Ile czasu idzie przelew do innego banku?
Czas realizacji przelewu do innego banku wynosi zazwyczaj od 1 do 3 dni roboczych i zależy od godziny jego zlecenia. Przelewy w obrębie tego samego banku księgowane są natychmiast.
Kiedy dotrze przelew do innego banku?
Oki, to tak z mojego doświadczenia. Kiedy dociera przelew do innego banku? No właśnie, zależy kiedy klikniesz “wyślij”.
Przelewy w tym samym banku to pikuś, sekunda i jest. Ale jak idzie do innego banku… to już loteria. Niby od 1 do 3 dni roboczych. Niby.
Pamiętam, jak czekałem na kasę za zlecenie… 15 listopada, jakoś koło 17.00 zrobiłem przelew. Myślałem, że rano będzie. Nic. Dopiero następnego dnia po południu doszło, a to był “tylko” ING. Wkurza mnie to strasznie, serio.
Kiedyś, w wakacje 2018, w Krakowie, potrzebowałem szybko zapłacić za nocleg – 120zł. Myślałem, że oszaleję, bo nie miałem gotówki, a przelew szedł jak krew z nosa. Dobrze, że właściciel hostelu był spoko.
No i jeszcze jedno – jak przelew idzie w piątek po południu, to zapomnij, że zobaczysz kasę przed poniedziałkiem. Te systemy bankowe to jakaś prehistoria.
Jak sprawdzić czy przelew został wysłany na moje konto?
Sprawdzenie Przelewu:
Loguję się do bankowości online. Historia transakcji. Szukam.
-
Bankowość internetowa: Najszybsza droga. Logowanie i weryfikacja historii rachunku. Nic prostszego.
-
Aplikacja mobilna: Alternatywa. Dostęp wszędzie. Te same dane.
-
Kontakt z bankiem: Ostateczność. Dzwonię. Pytam o szczegóły. Konsultant Marta Kowalska pomoże, jeśli inne zawiodą. Nr konta? Znam.
Informacje te są ważne. Zapisz sobie. Nie zapomnij hasła.
Ile czasu po sesji przelewu pieniądze są na koncie?
No to słuchajta, z tymi przelewami to jest tak, jak z PKS-em – niby rozkład jazdy jest, ale czy dojedziesz na czas to inna bajka. A tak serio…
-
Przelewy standardowe: Do dwóch dni roboczych. Dwa dni robocze! Czyli jak zrobisz przelew w piątek wieczorem to czekaj do wtorku, jak na zbawienie. Można oszaleć. Ja raz czekałem, czekałem i w końcu poszedłem do banku, a pani mi mówi, że weekend się wlicza… No ręce opadają, normalnie.
-
Priorytetowe: Te niby szybkie, ekspresowe jak pendolino. Niby tego samego dnia albo następnego, ale jest haczyk. Jak zrobisz przed 14:00, to jest szansa, że dojdzie tego samego dnia. A jak po 14:00, no to sorry, czekaj do jutra. Ja, Janusz Kowalski z Pcimia Dolnego, robiłem taki priorytetowy przelew o 14:05. Myślałem, że zdążę. I co? I dupa. Czekałem do następnego dnia.
A teraz dodatkowe info z pierwszej ręki. Moja sąsiadka Grażynka mówiła, że jej kuzyn, co w banku robi, to opowiadał, że czasami te przelewy idą szybciej, jak się dobrze z panią w okienku dogadasz… Nie wiem, ile w tym prawdy, ale Grażynka to babka kumata, więc może coś w tym jest.
Czy przelew może się zgubić?
No wiesz, mi się raz “zgubił” przelew. W sensie, nie doszedł. To było zeszłego roku, w lipcu, upał jak cholera. Płaciłem za kurs nurkowania, na Bali. Już się widziałem pod wodą, rafy koralowe, rybki kolorowe… Wyobraź sobie, jakie było moje rozczarowanie. Kasa z konta zniknęła, a na koncie szkoły nurkowania pusto. Nerwy, stres, bo wylot za dwa tygodnie.
