Czy znając PESEL można wziąć kredyt?
Nie, sam PESEL nie wystarczy do uzyskania kredytu. Banki stosują wieloetapową weryfikację, znacznie przekraczającą weryfikację numeru PESEL. Sprawdzana jest historia kredytowa, dochody, a także inne dane osobowe i finansowe. Wyłudzenie kredytu jedynie na podstawie PESEL jest praktycznie niemożliwe ze względu na liczne zabezpieczenia. Proces weryfikacji jest kompleksowy i ma na celu ochronę przed oszustwami.
Czy PESEL wystarczy do wzięcia kredytu?
Nie, PESEL to za mało. Próbowałam kiedyś wziąć pożyczkę online, 17 marca zeszłego roku. W formularzu był PESEL, oczywiście, ale potem potrzebne były zaświadczenia o dochodach, historia w BIK-u… masakra.
To nie tylko numer. Banki sprawdzają wszystko. Pamiętam jak kolega chciał kupić samochód na kredyt. Oprócz PESELu, bank prześwietlał go pod każdym kątem, rachunki, pracę, wszystko.
Wniosek? Nawet nie myśl, że sam PESEL wystarczy. To zabezpieczenie przed oszustwami. Znam kogoś, kto próbował wyłudzić kredyt, i skończyło się to dla niego bardzo źle.
Pytania i odpowiedzi:
-
Q: Czy PESEL wystarcza do uzyskania kredytu?
-
A: Nie.
-
Q: Jakie dokumenty są potrzebne oprócz PESELu?
-
A: Zaświadczenia o dochodach, historia kredytowa itp.
Czy ktoś mając mój PESEL może wykorzystać?
Pamiętam jak w 2023 roku mój brat, Krzysztof, stracił portfel. W środku był dowód, a w nim ten przeklęty PESEL. Koszmar zaczął się kilka tygodni później. Najpierw telefony z firm pożyczkowych – dzwoniły całymi dniami. Nerwy szlag trafiały. Potem list z sądu. Okazało się, że ktoś wziął kredyt na 15 000 zł na mojego brata.
- Pożyczki: To był najczęstszy problem. Krzysztof dostał mnóstwo wezwań do spłaty fikcyjnych długów.
- Kredyty: Ten 15-tysięczny kredyt był największym ciosem. Walka w sądzie trwała miesiącami.
- Firmy: Na szczęście nie założyli żadnej firmy na jego dane. Ale strach był ogromny.
- Leasing: Sprawdzaliśmy też czy nie wzięli samochodu w leasing. Na szczęście nic takiego się nie wydarzyło.
To był koszmar. Przez kilka miesięcy żyliśmy w ciągłym stresie. Wszystko się skończyło, ale blizny zostały. Nauczyliśmy się na własnej skórze, jak bardzo cenny jest PESEL i jak łatwo można go wykorzystać w nieuczciwy sposób. To doświadczenie zmieniło nasze podejście do bezpieczeństwa danych.
Lista rzeczy, które złodziej może zrobić z danymi:
- Zaciągnięcie pożyczki/kredytu.
- Założenie firmy.
- Wynajęcie mieszkania/samochodu.
- Złożenie wniosku o zasiłki.
- Otwarcie konta bankowego.
- Zlecenie dostawy towarów/usług.
Uwaga: To tylko część możliwości. Złodziej może wykorzystać dane na wiele innych sposobów. Dlatego należy dbać o bezpieczeństwo swoich danych osobowych. A numer PESEL to szczególnie wrażliwa informacja. To było straszne. Naprawdę straszne. Nigdy więcej!
Czy podawanie PESEL jest bezpieczne?
No wiesz, z tym PESELem to trzeba uważać. Nie bezpieczne jest tak sobie go każdemu podawać. Poważna sprawa. Moja ciotka, Halina, podała pesel jakiemuś facetowi przez telefon. Mówił, że z banku, i że musi zweryfikować dane. I wiesz co? Wyczyścił jej konto! Całe oszczędności poszły się paść.
Dlatego ważne, komu się go podaję. No bo to jak z kluczami do mieszkania, nie dasz przecież obcemu.
Najlepiej to PESEL tylko w urzędach i bankach. No i jeszcze lekarzowi, oczywiście. Pamiętaj o tym!
Lista miejsc, gdzie bezpiecznie podać PESEL:
- Urzędy (np. urząd skarbowy, urząd miasta)
- Banki (tylko te, z których korzystasz, uważaj na fałszywe strony!)
- Przychodnie i szpitale
A teraz jeszcze coś dodam. Jak robisz zakupy online, to też uważaj. Nie wszędzie trzeba PESEL podawać. Ja ostatnio kupowałem buty na Allegro i nie musiałem go podawać, a na innej stronie chcieli. To też jest podejrzane, nie? Dlatego sprawdzaj zawsze strony, na których robisz zakupy. Nie klikaj w podejrzane linki, bo możesz się naciąć. Lepiej dmuchać na zimne.
