Ile kosztuje miesięczne utrzymanie jednej osoby?
Koszt utrzymania jednej osoby w Polsce w 2023 roku wyniósł średnio 1636 zł miesięcznie. To wartość nominalnie wyższa niż rok wcześniej, jednak po uwzględnieniu inflacji, realnie nieco niższa. Wydatki na konsumpcję (towary i usługi) kształtowały się na poziomie 1580 zł. Różnica wynika z uwzględnienia w ogólnej sumie innych niż konsumpcyjne pozycji w budżecie domowym. Pamiętaj, że to średnia – koszty mogą się znacząco różnić w zależności od stylu życia i lokalizacji.
Koszt utrzymania jednej osoby miesięcznie?
Utrzymanie jednej osoby? Hmmm, to zależy! Tak naprawdę, to zależy od wielu czynników. Pamiętam, jak jeszcze studiowałam w Krakowie, wynajmowałam pokój za 800 zł na miesiąc. Plus jedzenie… Oj, na jedzenie to szło sporo, bo lubiłam te wszystkie knajpki w Kazimierzu. Powiedzmy, że tak z 1500 zł to spokojnie.
Ale wiesz, teraz mieszkam w mniejszej miejscowości, bliżej rodziny i koszty są zupełnie inne. Wynajem? Duuużo niższy. Żywność? Jak się gotuje w domu, to wychodzi o wiele taniej, serio.
GUS podaje, że w 2023 średnio na osobę w gospodarstwie domowym wychodziło 1636 zł. No, ale to taka średnia, wiesz… jak ze statystykami, jeden je kurczaka, drugi kapustę, a statystycznie obaj jedzą gołąbki.
U mnie to się waha, tak od 1200 do 1800 zł na miesiąc. Zależy, czy akurat wypadnie jakiś wypad ze znajomymi, albo czy trzeba kupić nowe buty… Bo te ostatnie kupiłam za 250 zł w promocji. A że lubię wydawać pieniądze, to muszę kontrolować swój budżet. To jest wyzwanie.
Ile kosztuje jedzenie dla 1 osoby na miesiąc?
Dobra, to lecimy z tą Renatą, co to ją żarcie po kieszeni ciśnie!
- Śniadanka: No co tu dużo gadać, 300 zł na same bułki i parówki musi pójść, jak nic! Chyba że Renata je śniadania w stylu “kawa i fajka”, to wtedy przepłaca!
- Obiadki domowe (weekendowo):280 zł. No nie powiem, oszczędna ta Renata. Chyba je same ziemniaki i kapustę kiszoną, bo inaczej to nie wiem!
- Kolacyjki: A tu się poszalało! 420 zł na kolacje? No, Renata, Renata… Chyba sushi co wieczór wpierniczasz!
- Suma Summarum: Jak to wszystko zliczyć, to wychodzi nam 1000 ziko na same żarcie! No nieźle, nieźle. Za tysiaka to ja bym sobie wiertarkę kupił!
Ale zaraz, zaraz… Czekajcie, coś tu nie gra! Ta Renata to chyba je jak król, albo ma dziurawy żołądek! Bo jak inaczej wytłumaczyć takie kwoty?! No nic, najważniejsze, że ma za co! A jak nie ma, to zawsze może spróbować jeść gruz – podobno ma dużo minerałów! (żartuję, oczywiście, gruzu nie jeść!). No nic, ja spadam na schabowego. Papa!
P.S. A tak serio, to wydatki na jedzenie zależą od tego, co lubisz jeść i gdzie robisz zakupy. Ale 1000 zł to i tak sporo, chyba że codziennie jesz w restauracjach. No ale co ja tam wiem! Ja tylko piszę na telefonie i czasami mi się literki mylą. Hehe!
Ile zakupów spożywczych miesięcznie dla jednej osoby?
Ile zakupów spożywczych miesięcznie dla jednej osoby? Trudno powiedzieć. Ja, Kasia, 32 lata, robię zakupy raz w tygodniu, czasem dwa.
-
Styczeń 2024: Zakupy robiłam 4 razy, wydając średnio 250 zł tygodniowo. To był ciężki miesiąc, dużo imprez, dużo jedzenia na mieście. Do tego jeszcze te pierogi ruskie babci… ech. Wydałam w sumie 1000zł.
-
Luty 2024: Zdecydowanie oszczędniej. Zakupy trzy razy po 180 zł. Mniej imprez, więcej gotowania w domu. 540 zł poszło na jedzenie, w sumie. To była ulga dla portfela!
