!! To potrafi nieźle wypchnąć kieszeń. A jeszcze ubezpieczenia.. ech!
Dodatkowo, warto zwrócić uwagę na: BIK, czyli Biuro Informacji Kredytowej. To bardzo ważne! Twoja historia kredytowa ma ogromne znaczenie. No i oczywiście zaświadczenia o zarobkach. Te trzeba mieć gotowe. Pamiętaj o tym!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.