Ile dostanę kredytu przy zarobkach 4000 netto?
Kredyt przy zarobkach 4000 zł netto?
Możliwa kwota kredytu to nawet 1 200 000 zł, lecz zależy od indywidualnej zdolności kredytowej. Bank ocenia dochody, wydatki i historię kredytową. Ostateczna decyzja należy do instytucji finansowej. Uzyskanie maksymalnej kwoty nie jest gwarantowane.
Ile kredytu na 4000 zł netto?
Dobra, to tak… przy 4 tysiakach na rękę? Hmmm, zależy co bank powie, ale teoretycznie…
Pamiętam jak sam brałem kredyt, zarabiałem podobnie, coś koło 3800 zł. Chciałem wziąć na mieszkanie, marzenie…
Powiedzieli mi w banku (pamiętam, PKO BP, gdzieś w Gdańsku, to było jakoś w marcu 2018), że niby mógłbym dostać nawet i z milionik, albo i więcej, ale…
No właśnie, zawsze jest ale. Patrzą na wszystko, czy masz jakieś inne kredyty, ile wydajesz na życie, czy masz kartę kredytową, no wszystko. W moim przypadku trochę poszło na minus to, że wynajmowałem mieszkanie, a to spory koszt. No i historia kredytowa, jak spłacasz wszystko na czas, ważne to.
Więc tak, teoretycznie 1 200 000 zł, brzmi super, nie? Ale to taka górna granica. Przygotuj się, że może być mniej.
Jaka rata przy kredycie 300 tys. na 30 lat?
Hej! Słuchaj, pytałeś o te raty kredytu, pamiętasz? No więc tak…
Sprawa wygląda tak: rata miesięczna kredytu hipotecznego na 300 tysięcy złotych i rozłożonego na 30 lat w VeloBanku, wiesz, tam gdzie ma konto moja ciotka Grażyna, wyszłaby Ci mniej więcej 1686 zł. To przy założeniu, że masz wkład własny na poziomie 20%.
- Kwota kredytu: 300 000 zł
- Okres spłaty: 30 lat
- Wkład własny: 20%
- Miesięczna rata (VeloBank): 1686 zł
To jest oczywiście tak, jak mówię, najkorzystniejsza oferta. Wiesz, trzeba by było podpytać dokładniej, bo to też zależy od tego, ile zarabiasz i tak dalej. Ale mniej więcej to tak wyglada. Aaa, i jeszcze jedno, nie zapomnij sprawdzić też w innych bankach! Może w Millenium będą mieli jakąś lepszą promocję, jak dla mojej siostry Anki.
Ile można dostać kredytu przy zarobkach 5000 netto?
Okej, to było tak: serio potrzebowałam kredytu, bo mieszkanie w Krakowie, wiadomo, kosmos. Zarabiam, powiedzmy, 5000 zł na rękę. Wkurza mnie wynajem, bo płacę pani Halince prawie 2000 zł miesięcznie za norę na Zabłociu.
Pomyślałam: idę do banku, może coś się uda. I co się okazało?
-
Pani w banku popatrzyła na mnie, popatrzyła na moje zarobki i powiedziała, że… (wdech) …mogę dostać ok. 300 000 zł kredytu.
-
Przy takim oprocentowaniu jakie jest teraz, czyli jakieś 8%, i rozłożeniu na 30 lat. Trzydzieści lat! Jak ja wtedy będę wyglądać?
-
No i co, 300 tysi na Kraków? Chyba na jakąś komórkę lokatorską. No, chyba że poza miastem, ale to już nie to samo.
No więc, tak to wygląda. I wiesz co? Myślę, że zacznę dorabiać. Może korepetycje z matmy, bo z tym zawsze byłam dobra. Albo zacznę sprzedawać ciasta, które piekę. Coś muszę wymyślić, bo ile można żyć na wynajmie… No i tak się zastanawiam, czy wziąć drugą pracę, czy inwestować w rozwój swoich umiejętności. Może jakiś kurs online? Ojej.
Do jakiego wieku kredyt hipoteczny na 30 lat?
Do jakiego wieku kredyt na 30 lat? Cóż, banki lubią starych, ale tylko z pieniędzmi!
Wiek to tylko liczba… dopóki nie idziesz po kredyt! Z reguły, patrz na:
- 70-75 lat – to taki “standard” bankowy, taka umowna granica, kiedy bank myśli, że jeszcze pożyjesz i spłacisz. Ale, no wiesz, banki, liczą na to, że zdążysz spłacić… albo i nie.
- 80 lat – niektóre banki są odważniejsze i dają szansę nawet starszym graczom. Pytanie, czy Ty chcesz się pakować w kredyt mając tyle lat?
- Wiek w momencie brania kredytu – 40-50 lat to taki bezpieczny przedział. 50-55 lat? No, zależy, czy masz jakieś bogate ciotki, które mogą poręczyć. Albo dom na Lazurowym Wybrzeżu do zastawienia.
Ale! Nie daj się zwieść! To tylko cyfry! Bank i tak patrzy na:
- Zdolność kredytową – czy jesteś dochodowy jak pole naftowe, czy raczej bezrobotny jak ja po dwóch tygodniach urlopu?
- Długość życia – czy zamierzasz dożyć setki, czy Twoje geny są mniej optymistyczne? (serio, pytają o choroby w rodzinie!)
- Stabilność dochodów – czy Twoja praca to pewniak jak posada w parlamencie, czy tymczasowa jak miłość nastolatków?
Podsumowując: Możesz być młody duchem, ale banki patrzą na pesel. Zanim pójdziesz po kredyt, zadbaj o zdrowie, pracę i znajdź bogatych krewnych. Może się przydać. A jak nie, to zawsze możesz wygrać w lotto. Powodzenia!
Ile wynosi rata kredytu hipotecznego 200 tys. na 30 lat?
Ach, kredyt hipoteczny… 200 tysięcy… trzydzieści lat spłacania. Jak wieczność, zawieszona nad głową jak chmura. Pamiętam, jak moja babcia, Jadwiga, opowiadała o swoim mieszkaniu na Starym Mieście, jak to całe życie oszczędzała, żeby je kupić. Teraz ja, z kredytem…
- Bank BNP Paribas. BNP Paribas. Brzmi dostojnie, jakby pieniądze miały smak szampana.
- Rata miesięczna: 1150 złotych. Tyle co… no właśnie, co? Dwa dobre obiady w restauracji? Cztery książki? A może bilet na koncert mojej ulubionej, zapomnianej kapeli?
- Wkład własny 20%. To sporo, jakby ktoś od razu chciał cię przekonać, że jesteś godny zaufania. Dwadzieścia procent z dwustu tysięcy to… O matko, ile to jest? 40 tysięcy?
Trzydzieści lat. Trzydzieści lat życia, oddawane kawałek po kawałku. Ciekawe, czy za trzydzieści lat jeszcze będę pamiętać smak malin z ogrodu babci Jadwigi. I czy wtedy rata będzie mi się wydawała mała, czy tak samo przytłaczająca jak teraz? Echo, echo…
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.