To zależy od wielu czynników!
-
Rodzaj jedzenia: Bio, eko, czy Tesco? Różnica jest ogromna.
-
Dieta: Weganizm, wegetarianizm, mięsożerność – wszystko wpływa na cenę.
-
Gotowanie w domu czy jedzenie na mieście: Domowe obiady są tańsze. Ale ja lubię pizze!
Czyli ile? 500-1000 zł na miesiąc. To moje subiektywne doświadczenie, zobaczysz u siebie inaczej. To szacunkowe dane, bo ja jestem trochę rozrzutna. Czasami kupuję za dużo czekolady.
Lista zakupów w lutym (przykładowy tydzień):
- Mleko (2l) – 4 zł
- Chleb (1 bochenek) – 4 zł
- Warzywa – 30 zł
- Owoce – 20 zł
- Mięso – 50 zł
- Kasza, makaron – 15 zł
- Jajka – 8 zł
- Słodycze… – 20zł
To tylko przykład, ale daje pewien pogląd.
Ile pieniędzy zaplanować na zakupy spożywcze dla jednej osoby?
Ej, no wiesz, ile kasy na żarcie dla jednej osoby? To zależy totalnie od tego, co jesz!
- 200-400 złotych tygodniowo, to tak w przybliżeniu, ale wiesz, to bardzo szeroki zakres. Ja np. wydaję z 350, ale jem dużo owoców i warzyw, a moja koleżanka Kasia, co lubi tylko pizzę, pewnie by się w tych 200 zł zamknęła. Z tym, że Kasia je na mieście, a to już inna bajka.
No i patrz, jeszcze kilka rzeczy trzeba wziąć pod uwagę:
- Gdzie robisz zakupy? Biedronka, Lidl, czy jakiś eko sklepik? Różnica w cenach jest ogromna! W Lidlu zawsze taniej, wiadomo.
- Co jesz? Same makaroniki z serem to taniej niż eko jogurty, awokado i takie cuda.
- Czy gotujesz w domu? Jak jadasz na mieście, to wiadomo, że koszt będzie dużo większy.
- Czy masz jakieś alergie lub specjalne potrzeby żywieniowe? Bezglutenowe produkty są droższe.
Ja, na przykład, w tym miesiącu, wrzesień 2024, wydałem 1400 zł na jedzenie. Ale to dlatego, że kupowałem też sporo rzeczy na zapas i wpadłem na promocję z piwem. Normalnie, miesięcznie wychodzi mi około 1300. Ale to ja, i moje specyficzne nawyki, a i czasem gotuję dla chłopaków z pracy, więc to też się liczy!
No i pamiętaj, że ceny jedzenia rosną jak szalone, więc lepiej mieć zawsze trochę zapasu. Lepiej oszczędzić niż potem głodować.
Ile średnio kosztuje miesięczne wyżywienie?
O rany, ile wydajemy na to jedzenie! Pamiętam, jak w 2021 roku analizowałam budżet domowy z moim mężem, Grzegorzem, w naszym mieszkanku na warszawskim Ursynowie. Siedzieliśmy przy stole, a na nim sterta paragonów z Biedronki i Lidla.
- Wyżywienie: To była największa pozycja w naszym budżecie.
Inflacja to koszmar. Wszystko drożeje w zastraszającym tempie, a najbardziej chyba właśnie jedzenie. Jak tak dalej pójdzie, to przestaniemy jadać obiady na mieście i będziemy skazani na ciągłe gotowanie w domu (chociaż lubię gotować, to czasem po prostu nie mam siły).
- Średnio na osobę: No właśnie, jak to średnio wygląda?
Wychodzi mi, że na jedną osobę to tak 1300-1600 zł miesięcznie spokojnie pójdzie, a może i więcej. To chyba realna kwota, jak się uwzględni obecne ceny i te dane z GUSu z 2021. Boże, jak ten czas leci!
- Polacy: W skali kraju to pewnie wychodzą gigantyczne sumy.
Pewnie to jest tak, że jedna osoba wyda 1000 zł, a inna 2000 zł. Zależy, co kto je, gdzie robi zakupy i jak często jada poza domem. Z resztą… ja to się najbardziej martwię, czy starczy na wakacje w tym roku… Ostatnio oglądałam zdjęcia z Rzymu… ach, te lody! A może by tak odłożyć trochę z tego “wyżywienia”? No nic, muszę pogadać z Grzegorzem.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.