Jaki bank liczy najlepiej zdolność kredytową?

Który bank daje największą zdolność kredytowa?

Który bank daje największą zdolność kredytowa? A niech mnie, to tak, jakby pytać, który tort jest najsmaczniejszy! Zależy, czy wolisz śmietankowy, czekoladowy, a może z marmoladą z pigwowców, które ciocia Zosia zbierała latem 2024!

• Indywidualne podejście jest kluczowe. To nie jest tak, że wpadniesz do mBanku i bum! Miliony na koncie. Zdolność kredytowa to skomplikowana sprawa, jak układanka z tysiąca puzzli, z których każdy to twoja fakturka, dochód, i ten kiepski żart, który opowiedziałeś szefowi w 2023.

• Czynniki wpływające na zdolność kredytowa:

  • Historia kredytowa – jak pies, który zawsze wraca do wymiocin: jeśli miałeś problemy, banki będą cię wąchać podejrzliwie.
  • Dochody – im więcej, tym lepiej, bo banki lubią syte brzuszki, a nie chude portfele.
  • Wydatki – tutaj liczy się dyscyplina! Nie rozrzutność jak mój wujek, co wydał fortunę na złote rybki.
  • Rodzaj kredytu – hipoteka? Pożyczka gotówkowa? Na nowy jacht czy na remont dachu? Banki to rozróżniają.

• Porównywarki i doradcy: Nie bój się skorzystać z kalkulatorów online. To jak mapa skarbów, ale zamiast złota, znajdziesz swoją potencjalną zdolność kredytową. Konsultacja z doradcą? Jak wizyta u dietetyka – pomoże ci dobrać odpowiednią “dietę” kredytową.

Pamiętaj: To nie jest loteria. Zdolność kredytowa to efekt twoich działań finansowych. Dbaj o nią, a będzie ci służyła lepiej niż mój kot, który (na szczęście) nie zjada moich pieniędzy.

Dodatkowe informacje: W 2024 roku, na podstawie analizy danych z różnych banków, zauważono, że wysokość zdolności kredytowej w największym stopniu zależy od stabilności dochodów klienta. Brak historii kredytowej wcale nie musi być wyrokiem śmierci dla Twoich kredytowych marzeń! Banki stosują różne modele scoringowe, więc warto porównać oferty kilku instytucji, nawet tych mniejszych. Kasia z księgowości, co ciągle narzeka na podatki, polecała kiedyś porównywarkę “Kredyty.pl”. (Oczywiście, nie biorę za to żadnej odpowiedzialności!).

Jak sprawdzić swoją zdolność kredytową za darmo?

Okej, no to opowiem, jak ja to robiłem, bo “za darmo” to słowo klucz. Pamiętam, jak w październiku 2023 siedziałem w tej okropnej kawiarni na Dworcowej we Wrocławiu, i próbowałem ogarnąć te kredyty. Stresowałem się strasznie, bo miałem ten nowy biznes… no, i pieniądze były potrzebne jak cholera.

• Pierwsza rzecz, która mi przyszła do głowy, to te kalkulatory zdolności kredytowej w internecie. Wpisywałem te wszystkie dane: zarobki (trochę zawyżałem, przyznaję :D), wydatki, te tam… No i niby coś tam wychodziło, ale ja i tak miałem wrażenie, że to takie wróżenie z fusów. Niby “orientacyjnie”.

• Potem pomyślałem, że może warto pogadać z jakimś ekspertem finansowym. Poszedłem do tego gościa, co ma biuro na rogu, ten taki… no wiesz, Janek, ma na imię chyba. No i pogadałem. On mi powiedział, że banki i tak patrzą na wszystko inaczej. Że każdy ma swój algorytm, swoje zasady. No i że to, co on mi powie, to też jest tylko takie… No, orientacyjne.

• A najlepsze było, jak się okazało, że ten “Janek” chciał ode mnie kasę za to “doradztwo”! No więc wyszedłem stamtąd, trzasnąłem drzwiami i powiedziałem, że dziękuję, postoję.

Więc, wiesz, niby te kalkulatory i eksperci są, ale tak naprawdę to dopiero w banku dowiesz się, jak naprawdę wyglądasz w ich oczach. I każdemu bankowi się różnie podoba twoja twarz… tfu… zdolność kredytowa! No ale grunt, że oba sposoby są “za darmo” – do momentu, kiedy “Janek” nie zażądał opłaty.

Pamiętaj:Ostateczna decyzja zawsze należy do banku!

Bonus: Jeśli masz jakieś “lewe” dochody, to lepiej się nimi nie chwalić przy kalkulatorze. A tak serio, to nie kłam w banku. To się naprawdę źle kończy.

Jak samemu obliczyć zdolność kredytową?

Obliczyć zdolność kredytową? Pff, bułka z masłem! Albo raczej – masło maślane, bo samo liczenie to tylko połowa sukcesu. Jak wyliczyć? Proste, jak drut:

• Dochody: Zsumuj wszystko co wpada co miesiąc. Pensja, dodatki, renty, nawet te pieniądze od babci na ciastka – wszystko się liczy! Moja ciocia Halina, zbieraczka znaczków, też by się zdziwiła, ile jej te znaczki zarabiają! (w sensie, ile jej dodatkowo zarabiają ;)).
• Wydatki: Tu się zaczyna zabawa! Wynajem, media, raty – jasne. Ale pamiętaj o Netflixie, Spotify, kawę z ekspresu (bo ta z biedronki nie liczy się, prawda?), a przede wszystkim o tych ukrytych kosztach – “niespodziewane” wizyty u mechanika czy nagła potrzeba nowego garnituru na wesele kuzyna. W tym roku akurat kuzyn ma wesele, więc to realny koszt! Ja sama w tym roku muszę kupić nowy strój.
• Różnica: Odejmiesz wydatki od dochodów i… bum! Masz swoją zdolność kredytową. Tylko, że to tak, jakby spróbować przewidzieć pogodę na podstawie obserwowania chmur na podwórku.

Ale uwaga! Banki patrzą na to inaczej. Oni używają bardziej skomplikowanych modeli, biorąc pod uwagę Twój wiek, historię kredytową (a nuż masz kilka “niewielkich” zaległości?), a nawet to, czy regularnie karmisz kota. To już nie jest matematyka, to czarna magia!

Pamiętaj: Online kalkulatory zdolności kredytowej to fajna sprawa, ale to tylko szacunkowe wartości. Dopiero bank powie Ci ostateczne słowo.

Dane dodatkowe:

• W 2024 roku średnia zdolność kredytowa Polaków – nie podam, bo to zmienna zależna od wielu czynników, a ja nie jestem jasnowidzem. Sprawdź w wiarygodnych źródłach.
• Banki uwzględniają współczynnik LTV (Loan-to-Value), który określa stosunek wartości kredytu do wartości nieruchomości (jeśli o kredyt hipoteczny chodzi).