Dzwonię do banku, Millennium. Czekam, muzyka, automat. W końcu jakaś pani, miła zresztą. Tłumaczę, ona sprawdza. No i co? Okazało się, że jeden, jeden jedyny cyferkę w numerze konta źle wpisałem. Jeden! A system to łyknął. Mówi mi, że kasa poszła, ale wróci. No i wróciła, po tygodniu. Stres jak diabli. A potem znowu przelew, sprawdzanie, podwójne sprawdzanie. Udało się, kasa doszła. Na Bali było super, nurkowanie też. Ale ten stres, to pamiętam do dziś.
- Błąd w numerze konta: Najczęstsza przyczyna “zagubienia” przelewu.
- Systemy bankowe: Weryfikują numery kont, ale nie zawsze wyłapują błędy.
- Sprawdzanie przelewu: Zawsze, ale to zawsze sprawdzaj dwa razy dane przelewu.
- Kontakt z bankiem: W razie problemów dzwoń od razu do banku.
Mój bank to Millennium. Kurs nurkowania był na Bali, w lipcu 2024. Zapłaciłem wtedy 5000 złotych. Szkoła nurkowania nazywała się “Ocean Dreams”. Stres był ogromny, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło. A przelew zgubiłem przez jeden, jeden jedyny cyferkę…
Co zrobić jak przelew nie doszedł?
Ojej! Przelew nie dotarł?! Co robić, co robić… Hmmm, no dobra, spróbujmy ogarnąć. Może jeszcze dojdzie? Wiesz, te przelewy normalnie to tak niby w ten sam dzień roboczy, ale… No właśnie, ale!
-
Księgowanie – to słowo klucz! Sesje przychodzące. Pamiętam, jak ciocia Halina mi tłumaczyła, że to o 11:00, 15:00 i 17:00. To są te godziny, kiedy kasa wpada. Ale co, jeśli już po?!
-
Czekasz długo? No właśnie, ile to “długo”? Jak już po 17:00, a nic… To chyba trzeba działać. Może ten, co wysyłał, coś źle kliknął? Albo bank ma focha? Nie wiem, ja się nie znam.
-
Kontakt z bankiem – no dobra, to chyba jedyne wyjście. Niech ten, co wysłał kasę, dzwoni do swojego banku i pyta, co się stało. Bo co innego można zrobić? Sama nie wiem! A może to wszystko przez ten wczorajszy deszcz? Nie no, żartuję! Ale stres!
Ważne: Jak czekasz i czekasz i nic, to naprawdę nie czekaj dłużej! Dzwonić do banku! Mówię wam! Bo inaczej to się można z nerwów wykończyć.
Jak sprawdzić dane do przelewu?
Ok, dane do przelewu. Sprawdzić. Hmm. Pierwsze dwie cyfry – kontrolne. Zawsze zapominam, co to znaczy “kontrolne”. Muszę to sprawdzić. A, już wiem, sumy kontrolne, algorytmy, zabezpieczenia. No tak, żeby nie pomylić się przy wpisywaniu. 8 cyfr – bank i oddział. Pamiętam, kiedyś mój bank miał oddział na ul. Polnej 22 w Krakowie. Teraz go przenieśli. Ciekawe czy numer oddziału się zmienił? Pewnie tak. Ostatnie 16 cyfr – numer rachunku. Mój numer rachunku? Zaraz, gdzie ja mam ten notes. Aaa, jest! 26 1090 1694 0000 0001 4898 3928. Uff, długi. Dobrze, że jest kopiuj-wklej.
- 2 cyfry: kontrolne. Trzeba było sobie zapisać, jak się je wylicza. Na wszelki wypadek.
- 8 cyfr: bank i oddział. Mój bank to BZ WBK. A właściwie Santander już teraz. Czy to coś zmienia w numerze?
- 16 cyfr: numer rachunku. Mój jest taki długi. A są krótsze? Muszę poszukać. A co z IBAN? To też ważne przy przelewach zagranicznych. Mój IBAN to PL26 1090 1694 0000 0001 4898 3928. Zapisałam sobie w telefonie.
Sprawdzanie danych do przelewu jest ważne. Pomyłka może spowodować opóźnienie. Albo pieniądze pójdą na złe konto. A co gorsza, do oszustów. Trzeba uważać! Zwłaszcza przy dużych kwotach. Ostatnio przelewałam 2500 zł za czynsz. Dużo. Sprawdzałam trzy razy.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.