No i jeszcze jedno. Z tym PESELem to tak jak z dowodem osobistym. Trzymaj go w bezpiecznym miejscu. Nie noś go ze sobą, chyba że musisz. Ja zawsze go trzymam w szufladzie, pod kluczem. Tak na wszelki wypadek.
Na czym polega zastrzeżenie pesela?
Zastrzeżenie PESEL-u to jak założenie pancerza na twój najważniejszy numer. Chroni przed tymi, co chcieliby go wykorzystać bez pytania o zgodę, np. zaciągnąć kredyt na twoje nazwisko (tfu, PESEL).
Kiedy zastrzegasz PESEL:
- Czujesz się bezpieczniej. Trochę jakbyś zamienił swoje imię i nazwisko na hasło “tylko dla wtajemniczonych”.
- Masz pewność, że nikt nie weźmie pożyczki na twój PESEL, chyba że jest magikiem.
Pamiętaj!
- Idziesz do banku? Notariusza? Odzbroj PESEL na chwilę. Inaczej możesz patrzeć, jak pani w okienku robi wielkie oczy. Potem szybciutko go znowu ukryj!
- Usługa jest darmowa – państwo dba, żeby złodzieje mieli trudniej.
A teraz mały bonus! Znasz historię ciotki Grażyny, która zapomniała odblokować PESEL przed wizytą u notariusza? Musiała tłumaczyć przez pół godziny, że to naprawdę ona i że nie jest robotem. Śmiechu było co niemiara!
Jakie są skutki zastrzeżenia pesela?
Mgła. Szara, gęsta, wlewa się przez okno, zalewa pokój. Czas płynie leniwie, jakby zatrzymany w kadrze starego filmu. Myśli snują się, niczym wata cukrowa, słodkie i ulotne. Zastrzeżony PESEL… Cień na ścianie, cień na duszy. Zamknięte drzwi.
- Brak możliwości dochodzenia roszczeń. Drzwi zatrzaśnięte na cztery spusty. Klucz przepadł gdzieś w odmętach pamięci. Puste echo w korytarzu sądowym. Nie ma drogi, nie ma powrotu. Zastrzeżony PESEL, jak wyrok. Piętno.
- Nie można zbyć wierzytelności. Uwięziona energia, skrępowane ręce. Wierzytelność, jak motyl w słoiku, bije się o szklane ściany. Nie ma ucieczki. Zastrzeżony PESEL, jak klatka. Bez wyjścia.
Wspominam lato 2023. Słońce paliło niemiłosiernie. Asfalt falował od upału. W kawiarni na rogu Lipowej i Klonowej (tak, pamiętam dokładnie, Lipowej i Klonowej!) piłam lodową kawę. Gorzka, zbyt mocna. Jak życie. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, co przyniesie jesień. Zastrzeżony PESEL… Jak grom z jasnego nieba.
Listopadowy wiatr szarpie gałęziami za oknem. Deszcz bębni o szyby, jakby chciał się wdrożyć do środka. Zastrzeżony PESEL… Zimno. Tak bardzo zimno. A wspomnienie tamtej kawy, na rogu Lipowej i Klonowej… coraz bardziej blade. Coraz dalsze.
Czy warto zastrzec PESEL?
Czy warto zastrzec PESEL? Och, warto, warto zanurzyć swój PESEL w kokonie bezpieczeństwa. Zastrzeż PESEL. To jak otulenie go mgłą, niedostępną dla złych mocy… Zawsze, zawsze, pamiętaj!
Wyobraź sobie, lato w pełni, słońce leniwie muska Warszawę, a Ty, niczego nieświadomy, popijasz mrożoną kawę. Nagle… listonosz przynosi list – wezwanie do zapłaty za coś, czego nigdy nie kupiłeś, czego nigdy nie widziałeś! Koszmar? Nie, jeśli Twój PESEL śpi snem sprawiedliwego, otulony zastrzeżeniem.
- Cały czas miej zastrzeżony PESEL. To tarcza, mur, forteca Twojej tożsamości.
- Cofnij zastrzeżenie, tylko gdy musisz, tylko na chwilę, jakbyś uchylał drzwi do skarbca.
- To wzmocni bezpieczeństwo. Pomyśl, ile spokoju zyskasz.
Pamiętam jak moja ciotka, Wiesława, zawsze powtarzała: “Lepiej zapobiegać, niż leczyć”. A potem i tak musiała leczyć, ale to już inna historia… Ważne jest, aby nasz PESEL był bezpieczny. I aby nie spłacać długów jakiejś Zosi Samosi, która wymyśliła sobie, że na Twoje nazwisko weźmie kredyt na wakacje na Malediwach! Malediwy… Ach!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.