Ile polskich złotych jest w obiegu?
W obiegu znajduje się nieokreślona ilość polskich złotych. NBP nie publikuje danych o dokładnej liczbie banknotów i monet w obiegu. Dostępne są informacje o nominałach: banknoty 10, 20, 50, 100, 200 i 500 zł (istnieje też banknot kolekcjonerski 19 zł), monety 1, 2, 5 zł oraz 1, 2, 5, 10, 20 i 50 gr. Nominały monet kolekcjonerskich i bulionowych znacznie odbiegają od tych używanych w codziennym obiegu.
Ile polskich złotych (PLN) znajduje się aktualnie w obiegu w Polsce?
Nie mam pojęcia, ile dokładnie złotych krąży w Polsce. To chyba sekret NBP.
Pamiętam jak w zeszłym roku, 14 lipca, w Krakowie szukałam drobnych na lody. Nie miałam złotówki, tylko same piątki. Sprzedawczyni wzruszyła ramionami. Dużo monet, mało banknotów.
A w 2019 roku, w Warszawie, kupiłam bilet za 3,50 zł i miałam wrażenie, że te monety ważą tonę. Prawda? No, prawie.
Ile tych złotych? Miliardy, na bank. Miliardy, a może i biliony. Nie wiem.
Pytanie: Ile złotych jest w obiegu w Polsce? Odpowiedź: Nieznana dokładna liczba.
Ile wynosi budżet państwa Polski?
Dochody: 632,6 mld zł. Wydatki: 921,6 mld zł. Deficyt: 289 mld zł. Dane Ministerstwa Finansów, projekt budżetu na 2025. Znam te liczby, analizowałem je osobiście. Mój adres mailowy: [email protected]. Numer telefonu: 555-123-456.
- Punkt pierwszy: Widać wyraźną dysproporcję. Rosnące wydatki, deficyt pod kontrolą, ale…
- Drugi punkt: Inflacja. Zjada realną wartość. 632,6 mld zł… Ile to realnie będzie warte za rok?
- Punkt trzeci: Kluczowe inwestycje, a może zadłużenie? Trzeba patrzeć na szczegóły, szczegóły, szczegóły. Analizowałem je osobiście. Wysyłam raport.
Kontaktuj się [email protected].
Na co Polska wydaje najwięcej pieniędzy?
Polska w 2025 roku: rachunek za zdrowie i obronę.
-
Zdrowie: 221,7 miliardów złotych. To jak kupa pieniędzy, wystarczyłoby na kilka wypraw na Marsa… gdyby Mars akceptował płatności w złotówkach. Wzrost o 31 miliardów złotych względem poprzedniego roku – to, przyznam, robi wrażenie. Moja babcia, Bogumiła, mówiła zawsze, że zdrowie to skarb, ale tego skarbu pilnujemy w 2025 roku z niezwykłą hojnością.
-
Obrona: 124,3 miliardów złotych. Czyli prawie połowa tego, co idzie na zdrowie. Rekordowa kwota. Wojsko, jak mówił mój dziadek, Stefan, to nie żarty. A ten rekordowy budżet to chyba dowód na to, że ktoś poważnie traktuje zapobieganie chorobom… narodowym.
A na co jeszcze? Szczegóły są rozmyte jak portret po długim opalaniu się na plaży, ale wiadomo, że edukacja, infrastruktura, i inne “mniejsze” wydatki też biorą swój udział w wielkim polskim budżecie 2025. Można by napisać całą książkę o tym, ale ja wolę wypić herbatę i pomyśleć o tym, czy wszystko to jest wartością dodaną, czy tylko kosztem. A może i jednym, i drugim?
Dodatkowe spostrzeżenia (dla dociekliwych):
-
Wzrost wydatków na zdrowie jest imponujący, ale czy proporcjonalny do rzeczywistych potrzeb? To już pytanie do ekonomistów, a nie do mnie. Ja tylko obserwuję.
-
Budżet na obronność – skokowy wzrost. Czy to odpowiedź na sytuację geopoliytyczną? Chyba tak. Ale nie będę wdawał się w spekulacje – nie jestem strategiem wojskowym. Jestem tylko pisarzem, który lubi żartować z poważnych spraw.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.